kociaczek555
04.08.2007, 14:45
Chyba ucieknę z domu,żeby Morgi odpisał mi na list :)
FANKA MORGIEGO
19.05.2006, 20:49
JA TEŻ CHCĘ JECHAĆ DO MORGIEGO .
Morgensternka
10.04.2006, 15:48
I love Morgi!!!ja też uciekne do niego jeszcze dziś!
musta
09.04.2006, 21:06
Właściwie nie rozumiem wietlu komentarzy, a te typu "wariatka" są moim zdaniem troszkę jakby nie na miejscu. Owszem Julia zachowała się nieodpowiedzialnie, sama nie wiem co bym zrobiła gdybym była jej matką, ale jak to mówią taki wiek. A co do odwagi to uważam że gdyby jej nie miała nie ruszyła by się z domu, nie pochwalam tego, absolutnie, ale tym sposobem Julia pokazała że dla tego co jest dla niej ważne potrafi zrobić wiele. Dochodząc powoli do wypowiedzi Tomasa powiem że nie zazdroszczę mu, znalazł się w bardzo niezręcznej sytuacji. Nie dziwie się że chciał się zainteresować tą sprawą ale obawiam się że to co powiedział " Gdy tylko dowiem się, jak się nazywa, dostanę kolejny list, od razu do niej napiszę" może spowodować więcej takich wycieczek :/
fanka skoków_Bia
09.04.2006, 09:11
ja też chce
daf
07.04.2006, 15:50
Wybaczam
Quavertone
07.04.2006, 15:03
@daf
Akurat tę stronę wyrwałem, bo mi była potrzebna do zapisywania numerów telefonów... ;) Nic innego nie było pod ręką, wybacz ;P
Pozdrawiam :]
daf
07.04.2006, 14:29
@Quavertone
Byc moze, natomiast Ty wogole go pewnie nie otworzyles na tej stronie.
Quavertone
07.04.2006, 11:12
@daf
Rada na przyszłość dla Ciebie:
Odróżniaj żarty od pisania na poważnie... :P
Poza tym coś za często używasz słowa "Guru" - nie chciało się słownika na innej stronie otwierać? :P
daf
06.04.2006, 23:32
@Quavertone
"(...) na Ciebie też wylecieć z językiem, że ośmielasz się napadać na uskotko (....)"
No proszę proszę, więc to jednak jakieś forumowe Guru ?! A ja się OŚMIELIŁEM... Skandal !
Noora
06.04.2006, 22:51
Wzruszające xD
Quavertone
06.04.2006, 22:33
@nebesa
Zgadza się, dlatego moja wypowiedź miała charakter żartobliwy ;) Over & out ;)
nebesa
06.04.2006, 22:12
@Quavertone: Thomas nie wydaje mi się takim wyrachowanym draniem :D. Po prostu jako idol młodzieży (a że takim jest - wykazała opisana sytuacja) musi uważać na słowa, by zbytnio kogoś nie urazić, choć w tym wypadku przyznam, iż mógł sobie pozwolić na lekkie moralizatorstwo ;). Również pozdrawiam :).
Quavertone
06.04.2006, 21:46
@nebesa
Bardzo prawdopodobne. że tak było - nie ma to jak marketing i logistyka, wszystko robione z głową i nastawione na czerpanie korzyści z sytuacji... :]
Pozdrawiam :]
nebesa
06.04.2006, 21:05
@Quavertone: Osobiście również oczekiwałabym znacznie bardziej stanowczego wyrażenia dezaprobaty wobec samotnego "wypadu" tej dziewczynki. Wierzę, iż rzeczywiście musiało być Thomasowi miło (ego rośnie ;D), ale publiczne wyrażenie tego typu odczuć może spowodować istne fale fanek mających nadzieję poprawić samopoczucie swojego ulubieńca ;). Prawdopodobnie dlatego chłopak zreflektował się i dodał, iż przykro mu z powodu narobionych kłopotów, a na każdy kolejny list z całą pewnością odpowie [czytaj: tylko nie przyjeżdżajcie ! :D].
