Jakub Janda wygrał drugi konkurs 54. Turnieju Czterech Skoczni. Na skoczni w Garmisch-Partenkirchen pewnie pokonał zwycięzcę rywalizacji w Oberstdorfie, Janne Ahonena, który dzisiejszy konkurs zakończył na drugim miejscu. Trzecie miejsce zajął drugi z Finów, rewelacyjnie spisujący się Matti Hautamäki.
Startujący w drugiej serii Polacy nie pokazali się z najlepszej strony. Kamil Stoch był 29, a Adam Małysz spadł z miejsca 18 na 21, które zajął razem z Włochem Sebastianem Colloredo. Robert Mateja rywalizację zakończył w pierwszej serii na miejscu 39.
Janda, wygrywając dzisiejszy konkurs, pozbawił Ahonena szans na powtórzenie wyczynu Svena Hannawalda z 50. TCS. Jednak Fin cały czas znajduje się na prowadzeniu klasyfikacji generalnej Turnieju, co stawia go w roli faworyta przed austriacką częścią rywalizacji. Czy utrzyma swą dominację - okaże się już za kilka dni.
OPIS KONKURSU:
Balthasar Schneider rozpoczął drugi konkurs 54. Turnieju Czterech Skoczni skokiem na odległość 106m. Poprzeczka nie została postawiona wysoko, dlatego z pokonaniem Austriaka większych problemów nie miał nasz reprezentant Kamil Stoch, który uzyskał 109m. W drugiej parze rywalizowali Dimitri Vassiliev i Tami Kiuru. Rosjanin, skacząc 117m, zdobył zdecydowaną przewagę nad Finem. Lars Bystoel był minimalnie lepszy od Andreasa Widhoelzla i to Norwega na pewno zobaczymy w drugiej serii. Do czołowej trzydziestki zakwalifikował się także Denis Korniłov, który nie dał szans reprezentantowi gospodarzy, Andreasowi Wankowi. We włosko-szwajcarskiej parze dość niespodziewanie lepszy od Michaela Moellingera okazał się Sebastian Colloredo, który już nie pierwszy raz pokazuje się z dobrej strony na konkursie Pucharu Świata.

W szóstej parze rywalizowali Fin Harri Olli i Estończyk Jens Salumae. Fin uzyskał znacznie lepszą odległość i awansował do drugiej serii. W kolejnej parze niewysoko postawił poprzeczkę Maximilian Mechler, który skoczył zaledwie 104,5m. Pokonanie Niemca nie było problematyczne dla Adama Małysza, który wylądował 10m dalej. W zmaganiach młodego Fina Joonasa Ikonena z doświadczonym Primozem Peterką zwyciężyła rutyna. Choć Słoweniec wylądował zaledwie 0,5m dalej, dość pewnie pokonał zeszłorocznego mistrza świata juniorów. Również kolega z drużyny Peterki, Rok Benkovic, nie miał większych problemów z awansem do drugiej serii - skacząc w ładnym stylu 115,5m nie pozostawił złudzeń Dimitri Ipatovowi. Kolejnym, którego zobaczymy wśród najlepszej trzydziestki, będzie Wolfgang Loitzl.

Jedenasta para to Antonin Hajek i Takanobu Okabe. Japończyk uzyskał 116,5m co nie tylko pozwoliło mu pokonać Czecha, lecz również dało mu prowadzenie w konkursie. Robert Mateja, rywalizujący z Janne Happonenem, uzyskał 108m, co nie dało mu szans na awans w zestawieniu z niezłym skokiem Fina (112). Polak nie ma również szans na kwalifikację jako lucky looser. Szesnastoletni Jurij Tepes nie dał rady doświadczonemu Martinowi Hoellwarthowi. Austriak skoczył 115,5m i zapewnił sobie udział w drugiej serii. Roar Ljoekelsoey, oddając najdłuższy jak do tej pory skok (120), zdeklasował rywalizującego z nim Kanadyjczyka, Stefana Reada. Słaby skok oddał reprezentant gospodarzy, Mario Kuerschner (108). Żadnych problemów z pokonaniem Niemca nie miał Simon Ammann, który uzyskał odległość jeszcze lepszą od skaczącego w poprzedniej parze Norwega, lecz przegrał z nim notami.

