266. Anssi Ylipulli (Finlandia), Ales Vodseldalek (Czechy), Michele Liva (Włochy), Rok Kvas (Słowenia), Krzysztof Styrczula (Polska) – 2 punkty
258. Matija Druml (Austria), Guang Yang (Chiny), Tomas Zmoray (Słowacja), Janez Voglar (Słowenia), Alessio De Crignis (Włochy), Martin Sutor (Słowacja), Jonathan Martin (Francja), Christian Vogt (Niemcy) – 3 punkty
255. Samuel Burke (USA), Mats Piho (Estonia), Yoann Taillard (Francja) – 4 punkty
248. Ilimiar Paern (Estonia), Jeffrey Denney (USA), Simone Lepre (Włochy), Jean-Baptiste Grangeon (Francja), Matus Michalak (Słowacja), Chris Francis (USA), Christian Nagiller (Austria) – 5 punktów
240. Dimitri Afanasenko (Białoruś), Vitalij Shumbarets (Ukraina), Benedikt Wider (Niemcy), Takanori Sato (Japonia), Marek Kypet (Czechy), Ryoma Nishimura (Japonia), Jordan Taillard (Francja), Jan Ciapała (Polska)– 6 punktów
233. Morten Rostad (Norwegia), Jianxun Wang (Chiny), Mika Kulmala (Finlandia), Billy Chedal (Francja), Petr Kutal (Czechy), Matthias Karpes (Niemcy), Shingo Sanuki (Japonia), Vitaliy Prokopyuk (Ukraina) – 7 punktów
225. Sven Rauber (Szwajcaria), Pascal Bodmer (Niemcy), Saso Trpin (Słowenia), Mikko Taskila (Finlandia), Bernd Heizmann (Niemcy), Wojciech Gąsienica-Kotelnicki (Polska),
Danial Katzan (Austria), Yukihiro Sakurai (Japonia) – 8 punktów
219. Florian Enders (Niemcy), Christoph Menz (Niemcy), Maciej Kot (Polska), Fumihisa Yumoto (Japonia), Shota Miyashita (Japonia), Mickael Chappuis (Francja) – 9 punktów
216. Chingiz Nabiev (Kazachstan), Yoshimitsu Wada (Japonia), Ziga Urleb (Słowenia) – 10 punktów
210. Kristian Eljand (Estonia), Aleksander Lazarovich (Ukraina), Florian Knaus (Austria), Matevz Majcen (Słowenia), Yuzo Sawada (Japonia), Yuumu Harada (Japonia) – 11 punktów
204. Hyung Ku Hyum (Korea Płd.), Uros Smolej (Słowenia), Tomas Slavik (Czechy), Mateusz Wantulok (Polska), Tetsuro Sanuki (Japonia), Thomas Lacroix (Francja) – 12 puktów
198. Sivert Bjoernaas (Norwegia), Ilja Rosliakov (Rosja), Mateusz Cieślar (Polska), Yuto Toiya (Japonia), Cestmir Kozisek (Czechy), Jesper Ruuth (Finlandia) – 13 punktów
Oto wykaz zawodników, z miejsc 198-271, większość z nich, to meteory, dla których FIS Cup jest jedyną szansą na pokazanie się, niemniej niektóre nazwiska są bardzo znajome.
Zadziwiający jest upadek Nagillera. Sezon 2005/06 to tylko podrzędne wyniki w CoC i co ciekawe, jeszcze gorsze w FC. Afanasenko miał próby w PŚ. Yumoto nawet zdobywał w nim punkty, podobnie Rosliakov – dziś obstawiają jednak tylko zawody II i III ligowe. Widzimy aż siedmiu Polaków – niemniej z żadnym z nich nie wiązał bym póki co nadziei na dobre starty w PŚ (tylko Styrczula niegdyś próbował swoich sił wśród najlepszych, bez powodzenia). W klasyfikacji trzech Ukraińców – czwarty i najlepszy z nich Boschuk skakał w PŚ i punktował w CoC – przypomnijmy, bo nie każdy wie, iż niejaki Vladimir (Volodymyr) Glyvka w sezonie 95/96 zdobył jeden punkt Pucharu Świata. Nie wiem jakie więzy łączą Yuumu z Masahiko Haradą – wdzięczny byłbym czytelnikom za informację, jeśli takową dysponują. Sądząc po metryce mógłby być jego synem, co byłoby pewnym ewenementem gdyby w jednym Pucharze punktowali ojciec i syn (ten pierwszy oczywiście znacznie wyżej). Chińczycy też póki co poza II i III ligę w klasyfikacjach nie wychodzą – niemniej im daje szansę na poprawę tego stanu rzeczy.