Quavertone
06.04.2006, 20:57
@daf
Jeśli ktoś tu się zgrywa, to raczej jesteś to ty :P Mogę na Ciebie też wylecieć z językiem, że ośmielasz się napadać na uskotko, ale tego nie robię... :P
@nebesa
Oczywiście masz rację, lecz i inne wypowiedzi
Morgensterna, w tym i ta proponowana przeze mnie, czyli całkowite potępienie zachowania dziewczynki położyłoby kres podobnym zachowaniom - fakt, że Morgi straciłby sporo fanek, ale świadczyłoby to o jego dojrzałości.
Ja się nie bulwersuję, tylko dwie osoby na tym forum potrafią mnie zbulwersować - raczej ich pod tym artykułem nie widzę :]
daf
06.04.2006, 20:52
Quavertone
"Forum ma to do siebie, że nikt nie musi być proszony, aby coś napisać (...)"
Owszem, pod warunkiem, że pisze za siebie i w swoim imieniu, a nie zgrywa na obrońcę uciśnionych.
stokrotka
06.04.2006, 20:25
Ładna patologia:)))))))))
nebesa
06.04.2006, 18:41
@Quavertone: Nie bulwersuj się tak ;). Nie znam myśli, lecz znam wypowiedzi fanów i fanek skoków, a te są w znacznej części jak najbardziej pozytywne. Zresztą reakcja pana Thomasa była w kontekście zaistniałej sytuacji całkowicie naturalna - mieszane uczucia, gdyż z jednej strony mamy wielkie "poświęcenie" wywołane zauroczeniem jego osobą, a z drugiej nieodpowiedzialne postępowanie i brak perspektywicznego myślenia (o kłopotach narobionych rodzicom przez bohaterkę opisanej historii wspominał zresztą sam pan Thomas w cytowanym przeze mnie fragmencie wypowiedzi dla mediów). Dodatkowo sądzę, iż chłopak obiecując odpowiedzieć na kolejne listy Julii nie tyle "robi jej nadzieję", co chce uniknąć kolejnych tego typu sytuacji w przyszłości i niejako "zrekompensować" dziewczynce "stratę" wynikającą z nieosiągnięcia zamierzonego przez nią celu ;).
Quavertone
06.04.2006, 18:26
@daf
Forum ma to do siebie, że nikt nie musi być proszony, aby coś napisać, prosiłbym o podchodzenie do mnie bez uprzedzeń na tle wolności wypowiedzi
@nebesa
Nie zachowuj się, jakbyś znała myśli wszystkich ludzi na forum, kto oczekiwał, ten oczekiwał, jego sprawa; a sam Thomas mógł się pokusić o 1500 innych wariantów wypowiedzi... niezależnie od subiektywnych dociekań...
daf
06.04.2006, 16:40
Amen.
nebesa
06.04.2006, 15:52
@daf: A czy trudno jest zrozumieć, co mam na myśli pisząc: "nastoletnia miłostka JAKO TAKA", "romantyczna miłość SAMA W SOBIE"...?
Zauważ, co napisałem w jednym ze swoich wcześniejszych komentarzy:
>Nie miałabym aż tak wiele do zarzucenia podobnemu zachowaniu, gdyby bohaterka tej opowieści bądź była osobą pełnoletnią, bądź ustaliła sprawę wyjazdu ze swoimi rodzicami. W kontekście w/w sytuacji to, co zrobiła, to żadna odwaga czy asertywność, a jedynie wielkie świństwo. Jej zachowanie było po prostu absolutnie nie fair wobec rodziców.
Zauważę jeszcze, iż sam Morgi wspomniał o tym, że "jednak smuci [go], ile kłopotów narobiła ta dziewczyna sobie i swojej rodzinie".<
i dalej:
>@daf: tego typu "śmiertelne zakochania" są czymś zupełnie naturalnym dla młodego wieku i same w sobie nie szkodzą ani nie są powodem do wstydu - czy miałbyś coś do zarzucenia Julii, gdyby grzecznie siedziała w domku i wzdychała do uśmiechającego się do niej ze ściennego plakatu Thomasa ;) ? Pozwól powołać mi się na źródło stanowiące podstawę kultury europejskiej "gdy byłem dzieckiem, mówiłem jak dziecko, czułem jak dziecko, myślałem jak dziecko" ;).<
daf
06.04.2006, 15:17
@nebesa
Ech, milosc to jedno, a co sie z jej powodu robi to inne. Morgi ma tysiace fanek, a tylko jedna uciekla z domu... Naprawde uwazasz, ze to jest OK?