Michael Neumayer w 16 parze stanął naprzeciw Romoerenowi. Norweg spisał się wyśmienicie - 120,5m dało mu pewne prowadzenie w konkursie. Do drugiej serii nie awansował kolejny z reprezentantów gospodarzy, Kai Bracht (106,5), któremu nie udało się pokonać Japończyka Daiki Ito (112). Honor Niemców uratował Michael Uhrmann, uzyskując 122m i oczywiście pokonując Austriaka Stefana Thurnbichlera. 117,5m stało się kartą przetargową Alexandra Herra. Przebił ją Martin Koch, skacząc 119m. Herr ma jednak duże szanse na kwalifikację jako lucky looser. W dwudziestej parze naprzeciw sobie stanęli młodzi skoczkowie z Białorusi i Austrii. Petr Chaadaev wyraźnie ustępuje swojemu koledze, Andreasowi Koflerowi. Austriak skoczył 124m i objął prowadzenie w konkursie.

Duże wyzwanie stanęło przed Janem Maturą. Czech rywalizował z faworytem konkursu, Janne Ahonenem. Jak można było się tego spodziewać, Fin zdeklasował czeskiego skoczka. 122,5m dało mu drugie miejsce za Austriakiem Koflerem. Również Maksim Anisimov uległ rewelacyjnemu Andreasowi Kuettelowi (122,5). Białorusin nie dość, iż uzyskał słabą odległość (104), zaliczył upadek na odjeździe. Nie popisał się Thomas Morgenstern (114,5), który w 23 parze rywalizował z Georgiem Spaethem (117). Niemiec nie zawiódł pokładanych w nim nadziei, choć uzyskana przez niego odległość nie przyprawiła nikogo o zawrót głowy. W przedostatniej parze zdecydowanie lepszy okazał się Matti Hautamäki. Fin nie dał szans Słoweńcowi Robertowi Kranjcowi. 123m dały mu prowadzenie w konkursie. Nie cieszył się nim długo - Jakub Janda w pięknym stylu uzyskał 125m, co dało mu wygraną nad Noriakim Kasai oraz pierwsze miejsce przed serią finałową.

 Wygrani
 miejsce i  skoczek odl. 1 punkty
  1. Jakub Janda (Czechy)
  2. Matti Hautamäki (Finlandia)
  3. Andreas Kofler (Austria)
  4. Andreas Küttel (Szwajcaria)
  5. Janne Ahonen (Finlandia)
  6. Michael Uhrmann (Niemcy)
  7. Björn Einar Romören (Norwegia)
  8. Roar Ljoekelsoey (Norwegia)
  9. Simon Ammann (Szwajcaria)
 10.Martin Koch (Austria)
 11.Georg Späth (Niemcy)
 12.Takanobu Okabe (Japonia)
 13.Rok Benkovic (Słowenia)
 14.Dmitri Vassiliev (Rosja)
 15.Martin Höllwarth (Austria)
 16.Adam Małysz (Polska)
 17.Primoz Peterka (Słowenia)
 18.Lars Bystoel (Norwegia)
 19.Wolfgang Loitzl (Austria)
 20.Sebastian Colloredo (Włochy)
 21.Daiki Ito (Japonia)
 22.Janne Happonen (Finlandia)
 23.Harri Olli (Finlandia)
 24.Kamil Stoch (Polska)
 25.Denis Kornilov (Rosja)
 
125.0
123.0
124.5
122.5
122.5
122.0
120.5
120.0
120.5
119.0
117.0
116.5
115.5
117.0
115.5
114.5
114.0
113.0
112.5
112.5
112.0
112.0
111.5
109.0
107.5
 
135.5
132.4
132.1
132.0
130.5
129.1
126.9
126.5
123.4
121.2
118.1
117.7
115.9
115.6
114.9
113.1
112.7
111.4
110.5
109.5
108.6
107.6
105.2
102.7
98.1
 
 Przegrani
 miejsce i  skoczek odl. 1 punkty
  1. Noriaki Kasai (Japonia)
  2. Alexander Herr (Niemcy)
  3. Michael Neumayer (Niemcy)
  4. Joonas Ikonen (Finlandia)
  5. Thomas Morgenstern (Austria)

