Reprezentant gospodarzy, Jakub Janda, w spektakularnym stylu wygrał niedzielny konkurs Pucharu Świata na obiekcie Certak w Harrachovie. Nie dał szans rywalom, skacząc 138,5 i 141 metrów! Drugie miejsce zajął zeszłoroczny triumfator PŚ, Janne Ahonen, ze skokami 137,5 i 139 m, a trzecie rewelacyjny Szwajcar, Andreas Kuettel (132 i 137,5 m).
Adam Małysz zakończył konkurs na siódmej pozycji. Polak, podobnie jak w dniu wczorajszym, zanotował nieco gorszą odległość w drugiej serii i stracił zajmowaną po pierwszej próbie piątą pozycję. Niestety pozostali nasi reprezentanci nie znaleźli się nawet w drugiej serii konkursu. Rafał Śliż uzyskał zaledwie 112m i wylądował na szarym końcu stawki konkursu. Kamil Stoch, pomijając słaby wynik 116m, został zdyskwalifikowany za zbyt długie narty, co oczywiście również wyklucza go z udziału w drugiej serii.

W dniu dzisiejszym nie było niespodzianek typu wczorajszego wyczynu Sebastiana Colloredo. Bardzo dobrze skakali Norwegowie, nieco gorzej Austriacy, choć Andreas Widhoelzl zadziwił wszystkich wspaniałym 141-metrowym skokiem, który dał mu awans o 18 pozycji!

Za tydzień kolejne konkursy w szwajcarskim Engelbergu. Może wtedy polscy reprezentanci pokażą się z lepszej strony.


OPIS KONKURSU
Jan Mazoch rozpoczął drugi konkurs Pucharu Świata na skoczni Certak. Zaraz po nim na belce startowej pojawił się reprezentant Polski, Rafał Śliż, który jednak skoczył blisko i nie pozostawił sobie większych nadziei na drugą serię. Po dwóch krótkich skokach całkiem dobrze pokazali się Emmanuel Chedal i Stefan Read, a zaraz po nich rewelacyjny skok oddał Sigurd Pettersen. Uzyskał odległość 139 m!

Do odległości Norwega nie mogli nawet zbliżyć się kolejni zawodnicy. Harri Olli (126,5) i Denis Kornilov (128) zaliczyli dobre skoki, jednak o objęciu prowadzenia nie mięli co myśleć. Następni skoczkowie osiągali wyniki w granicach 120m. Z tej grupy wyłamał się dopiero Dimitri Ipatov, który... skoczył 5m bliżej.

Jako siedemnasty wystąpił drugi z naszych reprezentantów, Kamil Stoch. Niestety, podobnie jak Śliż, nie przekroczył nawet 120m i pożegnał się z konkursem. Skaczący po nim zawodnicy również mięli problemy z oddaniem dobrych skoków, średnio dolatując do ok. 119m. Po porównywalnych próbach Martina Kocha i Dimitri Vassilieva, całkiem dobrze pokazał się Włoch, Sebastian Colloredo (123), który wczoraj wszystkich zaskoczył swoją wysoką pozycją w konkursie. Podobnie do Włocha spisał się Jan Matura (124), jeszcze lepiej Tommy Ingebrigtsen (125). Jego rodak, Bjoern Einar Romoeren, świetnym skokiem na odległość 129m włączył się jako kolejny Norweg do czołówki.

Martin Schmitt już zdążył wszystkich przyzwyczaić do swoich słabych skoków. Dziś również pohołdował tradycji... Z kolei skaczący niedługo po nim Rok Benkovic oddając 130-metrowy skok wdarł się do czołówki konkursu. O wejście do drugiej serii nie muszą się martwić Finowie: Joonas Ikonen i Risto Jussilainen przekroczyli punkt konstrukcyjny skoczni.