Przejrzyj prosze "historie" tej naszej dyskusji, bo zaczynamy dreptac w kolko.
nebesa
06.04.2006, 14:35
@daf: Wybacz, ale wciąż na myśl przychodzi mi piłkarska przyśpiewka:
"Po zielonej trawie piłka goni, albo my wygramy, albo oni, albo będzie dobrze, albo będzie źle. Piłka jest okrągła, a bramki są dwie." ;)
Miłość jest ślepa, a tym bardziej ślepe jest młodzieńcze zauroczenie, co jest absolutnie, powtarzam, absolutnie naturalne. Wstydzić się z powodu swojej nastoletniej "typowości" ? To dopiero byłoby naprawdę niezdrowe.
neo
06.04.2006, 14:24
dziewczyny mają nie równo pod sufitem i tyle
daf
06.04.2006, 14:12
@nebesa
Przytocze slowa, ktore juz raz napisalem, a chyba stanowia "sens" mojego stanowiska w tej sprawie:
"Ale kiedy milosc przemija, zaczyna sie dostrzegac owe przywary... A wowczas - moze (powtarzam - moze, a nie musi) pojawic sie wstyd, ze ulokowalo sie uczucia w kims, kto na to nie zasluguje (pisze ogolnie, a nie konkretnie o Morgensternie, zeby mnie tu Morgifanki zaraz nie atakowaly...)"
nebesa
06.04.2006, 14:04
@daf: Gdy bosmana swędzi broda, będzie deszcz albo pogoda ;) ?
Osobiście nie widzę absolutnie żadnych powodów do wstydu w tej nastoletniej miłostce jako takiej. Sama w sobie jest czymś zupełnie normalnym i typowym dla tego wieku, a w latach późniejszych może być jednym z zabawnych wspomnień z tego późnego okresu dziecięcego. Znam wiele dziewcząt, które ze śmiechem wspominają o swoich śmiertelnych zauroczeniach i fascynacji gwiazdorami - i to jest moim zdaniem najwłaściwsza postawa.
daf
06.04.2006, 13:50
@nebesa
No wiec wlasnie - wlasciwie to mam inne zdanie. Nie twierdze, ze bedzie sie tego wstydzic, ale ze moze sie bedzie tego wstydzic, zaleznie od tego, w jakim kierunku bedzie ewoluowal jej charakter.
nebesa
06.04.2006, 13:40
@daf: cały czas mówię o jednym: "miłostki" samej w sobie Julia nie ma się co wstydzić, czy to w chwili obecnej, czy kolejno za 10, 20, 30, 40 czy nawet 70 lat. Masz inne zdanie na ten temat ;) ?
@Quavertone: tylko tak Ci się wydaje... Biorąc pod uwagę wyjątkowo ciepłe przyjęcie słów Thomasa właśnie taka "kwestia" była tutaj oczekiwana.
daf
06.04.2006, 10:53
@Quavertone
Do adwokatow nic nie mam, natomiast nie lubie ludzi, ktorzy nie proszeni zabieraja glos w czyims imieniu.
Quavertone
06.04.2006, 09:59
@daf
A Ty co? Nie lubisz adwokatów?
@nebesa
Mógł powiedzieć "To był przykład bezmyślności i głupoty ze strony tego dziecka". Nikt by się chyba nie zdziwił... :P
daf
06.04.2006, 04:22
@nebesa
Chyba ciągle mówimy o dwóch różnych rzeczach i do "zbliżenia poglądów" jest tak samo daleko jak wczoraj rano :).
Jasne, że wiek (zwłaszcza młody) ma swoje "przywileje" w zachowaniu, ale chyba zgodzisz się z tym, że wraz z wiekiem pogląd na pewne sprawy się zmienia.