  6. Andreas Widhölzl (Austria)
  7. Antonin Hajek (Czechy)
  8. Robert Kranjec (Słowenia)
  9. Michael Möllinger (Szwajcaria)
 10.Jurij Tepes (Słowenia)
 11.Stefan Thurnbichler (Austria)
 12.David Lazzaroni (Francja)
 13.Mario Kürschner (Niemcy)
 14.Stefan Read (Kanada)
 15.Robert Mateja (Polska)
 16.Jan Matura (Czechy)
 17.Tami Kiuru (Finlandia)
 18.Kai Bracht (Niemcy)
 19.Dimitry Ipatov (Rosja)
 20.Jens Salumäe (Estonia)
 21.Petr Chaadaev (Białoruś)
 22.Balthasar Schneider (Austria)
 23.Maximilian Mechler (Niemcy)
 24.Andreas Wank (Niemcy)
 25.Maksim Anisimov (Białoruś)
119.0
117.5
115.0
113.5
114.5

112.0
112.0
111.0
109.5
110.5
109.0
108.5
108.0
108.0
108.0
107.5
107.0
106.5
106.0
105.5
106.0
106.0
104.5
103.0
104.0
123.2
117.5
113.0
110.8
110.6

108.6
107.6
105.8
104.1
103.9
102.2
100.8
100.4
99.9
99.9
99.0
98.6
97.2
95.8
95.4
95.3
94.8
93.6
90.4
80.7

Denis Kornilov w słabym stylu rozpoczął drugą serię konkursu. Po jego krótkim skoku sędziowie zadecydowali o wydłużeniu rozbiegu, zatem Rosjanin dostanie drugą szansę. Z podwyższonej belki startowej jako pierwszy skoczył Kamil Stoch (108), który raczej nie ma większych szans na awans. Dwóch skaczących po sobie Finów uzyskało odległości zbliżone do Polaka, jednak ich przewaga po pierwszej serii była zbyt duża by myśleć o awansie. Swojej pozycji nie zmienił również Daiki Ito - 110m dało mu prowadzenie. Kolejni zawodnicy uzyskiwali coraz lepsze odległości i kolejno obejmowali po sobie prowadzenie. Spadek o dwa miejsca zanotował Thomas Morgenstern (112,5). Podobnie stało się z Joonasem Ikonenem (112,5). Prowadzenia Wolfgangowi Loitzlowi nie odebrał również Lars Bystoel (113,5).

Drugą dziesiątkę rozpoczął Primoz Peterka (111,5). Skaczący po Słoweńcu reprezentant gospodarzy, Michael Neumayer, uzyskał 116m co dało mu prowadzenie. Adam Małysz nie poprawił swojego wyniku z pierwszej serii. 112,5m dało mu zaledwie czwartą lokate, ex aequo z Włochem Colloredo. Niezbyt dobrze poszło również Martinowi Hoellwarthowi (113). Z kolei bardzo dobry skok oddał Dimitri Vassiliev, któremu 117m dało prowadzenie. Nie cieszył się nim długo, gdyż już za moment stracił je na rzecz Roka Benkovica (117). Aleksander Herr, choć wylądował jedynie metr bliżej od zawodników z Rosji i Słowenii, znalazł się za nimi w klasyfikacji. Kolejna zmiana lidera nastąpiła po skoku Takanobu Okabe (118). Georg Spaeth jako kolejny obronił pozycję zajmowaną po pierwszej serii. Nie udało się to Martinowi Kochowi, który wynikiem 116,5m zakończył drugą dziesiątkę serii.

Po Austriaku swój skok oddał Denis Kornilov, którego pierwszy wynik został anulowany. Uzyskał jedynie 107,5m i zakończył konkurs na ostatniej pozycji, ratując tym samym Kamila Stocha od wątpliwej przyjemności bycia ostatnim w tabeli.

Noriaki Kasai, zajmujący po pierwszej serii dziesiątą pozycję, uzyskał 114,5m i stracił czołowe miejsce. Bardzo dobrze pokazał się dziś Simon Ammann. 117,5 zapewniło mu 9 lokatę. Również Roar Ljoekelsoey zaliczył niezły występ. 118,5m dało mu miejsce tuż przed Szwajcarem. Dobrego skoku nie powtórzył Bjoern Einar Romoeren. 108,5m spycha go na odległe miejsce w drugiej dziesiątce. Michael Uhrmann uzyskał 117,5m i nie odebrał Norwegowi prowadzenia.

