Najważniejszy spokój
Opublikowano: 10 lutego 2006, 15:01
Trenerzy polskiej reprezentacji skoczków narciarskich, jak i sami zawodnicy, wielokrotnie w czasie przygotowań do startu na Igrzyskach Olimpijskich narzekali na brak spokoju. Aby temu zaradzić tuż przed samym startem na Olimpiadzie i odciąć się od kibiców i dziennikarzy oraz olimpijskiej presji, sztab szkoleniowy postanowił odizolować skoczków od reszty świata.
"W gorącym okresie olimpijskim zawodnicy muszą mieć spokój i ja jestem od tego, by ich chronić" - wyjaśniał Heizn Kuttin, pierwszy trener naszej drużyny. Skoczkowie zamieszkali w miejscowości Pinerolo, oddalonej o 50 km od Pragelato, gdzie odbędą się olimpijskie konkursy skoków. Zawodnicy zakwaterowni zostali w starej willi.
"Jakby powiedziała moja córka, mieszkamy w domku Scoobiego. To znaczy w takim, w którym straszy. To niesamowite miejsce, z pięknym, ale bardzo zaniedbanym ogrodem, z którego można zrobić prawdziwe cudo. Jest to bardzo duży dom, wypełniony starymi sprzętami. Naprawdę pachnie tu historią. " - opowiadał Adam Małysz, dodając: "Mamy wszystko czego potrzebujemy, tak więc nie narzekamy. Są telewizor i projektor, więc możemy oglądać filmy DVD. Dla rozrywki od czasu do czasu gramy na komputerach. Mamy też własnego kucharza."
Polscy skoczkowie nie żałują, iż nie zamieszkali w olimpijskiej wiosce. Mówi Robert Mateja: "Niczego nie żałujemy. Poza tym, tam dałoby się wyczuć olimpijską presję. A w Pinerolo jest spokojnie i w ciszy możemy się przygotowywać do zawodów."
Czy manewr trenerów od odcięciu skoczków od reszty świata był potrzebny i co ważne - czy przyniesie spodziewane efekty? Odpowiedź na te pytanie powinniśmy poznać już w niedzielny wieczór.
Autor: Paweł Wagner
Źródło: wiadomość na podstawie Przeglądu Sportowego i ŻW
Zaloguj się, aby komentować
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usunięcia bądź zmodyfikowania komentarzy nie związanych z komentowaną treścią (artykułem, tekstem na blogu, zdjęciami, relacją LIVE itd.), a także obrażających skoczków, członków redakcji i innych użytkowników portalu oraz zawierających wulgaryzmy. Również "czaty" prowadzone w komentarzach nie są mile widziane.
- Zabronione jest zamieszczanie w komentarzach jakichkolwiek reklam, w tym odnośników do stron internetowych.
- Zabronione jest wielokrotne wysyłanie komentarza o tej samej treści.
- Redakcja pragnie również zaznaczyć, że niekoniecznie odpowiada na typowe prowokacje (dotyczące np. tematyki artykułu, która nie odpowiada indywidualnemu użytkownikowi).
- Wszelkie opinie krytyczne pod adresem redakcji prosimy kierować na adres e-mail redakcji - te zamieszczone w komentarzach będą ignorowane, aby uniknąć zejścia z tematu.
- W komentarzach zamieszczanych w reklacji LIVE zabronione jest zamieszczanie informacji zawierających jedynie wynik zawodnika (odległość, miejsce).
- Za nagminne łamanie reguł wymienionych w regulaminie, ogólnie pojętych zasad dobrego wychowania oraz netykiety na dany adres IP może zostać nałożona czasowa blokada adresu IP.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- Redakcja informuje, że podczas dodawania komentarza zbierane są informacje o adresie IP komputera, z którego komentarz jest dodawany. Informacje te w razie potrzeby mogą zostać udostępnione organom ścigania w celu pociągnięcia autora komentarza do odpowiedzialności karnej lub cywilnej.
- Redakcja gorąco zachęca do rozwagi i zachowania zdrowego rozsądku podczas umieszczania komentarzy.
- Wysyłanie komentarza jest jednoznaczne z akceptacją powyższych zasad.
Komentarze (4)
kategorie użytkowników:
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
Fanka z Poznania
10.02.2006, 16:33
A ja myślę , ze postąpili chyba najrozsądniej , kamuflujac się od tego calego zgielku olimpijskiego ,
im wyżej , nad poziomem morza , tym gorzej dla organizmu ,
spokojnie będą dokeżdżać samochodami , więc mają na wszystko czas ,
specjalnie wybrano to miejsce , a nie wioskę Olimpijską , które polożone są na wysokości owiele większej npm ,
z tego co mówili , to wioski sa od siebie oddalone też spory kawal drogi i nie wszystko funkcjonuje jak trzeba , szczególnie dojazdy ,
myslę , ze nasi postąpili pod tym względem dobrze.
Co do dzisiejszych treningów nic nie wiadomo .
Za to w telewizji podali , ze w ceremoni otwarcia nie wezmą udzialu polscy sportowcy , niektórzy już jutro starują a taka ceremonia trwa kilka godzin , jest męcząca ,
wezmą udzial polscy trenerzy wszystjich ekip , lekarze i , inni przedstawiciele.
Vin
10.02.2006, 16:18
A co z serią próbną, która miała być o 12-30?? Ktoś cos wie??
Quavertone
10.02.2006, 15:56
Błazenada polskiej drużyny zdaje się nie mieć końca... najpierw z uporem zrzucali winę za niepowodzenia na wszystko co się da, a teraz z kolei izolują się w starej willi. I co to ma wspólnego ze skokami???
mmm_krakow
10.02.2006, 15:16
Aż 50 km???
Znając typowo "makaroński" bałagan, to mogą mieć problem z dotarciem na skocznie na czas :P