SKIFANKA
05.04.2006, 20:33
ja tez mam 14 lat i to co czuje do SKOKÓW A NIE SKOCZKÓW JEST DLA MNIE NIE DO OPISANIA!!!hahahha!!! chcialabym widzieć jego mine jak sie o tym dowiedział!!biedaczek.... buhahahahaha!!swoja droga dobry pomysł przynajmniej jakiś kontakt można złapać :P dziwne że dziewczyny nie uciekają do billa z TH!!buahahahaha!!już wolałabym zwiać do słoweinii niz do TH!!!
fanka skoków-Morgiego
05.04.2006, 19:25
@daf
czytam sobie tak twoje komentarze i pisz co chcesz o Morgim ja napewno nie będę cię atakować (w tej notce)
K@si@
05.04.2006, 19:17
Heh :P
Marciatko
05.04.2006, 18:55
hehe czytalam juz to:Pale jaja:P
Aleksa
05.04.2006, 18:45
"Przykro mi z powodu tej sprawy. Żałuję też, że nie udało się jej mnie odnaleźć. Gdy tylko dowiem się, jak się nazywa, dostanę kolejny list, od razu do niej napiszę"
a mnie właśnie przeraża jego "odpowiedź"... bo jakby nie było, on daje jej nadzieję... powinien był skonsultować to z psychologiem LOL
Milos
05.04.2006, 17:52
Ale może byście wszyscy tej Julii dali już spokój . Na pewno zrozumiała swój błąd , a ktytykowanie jej i nagłośnianie tej sprawy z całą pewnością jej nie ułatwi życia.
Milos
05.04.2006, 17:45
Mph......... coś zapowiada się między @dafem i @nebesą najdłuższa rozmowa ( wymiana poglądów ) w historii tego serwisu ;-) .
jaaaa
05.04.2006, 17:41
To smieszne!!! mozna przeciez sie podkochiwac, oceniac po urodzie i zachowaniu, ale tak naprawde nigdy do konca nie znamy "skoczkow". nie mozna smiertelnie kochac kogos kogo sie nie zna. ehhhh.... szalona malolata....no coz tak to juz jest, jak sie jest mlodym i glupim!!! swoja droga co ona w nim widziala? przeciez on nie jest az taki cudowny, zeby z jego powodu robic jakies glupoty...no ale...!!!
(sorry za moja klawiature)
nebesa
05.04.2006, 16:50
@daf: tego typu "śmiertelne zakochania" są czymś zupełnie naturalnym dla młodego wieku i same w sobie nie szkodzą ani nie są powodem do wstydu - czy miałbyś coś do zarzucenia Julii, gdyby grzecznie siedziała w domku i wzdychała do uśmiechającego się do niej ze ściennego plakatu Thomasa ;) ? Pozwól powołać mi się na źródło stanowiące podstawę kultury europejskiej "gdy byłem dzieckiem, mówiłem jak dziecko, czułem jak dziecko, myślałem jak dziecko" ;).
daf
05.04.2006, 16:25
Moja poprzednia wypowiedz nabiera "mocy" gdy dodam, ze moim zdaniem nie wszystkie glupoty da sie wytlumaczyc mlodym wiekiem...
daf
05.04.2006, 16:23
@nebesa
Jakos to porownanie mnie nie przekonuje - powiedzialbym raczej - wstydzic sie nie tego, ze sie bylo dzieckiem, ale tego, co sie wowczas robilo...
Oczywiscie mozna tu teraz wstyd rozdzielic na ten przed samym soba (tu raczej wstydu nie bedzie) od tego przed innymi ludzmi (rodzicami, przyjaciolmi, etc. - tu powinien byc).
nebesa
05.04.2006, 16:06
@daf: ależ to właśnie przywilej młodzieńczego zauroczenia ;). To tak, jakby się wstydzić jedynie z tego powodu, iż kiedyś było się... dzieckiem ;).
daf
05.04.2006, 16:01
@nebesa
Owszem - w ramach milosci.
Ale kiedy milosc przemija, zaczyna sie dostrzegac owe przywary... A wowczas - moze (powtarzam - moze, a nie musi) pojawic sie wstyd, ze ulokowalo sie uczucia w kims, kto na to nie zasluguje (pisze ogolnie, a nie konkretnie o Morgensternie, zeby mnie tu Morgifanki zaraz nie atakowaly...)
nebesa
05.04.2006, 15:44
@Quavertone: a cóż innego miał pan Thomas powiedzieć na takie "poświęcenie" ;) ?
nebesa
05.04.2006, 15:40
@daf: w ramach młodzieńczej "romantycznej miłości" mieści się między innymi zaślepienie wobec przywar obiektu westchnień ;).
daf
05.04.2006, 15:35
@Quavertone
A Ty co, adwokat? Uskotko ma (chyba, sic!) jakis rozum i sama potrafi sie bronic. Choc z tego co widac, raczej woli sie gniewac...