Bardzo wysoko poprzeczkę postawił Janne Ahonen. 124m to wynik, który może być trudny po pobicia. Nie udało się to Andreasowi Kuettelowi, który mimo wszystko uzyskał bardzo dobrą odległość 121m. Na wysokości zadania nie stanął Andreas Kofler, który wylądował na 116m. Drugi po pierwszej serii, Matti Hautamäki, nie wyprzedził swojego kolegi z drużyny. 120,5m dało mu 2 miejsce. Ostatnie słowo należało do Jakuba Jandy. Czech, mimo że oddał krótki od Fina skok, wyprzedził go minimalnie, niwelując tym samym jego plany na powtórzenie osiągnięcia Svena Hannawalda.

 Klasyfikacja końcowa
 miejsce i  skoczek odl. 1 odl. 2 punkty
  1. Jakub Janda (Czechy)
  2. Janne Ahonen (Finlandia)
  3. Matti Hautamäki (Finlandia)
  4. Andreas Küttel (Szwajcaria)
  5. Roar Ljoekelsoey (Norwegia)
  6. Andreas Kofler (Austria)
  7. Michael Uhrmann (Niemcy)
  8. Simon Ammann (Szwajcaria)
  9. Georg Späth (Niemcy)
 10.Takanobu Okabe (Japonia)
 11.Martin Koch (Austria)
 12.Noriaki Kasai (Japonia)
 13.Rok Benkovic (Słowenia)
 14.Dmitri Vassiliev (Rosja)
 15.Alexander Herr (Niemcy)
 16.Björn Einar Romören (Norwegia)
 17.Michael Neumayer (Niemcy)
 18.Wolfgang Loitzl (Austria)
 19.Martin Höllwarth (Austria)
 20.Lars Bystoel (Norwegia)
 21.Adam Małysz (Polska)
 22.Sebastian Colloredo (Włochy)
 23.Joonas Ikonen (Finlandia)
 24.Primoz Peterka (Słowenia)
 25.Thomas Morgenstern (Austria)
 26.Daiki Ito (Japonia)
 27.Harri Olli (Finlandia)
 28.Janne Happonen (Finlandia)
 29.Kamil Stoch (Polska)
 30.Denis Kornilov (Rosja)

 31.Andreas Widhölzl (Austria)
 32.Antonin Hajek (Czechy)
 33.Robert Kranjec (Słowenia)
 34.Michael Möllinger (Szwajcaria)
 35.Jurij Tepes (Słowenia)
 36.Stefan Thurnbichler (Austria)
 37.David Lazzaroni (Francja)
 38.Mario Kürschner (Niemcy)
 39.Stefan Read (Kanada)
 40.Robert Mateja (Polska)
 41.Jan Matura (Czechy)
 42.Tami Kiuru (Finlandia)
 43.Kai Bracht (Niemcy)
 44.Dimitry Ipatov (Rosja)
 45.Jens Salumäe (Estonia)
 46.Petr Chaadaev (Białoruś)
 47.Balthasar Schneider (Austria)
 48.Maximilian Mechler (Niemcy)
 49.Andreas Wank (Niemcy)
 50.Maksim Anisimov (Białoruś)
125.0
122.5
123.0
122.5
120.0
124.5
122.0
120.5
117.0
116.5
119.0
119.0
115.5
117.0
117.5
120.5
115.0
112.5
115.5
113.0
114.5
112.5
113.5
114.0
114.5
112.0
111.5
112.0
109.0
107.5

112.0
112.0
111.0
109.5
110.5
109.0
108.5
108.0
108.0
108.0
107.5
107.0
106.5
106.0
105.5
106.0
106.0
104.5
103.0
104.0
121.5
124.0
120.5
121.0
118.5
116.0
117.5
117.5
119.0
118.0
116.5
114.5
117.0
117.0
116.0
108.5
116.0
115.0
113.0
113.5
112.5
114.5
112.5
111.5
112.5
110.0
109.0
108.0
108.0
107.5




















 
264.7
262.2
260.3
259.8
249.8
248.9
246.6
242.9
240.8
238.6
237.4
236.3
235.0
233.2
231.8
230.2
227.8
225.5
225.3
222.7
222.6
222.6
220.3
219.4
217.6
213.1
207.4
207.0
202.1
197.0

108.6
107.6
105.8
104.1
103.9
102.2
100.8
100.4
99.9
99.9
99.0
98.6
97.2
95.8
95.4
95.3
94.8
93.6
90.4
80.7


zobacz klasyfikacje PŚ >>
zobacz klasyfikacje TCS >>
zobacz wirtualny ranking WRL >>