Georg Spaeth (134) i Simon Ammann (136) oddali dwa fenomenalne skoki i obaj zajmują miejsca tuż za prowadzącym Norwegiem. Coraz więcej zawodników zaczyna zbliżać się do lidera konkursu. Dobrze skoczył Wolfgang Loitzl (129,5), o 5,5m dalej Takanobu Okabe. Jak na swoje możliwości kiepsko zaprezentował się Matti Hautamaeki (126), który najwyraźniej traci formę. Primoz Peterka zaprezentował się podobnie jak Fin, a metr dalej od Słoweńca skoczył Andreas Kofler.

Kolejnym z Norwegów był Roar Ljoekelsoey. Nie wyłamał się z szeregu w swej drużynie i podobnie jak inni podopieczni Kojonkoskiego uzyskał bardzo dobry wynik (133,5). Dużo słabiej pokazał się Thomas Morgenstern, po którym na belce startowej pojawił się Adam Małysz. Polak skoczył porównywalnie z Norwegami – 135m dało mu 3 pozycję. Nie stracił jej na rzecz Roberta Kranjca, który nie doleciał do punku konstrukcyjnego skoczni, nie odebrali mu jej również Lars Bystoel (127,5) i Andreas Widhoelzl (121). Austriak ledwo zakwalifikował się do drugiej serii konkursu. Bardzo dobrą odległość uzyskał Michael Uhrmann (131), lecz i on nie wyprzedził Polaka.

Janne Ahonen, skaczący jako pierwszy z pozostałej trójki, pokazał prawdziwą klasę. Mając świetną prędkość na progu, uzyskał 137,5m i jako pierwszy tak znacząco zbliżył się do wciąż prowadzącego Sigurda Pettersena. Do pierwszego miejsca dużo więcej zabrakło Andreasowi Kuettelowi (132). Z kolei Jakub Janda jeszcze o metr poprawił wynik Fina i objął prowadzenie w konkursie.


 Klasyfikacja po I serii
 miejsce i skoczek odl. 1 punkty
  1. Jakub Janda (Czechy)
  2. Sigurd Pettersen (Norwegia)
  3. Janne Ahonen (Finlandia)
  4. Simon Ammann (Szwajcaria)
  5. Adam Małysz (Polska)
  6. Takanobu Okabe (Japonia)
  7. Georg Späth (Niemcy)
  8. Roar Ljoekelsoey (Norwegia)
  9. Andreas Küttel (Szwajcaria)
 10.Michael Uhrmann (Niemcy)
 11.Rok Benkovic (Słowenia)
 12.Wolfgang Loitzl (Austria)
 13.Andreas Kofler (Austria)
 14.Björn Einar Romören (Norwegia)
 15.Thomas Morgenstern (Austria)
 16.Primoz Peterka (Słowenia)
 17.Lars Bystoel (Norwegia)
 18.Denis Kornilov (Rosja)
 19.Matti Hautamäki (Finlandia)
 20.Joonas Ikonen (Finlandia)
 21.Tommy Ingebrigtsen (Norwegia)
 22.Harri Olli (Finlandia)
 23.Risto Jussilainen (Finlandia)
 24.Jan Matura (Czechy)
 25.Robert Kranjec (Słowenia)
 26.Sebastian Colloredo (Włochy)
 27.Alexander Herr (Niemcy)
 28.Janne Happonen (Finlandia)
 29.Andreas Widhölzl (Austria)
 30.Michael Neumayer (Niemcy)

 31.Emmanuel Chedal (Francja)
 32.Daiki Ito (Japonia)
 33.Antonin Hajek (Czechy)
 34.Alan Alborn (USA)
 35.David Lazzaroni (Francja)
 36.Dmitri Vassiliev (Rosja)
 37.Stefan Read (Kanada)
 38.Martin Koch (Austria)
 39.Noriaki Kasai (Japonia)
 40.Ildar Fatchullin (Rosja)
 41.Martin Schmitt (Niemcy)
 42.Anders Bardal (Norwegia)
 43.Dimitry Ipatov (Rosja)
 44.Jörg Ritzerfeld (Niemcy)
 45.Rafał Śliż (Polska)
 46.Tami Kiuru (Finlandia)
 47.Jan Mazoch (Czechy)
 48.Jernej Damjan (Słowenia)
 49.Tsuyoshi Ichinohe (Japonia)
 50.Kamil Stoch (Polska)
138.5
139.0
137.5
136.0
135.0
135.0
134.0
133.5
132.0
131.0
130.0
129.5
129.0
129.0
127.5
128.0
127.5
128.0
126.0
125.5
125.0
126.5
124.5
124.0
124.0
123.0
123.5
121.5
121.0
122.0