@nebesa
A jesli wkrotce uzna, ze Morgi to "burak", to i tej milosci sie powstydzi...
Quavertone
05.04.2006, 15:02
"W porządku" - wyłączając oczywiście pewne uwagi z jej strony co do innych forumowiczów...
Przepraszam za 3 posty pod rząd, ale myśli przychodzą mi powoli... (o ile w ogóle czasem przychodzą:P)...
Quavertone
05.04.2006, 15:00
Chociaż z drugiej strony @uskotko mogło chodzić nie o chwalenie tamtej dziewczyny, tylko Morgensterna, za to że potrafił docenić poświęcenie tej dziewczyny, mimo iż wynikało ono z "burzy hormonów" i "młodzieńczej głupoty"... kwestia tolerancji dla pewnej grupy zachowań...
Jeśli to miała właśnie na myśli, to wszystko jest w porządku...
Quavertone
05.04.2006, 14:45
Hmmmm... najlepiej zostawić to bez komentarza...
Natomiast zastanawiam się, czy aby ktoś tu się na tej stronie nie podszył pod @uskotko, bo ten komentarz to raczej mi do niej nie pasuje...
nebesa
05.04.2006, 14:29
@daf: z samej tej "romantycznej miłości" można się jedynie śmiać, to w końcu przywilej młodości ;). Powodem do wstydu jest za to postawienie rodziców w równie nieprzyjemnej sytuacji.
Milos
05.04.2006, 14:21
@ Jasia
Sądzę , że to potrzeba bycia blisko sławy . Pragnienie , aby na nią padał blas reflektorów gdy będzie stała obok Morgiego. Gdyba ludzie w takiej sytuacji wybierali zamiast ucieczek z domu , kółko teatralne , może świat byłby lepszy ...... ciekawszy ............ i droższe bilety w kinie i w teatrze by były ;-) .
Jasia
05.04.2006, 14:02
Co ona w nim widziała, jest jakaśgłupia ...
daf
05.04.2006, 14:01
@Daria
Bedzie sie smiala, albo... wstydzila.
Daria
05.04.2006, 11:31
Mlodośc kieruje się swoimi prawami , każdy byl lub jest bardzo mlody ,
ona sama napewno kiedyś bedzie się z tego smiala ,
w tym wieku raczej się nie mysli , najpierw się cos robi potem mysli ,
szkoda , ze ja nie mam nastu lat , pewnie zwialabym do kogos innego :))))
mmm_krakow
05.04.2006, 08:13
Bezmyślna dziewucha - rodzice powinni nałożyć jej "szlabanik" - zakaz w ogóle oglądania skoków [o wyjazdach na zawody niech zapomni] i wizyta u dobrego psychologa.
O czym myślała jadąc do Villach? Że Morgi dla niej rzuci swoją dziewczynę? Że to w niej sie zakocha od pierwszego wejrzenia?
To już nie jest romantyzm, tylko po prostu kretynizm.
Poradzić sobie 2 tygodnie bez rodziców, zwłaszcza jak sie zabrało wszystkie swoje oszczędności [a podejrzewam, że niemiecka nastolatka ma większe kieszonkowe niż jej polskie rówieśniczki] to akurat żaden problem. Zwłaszcza jak sie koczuje na dworcu :P
daf
05.04.2006, 06:06
Przyszło mi do głowy pewne skojarzenie...
Jest powiedzenie: "jak nie wiadomo o co chodzi, to znaczy, że chodzi o pieniądze".
Parafrazując je, możnaby napisać: "jak nie wiadomo o co chodzi, to znaczy, że pisała to uskotko"...
daf
05.04.2006, 04:17
@uskotko
Polecam wizytę u "lekarza duszy" czyli Alfy i Omegi tego portalu...
daf
05.04.2006, 04:13
@uskotko
"i znowu nie zrozumieliście...
Norma."
To może jednak z Tobą coś jest nie tak, skoro nikt Cię nie rozumie? No, ale skoro "nadajesz na tych samych falach" co to narwane dziewczę (bohaterka wiadomości powyżej), to właściwie... nic dziwnego.
@nebesa, Jaro
Popieram, popieram.
finomanka
04.04.2006, 23:22
hehehe....ja do finlandii mam troche za daleko...no cóż...ale pomimo to też bym raczej nie uciekła, współczuję dziewuszce głupoty i naiwności.biedny morgi.