193. Nico Polichronidis (Niemcy), Jonathan Felisaz (Francja), Shohhei Yamada (Japonia), Stefan Pieper (Niemcy), Anze Martic (Słowenia) – 14 punktów
184. Alexey Pchelintsev (Kazachstan), Andrei Balazs (Rumunia), Remi Francais (Szwajcaria), Grzegorz Sobczyk (Polska), Yuki Akimoto (Japonia), Simone Morassi (Włochy), Tomoaki Endo (Japonia), Matevz Kodnik (Słowenia) – 15 punktów
180. Marco Beltrame (Włochy), Felix Brodauf (Niemcy), Alexandre Mabboux (Francja), Koji Yamano (Japonia) – 16 punktów
178. Olli Muotka (Finlandia), Tommi Ikonen (Finlandia) – 17 punktów
172. Gorazd Robnik (Słowenia), Riku Huttunen (Finlandia), Christian Perischa (Austria), Matias Bourdel (Francja), Tomas Benes (Czecby), Kohei Tateoka (Japonia) – 18 punktów
170. Wojciech Topór (Polska), Primoz Kozar (Słowenia) – 19 punktów
167. Anders Stensloekken (Norwegia), Shunhei Kikuchi (Japonia), Koji Seto (Japonia) – 20 punktów
Tylu zawodników i nie znalazł się nikt, z 21 punktami – statystycznie mało prawdopodobne, a jednak...
163. Ziga Pelko (Słowenia), Petr Kurbus (Słowenia), Alexey Korolev (Kazachstan),
Lukas Kuban (Czechy) – 22 punkty
161. Erik Renmaelo (Norwegia), Daniel Karrer (Austria) – 23 punkty
157. Christoffer Nygaard (Norwegia), Juvan Gasper (Słowenia), Tomas Kyncl (Czechy),
Stefan Hayboeck (Austria) – 24 punkty
156. Tod-Markusen Hammer (Norwegia) – 25 punktów
153. Kazuki Nishishita (Japonia), Rok Zima (Słowenia), Jaka Rus (Słowenia) – 26 punktów
152. Christoph Hannel (Niemcy) – 27 punktów
150. Sebastian Toczek (Polska), Christoph Kaenel (Niemcy) – 28 punktów
I w tej grupie większość skoczków to absolutni outsiderzy. Stefan Pieper mocno spadł w hierarchii światowej. Grzegorz Sobczyk, Gorazd Robnik i Alexei Koroloev czasem pojawiali się w zawodach PŚ (przy czym Robnik jeszcze w 1998). Zaś obecność takiego zawodnika jak Andrei Balazs pokazuje chyba najlepiej ideę FIS Cup. Skoczek z Rumunii to prawdziwy rodzynek na tle nieznanych nikomu Austriaków, Norwegów, Finów i innych reprezentantów krajów tradycyjnie mocnych. Wg informacji ze strony FISu 153-ego w klasyfikacji Kazuki Nishishitę nie należy utożsamiać z 32 zawodnikiem PŚ sezonu 1999/00 (tamten jest o rok młodszy).
