Po pięć skoków oddał każdy z polskich skoczków podczas wczorajszych treningów na ostatnim przedolimpijskim zgrupowaniu w Ruhpolding. Kadrowicze szlifowali formę na skoczni, odbyli treningi również na hali.
Przypomnijmy, iż w Ruhpolding przebywa pięciu skoczków: Adam Małysz, Robert Mateja, Kamil Stoch, Stefan Hula oraz Rafał Śliż. Zawodnicy przygotowują się po okiem Heinza Kuttina, Łukasza Kruczka oraz Zbigniewa Klimowskiego.

"Każdy z nich oddał dzisiaj po pięć skoków. Obiekt był dobrze przygotowany i warunki atmosferyczne także były dobre. Oprócz tego zawodnicy trenowali w hali. Na miejscu przebywa trzech trenerów. Do Heinza Kuttina i Łukasza Kruczka dołączył na tym ostatnim etapie przygotowań Zbigniew Klimowski, który jedzie z ekipą do Turynu" - wyjaśniał rzecznik prasowy PZN, Grzegorz Mikuła.

Po rozgrywanych w ostatni weekend zakopiańskich konkursach Pucharu Świata kilku kadrowiczów narzekało na przeziębienie. Stefan Hula i Robert Mateja doszli już do pełni zdrowia, z bólem gardła zmaga się jeszcze Kamil Stoch,.

"Zawodnicy mierzyli w środę także nowe kombinezony, w których wystartują na igrzyskach." - dodał Mikuła. - "To standardowe modele spełniające wszelkie wymagane przez FIS normy. Zgodnie z wymogami MKOl podczas zawodów praktycznie nie będzie na nim reklam".
Dziś i jutro skoczków czeka również trening na skoczni i w hali. Do Polski kadrowicze wyruszą w piątek wieczorem.