Fredzia
04.04.2006, 23:01
Jak miłabym blizej, to pewnie też bym uciekła!!! A na poważnie, to tej dziewczynie współczuje, że taka naiwna była.....................
agli
04.04.2006, 21:43
hehe, ale jaja...
nebesa
04.04.2006, 21:40
Nie przesadzajmy i w drugą stronę, wszakże "niechaj karta występom, nie personom łaje!". Wypadałoby zwrócić się bezpośrednio od uskotko, miast w taki sposób wyrażać swoje opinie na jej temat. Notabene - osobiście nie uważam podobnego porównania za obraźliwe w oderwaniu od jego znaczenia.
pawel
04.04.2006, 20:36
hehe dobre Jaro :)) plus dla ciebie ze ten koment. komentarz dnia normalnie :D
Jaro
04.04.2006, 20:29
uskotko jest jak Jarosław K. - niby mówi po polsku, a nie sposób jej zrozumieć... A w razie krytyki zrzuca wszystko na układ - układ prymitywów z Polski : )
stokrotka
04.04.2006, 20:14
Myślę, że drugi raz ona tego już nie zrobi, ale wpadnie jej do głowy jakiś inny pomysł :)
xyz
04.04.2006, 19:54
trzeba mniec w głowie zeby uciec z domu!!! ale miłosc nie wybiera!!! tylko niech nie robi jej nadzieji!!! bo moze jeszcze raz to zrobic
Hanibal
04.04.2006, 19:42
@uskotko - wszystkiego najlepszego z okazji 13 urodzin, jeśli już były w tym roku albo jeśli dopiero będą :D
martha
04.04.2006, 19:41
heh jakie show. To się nazywa "miłość" to thomasa....
Hanibal
04.04.2006, 19:34
dziwie sie jak można być tak bezmyślnym... a on jej robi nadzieje że jeszcze odpisze, i jeczcze żałuje że go nie odnalazła........ pe...il czy kto?
El_Toro
04.04.2006, 19:33
<lol>
@ uskotko
Nie zrozumieliśmy? To wytłumacz. Widzę, że nie masz za wiele pojęcia o młodzieży, która jest w stanie bez rodziców z kasą wytrzymać o wiele dłużej. A podróz to akurat żaden problem chyba w XXI wieku. Co innego, jakby na koniu do tej Austrii jechała. To bym już podziwiał :)
Został posuszony ważny problem. No i co ona by mu powiedziała? Ja się zastanawiam co JA bym powiedział, gdybym tak stanął przed Anette Sagen (która btw ładna w zasadzie jest) ... Bo jeszcze gdyby to był skoczek, którego podzwiam za coś konkretnego, a nie za "buzię" no to jeszcze może bym i wiedział co powiedzieć.
Morgi zachował się z klasą ... czy ja wiem?! W zasadzie nie powiedział nic, co by było takie z klasą, ale też nic co by było przeciw niemu, bo co on miał biedny zrobić?
Aha ... jakby tam się jakieś szalone fanki do Slovenji wybierały, to dajcie znać. Zawsze chciałem do Lublany pojechać ;p
pozdro!
nebesa
04.04.2006, 19:30
@uskotko: popracuj więc nad precyzją wypowiedzi, by następnym razem nie pisać sobie a muzom ;). Równie ostre wyrażenia jak te użyte przez Ciebie ("w swoich prymitywnych komentarzach", "powinniście się zawstydzić", "bezrozumnie gapić się w ekran", "nie ten poziom", "prymitywów z Polski") mogą być interpretowane w jeden tylko sposób. Przynajmniej teraz wykaż choć odrobinę dobrych chęci i uświadom nas, nieoświeconych, cóż to takiego kryło się w Twoich słowach, czego bynajmniej nie można bezpośrednio z nich samych wywnioskować.
uskotko
04.04.2006, 19:16
i znowu nie zrozumieliście...