120.5
120.5
120.5
119.5
120.0
119.5
119.0
119.0
119.0
118.0
116.0
116.5
114.5
113.5
112.0
114.0
111.5
109.0
108.0
DSQ
141.3
140.7
139.5
135.8
134.5
134.0
131.2
130.8
128.6
125.3
122.5
122.1
121.2
121.2
118.0
117.4
117.0
116.4
114.8
112.9
112.5
112.2
111.6
109.7
109.2
108.4
108.3
106.2
105.3
105.1

103.4
102.4
102.4
101.1
101.0
100.6
100.2
98.7
97.7
96.9
93.3
91.2
90.6
88.3
85.6
85.2
84.7
78.7
77.9
DSQ


Drugą serię rozpoczął bardzo dobrym skokiem Michael Neumayer (130m). Zaraz po nim fenomenalnie, bo o 11 metrów dalej (!) skoczył Andreas Widhoelzl, który na pewno może liczyć na duży awans, zwłaszcza, iż kolejny Janne Happonen uzyskał już tylko 125,5m. Bardzo dobrze pokazał się również Alexander Herr (136,5) oraz, jak na swoje możliwości, Sebastian Colloredo (127m). Nie gorzej poszło Robertowi Kranjcowi (129,5) i Janowi Maturze (132,5). Po tej serii świetnych wyników blado zaprezentował się Risto Jussilainen skokiem na odległość 125,5m. Honor Finów uratował Harri Olli, uzyskując 130,5m. Pierwszą dziesiątkę drugiej serii zamknął wynikiem 131,5m Tommy Ingebrigtsen.

Dwudzieste miejsce po pierwszej serii zajmował Fin, Joonas Ikonen, który uzyskując 128m raczej nie poprawi swojej pozycji. Większych nadziei nie może mieć jego rodak Matti Hautamaeki, który skoczył zaledwie 123,5m. Tylko dwa metry dalej wylądował Denis Kornilov i również on spadł do trzeciej dziesiątki konkursu. Z kolei bardzo dobry wynik zanotował pierwszy z Norwegów, Lars Bystoel (132), a skaczący jako następny Primoz Peterka uzyskał odległość identyczną jak w pierwszej serii.

Dobrym skokiem Thomas Morgenstern (131,5) rozpoczął pierwszą piętnastkę konkursu. Bjoern Einar Romoeren (128) oraz Andreas Kofler (123) nie zachowają jednak swoich pozycji. Podobnie Wolfgang Loitzl (125) i Rok Benkovic (124,5). Serię słabszych wyników przerwał dopiero otwierający pierwszą dziesiątkę Michael Uhrman (133), który zastąpił Widhoelzla na prowadzeniu. Nie cieszył się tym długo, gdyż już moment później odebrał mu je Andreas Kuettel (137,5). 135,5m dało ósmemu po pierwszej serii Roarowi Ljoekelsoeyowi miejsce tuż za Szwajcarem. Nieco słabiej skoczył Georg Spaeth, który jednak, dzięki punktom zdobytym w pierwszym skoku, nie wypadnie z najlepszej dziesiątki. Niewiele brakowało, a przydarzyłoby się to Takanobu Okabe (128,5).

Pierwszą piątkę otworzył Adam Małysz, który podobnie jak wczoraj zanotował nieco gorszy skok i spadł na trzecią pozycję. Rzutem na taśmę wyprzedził go Simon Ammann, uzyskując jedynie o pół metra większą odległość. Janne Ahonen (139) nie miał najmniejszych problemów z powtórzeniem swojego pierwszego skoku i objęciem prowadzenia, którego nie odebrał mu Sigurd Pettersen (130). Utracił je jednak na rzecz lidera klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, Jakuba Jandy. 141m dało Czechowi kolejne w tym sezonie zwycięstwo!