146. Michael Nagiller (Austria), Joona Saastamoinen (Finlandia), Daniel Lackner (Austria), Mateusz Rutkowski (Polska) – 29 punktów
142. Skyler Keate (USA), Tsubasa Chonan (Japonia), Igor Medved (Słowenia), Dawid Kubacki (Polska) – 30 punktów
139. Jere Kykkanen (Finlandia), Fredrik Balkaasen (Szwecja), David Unterberger (Austria) – 31 punktów
135. Shunji Ikeda (Japonia), Yuya Chida (Japonia), Kevin Arnould (Francja), Janne Ryynanen (Finlandia) – 32 punkty
132. Trevor Morrice (Kanada), Pekka Salminen (Finlandia), Benedikt Ascheraden (Niemcy) – 33 punkty
127. Stefan Hula (Polska), Sandro Steiner (Szwajcaria), Florian Lorenz (Niemcy), Shuuta Hirabayashi (Japonia), Yoann Morel (Francja) – 34 punkty
123. Boerge Gellein Blikeng (Norwegia), Maxim Tsubina (Rosja), Daniel Moder (Austria), Frantisek Vaculik (Czechy) – 35 punktów
121. Olli Pekkala (Finlandia), Hyun Ki Kim (Korea Południowa) – 36 punktów
120. Lukas Tschusching (Austria) – 37 punktów
119. Shuji Endo (Japonia) – 38 punktów
115. Nicholas Fairall (USA), Yuta Funato (Japonia), Ronny Huebner (Niemcy), Ko Yoshida (Japonia) – 39 punktów
111. Teemu Summanen (Finlandia), Andraz Kern (Słowenia), Matjaz Pungertar (Słowenia), Martin Cikl (Czechy) – 40 punktów
109. Andreas Strolz (Austria), Andre Wolfram (Niemcy) – 41 punktów
108. Miran Zupancic (Słowenia) – 42 punkty
104. Shingo Ueno (Japonia), Arthur Pauli (Austria), Tomisław Tajner (Polska), Felix Schoft (Niemcy) – 45 punktów
102. Benjamin Bourquoi (Francja), Sebastian Wider (Niemcy) – 47 punktów
101. Rozelje Zagar (Słowenia) – 48 punktów
W trzeciej pięćdziesiątce możemy już wyłowić paru zawodników, którzy zdobywali w minionym sezonie punkty PŚ. To Daniel Lackner, Stefan Hula, Hyun Ki Kim i Shingo Ueno, a także naszą największą i chyba już zmarnowaną nadzieję Mateusza Rutkowskiego. Pekka Salminen i Tomisław Tajner pojawiali się w tabelkach PŚ w poprzenich sezonach, zaś Igor Medved nawet stanął raz w nich na podium w 2001 roku w Trondheim (to jedna z największych niespełnionych nadziei ostatnich lat). Przygodę z PŚ zaliczył też Olli Pekkala, zaś Kevin Arnould znany jest na pewno bardziej kibicom kombinacji norweskiej.
99. Johannes Peer (Austria), Yukio Sakano (Japonia) – 49 punktów
93. Kazuya Yoshioka (Japonia), Ildar Fatchullin (Rosja), Nejc Frank (Słowenia), Patric Wurzrainer (Austria), Patrick Kaltenbach (Austria) – 50 punktów
93. Sami Niemi (Finlandia) – 51 punktów
89. Robert Hrgota (Słowenia), Haakon Helgesen (Norwegia), Stefan Rupp (Niemcy), Marek Michniak (Polska) – 52 punkty
88. Trond-Arild Evensen (Norwegia) – 55 punkty
87. Herman Huczkowski (Finlandia) – 56 punkty
85. Jernej Kosnjek (Słowenia), Christian Ulmer (Niemcy) – 58 punktów
84. Markus Eggenhofer (Austria) – 59 punktów
82. Jan Tomazin (Słowenia), Matevz Sparovec (Słowenia) – 60 punktów
81. Antoine Guingard (Szwajcaria) – 62 punkty
W tej części mamy zdobywających punkty w minionym sezonie Japończyka Yukio Sakano i Kazuyę Yoshiokę (dla odmiany to zawodnik, który ongiś był w pierwszej piętnastce najlepszych skoczków świata). A także między innymi Ildara Fatchullina, który często pojawiał się wśród najlepszych nie zdobywając (w tym sezonie) punktów PŚ – niemniej pamiętam konkursy, w których był wśród dziesięciu najlepszych. Hermanowi Huczkowskiemu kibicujemy ze względu na jego korzenie (a i on przymierzany był swego czasu do PŚ). Jan Dolezal stawał na podium FIS Cup w Harrachovie, zaś Sparovec w Seefeld.
Antoine Guingard na stronie FIS figuruje jako "emeryt". Niestety nie miałem jak zweryfikować tej informacji.
W drugiej części podsumowania zajmę się pierwszą osiemdziesiątką FIS Cupu. Jeśli któryś z czytelników ma jakieś ciekawe uwagi i spostrzeżenia dotyczące zawodników, których pominąłem w części opisowej, zachęcam do podzielenia się nimi z nami. I jeszcze na zakończenie mała uwaga. Zarówno na stronie FIS, jak i na naszej stronie można znaleźć spore rozbieżności w klasyfikacji łącznej FIS Cupu. Starałem się znaleźć złoty środek opierając się na danych FISu (które też są niestety mówiąc delikatnie niedokładne). Niemniej w 100% wiarygodnej tabelki FIS Cupu wśród dostępnych mi źródeł nie znalazłem.
CDN