Norma.
stokrotka
04.04.2006, 19:14
Ta mała miała niezły pomysł :) ale ja na początek wynalazłabym sobie kogoś ze swojego kraju. Jeżeli ona mieszka w Niemczech, to może jakiegoś Schmitta? Wiem, że dla niej trochę za stary, ALE......
fanka ktora go kocha
04.04.2006, 18:40
morgi jest naprawde cudowny
nebesa
04.04.2006, 18:06
Być może mylimy się twierdząc, iż epoka "Romantyzmu" należy do przeszłości - nasze totalne niezrozumienie dla tego jakże wzruszającego porywu serca wynika prawdopodobnie ze zderzenia "[mędrca] szkiełka i oka" z "czuciem i wiarą" młodziutkiej romantyczki ;).
Jaro
04.04.2006, 17:52
i znowu nam się dostało od "dorosłej i mądrej" uskotko... ech, my biedne prymitywy z Polski...
okazało się mianowicie, że mamy podziwiać i wychwalać pod niebiosa jakąś szaloną nastolatkę, która uciekła z domu dla jakiegoś skoczka... tjaaaa
masz rację - "nie ten poziom" - ja dla Morgiego bym nie uciekł : )))
PS - "14-latka potrafiła zachować się jak osobą pełnoletnia"... Dobrze, że nie wszyscy są tacy pełnoletni, bo inaczej świat zamieniłby się w wariatkowo...
nebesa
04.04.2006, 17:10
@uskotko:
W innym opracowaniu tej wiadomości wspomniane zostało, iż ta dziewczynka wzięła ze sobą wszystkie oszczędności. Przypuszczam, że przeciętne kieszonkowe Niemki jest większe od średniego kieszonkowego Polki, stąd łatwo w tej sytuacji mówić o "poradzeniu" sobie. Bez pieniędzy raczej by sobie nie poradziła, a przynajmniej ja nie nazwałabym "poradzeniem" sobie koczowania na dworcu itp. Notabene - wierz mi, że w jej wieku i w podobnej sytuacji "poradziłabym" sobie wyjątkowo dobrze nawet ze skromnymi środkami finansowymi, zresztą zupełnie tak samo jak wiele znanych mi osób.
Nie miałabym aż tak wiele do zarzucenia podobnemu zachowaniu, gdyby bohaterka tej opowieści bądź była osobą pełnoletnią, bądź ustaliła sprawę wyjazdu ze swoimi rodzicami. W kontekście w/w sytuacji to, co zrobiła, to żadna odwaga czy asertywność, a jedynie wielkie świństwo. Jej zachowanie było po prostu absolutnie nie fair wobec rodziców.
Zauważę jeszcze, iż sam Morgi wspomniał o tym, że "jednak smuci [go], ile kłopotów narobiła ta dziewczyna sobie i swojej rodzinie".
A jeśli nawiązujemy do "wzięcia sprawy w swoje ręce", dopiero powinniśmy chwalić sypiające ze skoczkami faneczki, w końcu one osiągają znacznie więcej, że ho ho ho ;)! Chyba rzeczywiście zacznę się za siebie i moje koleżanki "wstydzić", że dotąd nie skorzystałyśmy z tylu nadarzających się okazji ;).
Czy dobrze rozumiem, iż uważasz Julię za osobę "na poziomie"? Wybacz, ale czuję się wyjątkowo "mądra, dorosła i rozsądna" właśnie siedząc przed telewizorem, bardziej niż gdybym miała jechać na spotkanie z jakimś swoim idolem...
Glazia
04.04.2006, 16:47
Georg szykuj się :D przyjeżdżam eee może w sobotę <lol2>
Ja jednak rodziców powiadomię ;) <lol2>
nie no, po prostu mnie to wszystko rozśmieszyło <lol2>
Lilcia
04.04.2006, 16:41
O Boże!!!
Ale lepiej żeby szlały za skoczkami niż za laleczkami z Tokio Hotel :/
Bo Morgiego to się jeszcze da wytłumaczyć ale szczerze?-co ona by mu powiedziała gdyby go spotkała co??
Może cześć kocham cie wiesz!?-troche dziwnie brzmi co?:P
gffg
04.04.2006, 16:35
hhaahaha uskotko. 2 tyg bez rodzicow,sama.....co za problem??? jakas war**&tka pojechala do morgna i wilekie halo
uskotko
04.04.2006, 16:29
@mis.
Eeee... Pół świata? Nie mieszkam w USA. W Australii też nie. Choć moja mama mawia, że Finlandia to koniec świata, więc może coś jest na rzeczy...