 Klasyfikacja końcowa
 miejsce i skoczek odl. 1 odl. 2 punkty
  1. Jakub Janda (Czechy)
  2. Janne Ahonen (Finlandia)
  3. Andreas Küttel (Szwajcaria)
  4. Roar Ljoekelsoey (Norwegia)
  5. Sigurd Pettersen (Norwegia)
  6. Simon Ammann (Szwajcaria)
  7. Adam Małysz (Polska)
  8. Georg Späth (Niemcy)
  9. Michael Uhrmann (Niemcy)
 10.Takanobu Okabe (Japonia)
 11.Andreas Widhölzl (Austria)
 12.Thomas Morgenstern (Austria)
 13.Lars Bystoel (Norwegia)
 14.Alexander Herr (Niemcy)
 15.Jan Matura (Czechy)
 16.Tommy Ingebrigtsen (Norwegia)
 17.Björn Einar Romören (Norwegia)
 18.Primoz Peterka (Słowenia)
 19.Harri Olli (Finlandia)
 20.Wolfgang Loitzl (Austria)
 21.Rok Benkovic (Słowenia)
 22.Robert Kranjec (Słowenia)
 23.Denis Kornilov (Rosja)
 24.Andreas Kofler (Austria)
 25.Michael Neumayer (Niemcy)
 26.Joonas Ikonen (Finlandia)
 27.Risto Jussilainen (Finlandia)
 28.Sebastian Colloredo (Włochy)
 29.Matti Hautamäki (Finlandia)
 30.Janne Happonen (Finlandia)

 31.Emmanuel Chedal (Francja)
 32.Daiki Ito (Japonia)
 33.Antonin Hajek (Czechy)
 34.Alan Alborn (USA)
 35.David Lazzaroni (Francja)
 36.Dmitri Vassiliev (Rosja)
 37.Stefan Read (Kanada)
 38.Martin Koch (Austria)
 39.Noriaki Kasai (Japonia)
 40.Ildar Fatchullin (Rosja)
 41.Martin Schmitt (Niemcy)
 42.Anders Bardal (Norwegia)
 43.Dimitry Ipatov (Rosja)
 44.Jörg Ritzerfeld (Niemcy)
 45.Rafał Śliż (Polska)
 46.Tami Kiuru (Finlandia)
 47.Jan Mazoch (Czechy)
 48.Jernej Damjan (Słowenia)
 49.Tsuyoshi Ichinohe (Japonia)
 50.Kamil Stoch (Polska)
138.5
137.5
132.0
133.5
136.0
139.0
135.0
134.0
131.0
135.0
121.0
127.5
127.5
123.5
124.0
125.0
129.0
128.0
126.5
129.5
130.0
124.0
128.0
129.0
122.0
125.5
124.5
123.0
126.0
121.5

120.5
120.5
120.5
119.5
120.0
119.5
119.0
119.0
119.0
118.0
116.0
116.5
114.5
113.5
112.0
114.0
111.5
109.0
108.0
DSQ
141.0
139.0
137.5
135.5
130.0
130.0
129.5
129.5
133.0
128.5
141.0
131.5
132.0
136.5
132.5
131.5
128.0
128.0
130.5
125.0
124.5
129.5
125.5
123.0
130.5
126.0
125.5
127.0
123.5
125.5





















287.1
281.7
268.6
266.2
264.2
260.3
257.6
254.8
254.2
253.8
251.1
245.2
245.1
244.0
239.2
239.2
239.1
236.8
235.1
234.6
233.6
230.3
228.8
228.6
227.5
227.2
225.0
224.5
222.1
219.6

103.4
102.4
102.4
101.1
101.0
100.6
100.2
98.7
97.7
96.9
93.3
91.2
90.6
88.3
85.6
85.2
84.7
78.7
77.9
DSQ


zobacz klasyfikację Pucharu Świata >>
zobacz wirtualną klasyfikację WRL >>