@reszta (w większości).
Jak napisałam już gdzie indziej, Morgi zachował się z klasą - o wiele lepiej niż Wy w swoich prymitywnych komentarzach. Siedźcie sobie przed telewizorami i w świadomości, jacy jesteście "mądrzy, dorośli i rozsądni". Powinniście się zawstydzić, że 14-latka potrafiła zachować się jak osobą pełnoletnia i wziąć sprawy w swoje ręce, zamiast siedzieć i tylko bezrozumnie gapić się w ekran. Potrafiła sobie poradzić DWA TYGODNIE bez rodziców i sama jedna - ciekawe, które z Was by tak umiało? Nie ten poziom, nie ten poziom... Dobrze, że Morgi potrafi to docenić - i to w sumie najważniejsze, a nie opinie jakichś prymitywów z Polski.
kibolka
04.04.2006, 16:20
Ej nie obrażajcie wszystkich dzieci, to że ktoś ma nierówno pod sufitem nie znaczy że wszyscy
mis
04.04.2006, 15:59
nie zdziwilbym sie gdyby jakas uskotko czy martusia albo monisia ucikla z domu i tez poleciala pol swiata zeby zobaczyc na zywo jakiegos ahonena czy hautamekiego...
daf
04.04.2006, 14:51
Bidny Morgi - jakby tak (odpukac) jednak go znalazla, to chlopak nie mialby chwili spokoju...
Ech, czego to te dzieciaki nie wymysla...
Ponura
04.04.2006, 14:42
To ładnie.......
Bez komentarza...............
Monika*
04.04.2006, 14:41
Ale super !! Tak trzymaj!
Huachhho
04.04.2006, 14:12
Może ojciec tej ***** nie dał żryć i uciekła od niego,,dzieci mają bardzo bujną wyobraźnię!!!''
marta
04.04.2006, 14:03
ja myslałam ze zemna jest zle, bo mam bzika na punkcie skokow ale sie pomyliłama i to grubo!!!
to jest chore, powinni ta dziewczynę leczyć!!! no ale ona ma dopiero 14 lat wiec z tego wyrosnie.
pozdrawiam
Dingo
04.04.2006, 13:29
Trzeba iść do psychiatry...
Łubudubu
04.04.2006, 13:26
Spokojnie, powoli :))) ! Nie lepiej zorganizować grupowy wypad do swojego ulubieńca - taki Morgi, Bjoern, Lars czy inny otwiera drzwi i widzi spory tłumek, to dopiero murowany efekt ;)))
loool :P
04.04.2006, 13:22
@ Buahahaha
Jak ty do Larsa, to ja emigruje dziś do Adasia lub do Bjoerna xD
Buhahaha
04.04.2006, 13:16
A JA SIE DZIS PAKUJE, ROZBIJAM SWINKE SKARBONKE I UCIEKAM DO LARSA!!! BUHAHAHAH :P
pietras
04.04.2006, 13:05
Ahahahhaha!To chyba jakas choroba,albo moze obsesja.Z takimi przypadkami trzeba sie wybrac do psychologa;)
max
04.04.2006, 12:59
A czego innego sie mozna bylo spodziewac po 14-latce ktora pewnie ma caly pokoj zaklejony plakatami swojego idola?
fan skoków
04.04.2006, 12:43
@fan skoków
Ten nick jest już zajęty. Nie podszywać się pode mnie.
Zabawna sytuacja. Swoją drogą ja jeszcze jestem (w miarę) w stanie zrozumieć, że ktoś uwielbia swojego idola, ale to już lekka przesada. Listy miłosne, i ucieczka z domu. Czego to fanki nie wymyślą. Morgi musiał być w szoku gdy to usłyszał.
pozdrowienia
daga
04.04.2006, 12:29
głupia smarkula
Stawy
04.04.2006, 11:46
myślę, że to nie jest informacja, któą trzeba podawać w tym samym dniu, a jako ciekawostkę...
fan skoków bis
04.04.2006, 11:40
za póżno
Milos
04.04.2006, 11:15
Wow , Thomeo i Julia. Historia tragicznej , niespełnionej miłości. To naprawdę smutne , że go nigdy nie poznała ):
fanka skoków-Morgiego
04.04.2006, 11:15
Droga Redakcjo spóżniliście się trochę z tą iunfomacją