chłop
07.11.2005, 18:31
Słowenia może zgarnąć wszystko. I bardzo dobże że w roli szkoleniowca pozostał Matjas Zupan.
fan skoków
04.11.2005, 22:22
Bardzo lubię Słoweńców a zwłaszcza Primoza Peterka i życzę im obronienia tego medalu z Salt Lake City, ale jestem też realistą i w ten medal wątpię. Trzeba przyznać że na MŚ w Oberstdorfie Słoweńcy jednak mieli trochę szczęścia, no ale jest ono w sporcie potrzebne i wcale nie jest powiedziane że znów jego nie będą mieć w Praggelatto. Wiadomo jest takie powiedzenie szczęścia sprzyja lepszym więc też na tej zasadzie można mówić o tych medalach z Oberstdorfu. Mam nadzieję że w drużynówce kolejny sezon będzie skakać Peterka.
pozdrowienia
minä
04.11.2005, 17:42
eeeeeh tam Slowency sa najlepsi:)... LGP sie w ogole nie liczy na dobra sprawe, wiec whats all the fuss about,he?
daf
04.11.2005, 16:12
@ja
masz racje co do LGP, ale wlasnie przypomniana przez Ciebie Norwegia bedzie raczej trzecia sila (obok Austrii i Finlandii) niz Slowenia. A nie zapominajmy, ze kontuzje wyleczyl juz Herr i niespodzianke w druzynowce moga sprawic Niemcy (na ostatnich MS srebro).
Reasumujac - moim zdaniem wieksze szanse Slowenia ma indywidualnie niz druzynowo, o ile ktorys z nich trafi z zyciowa forma jak Benkovic na MS czy Ammann na IO.
daga
04.11.2005, 14:49
fajnie byłoby jakby cos wywalczyli, ale naprawde w to wątpie.
ja
04.11.2005, 14:21
A ja mam zdanie trochę inne. Według mnie, Słowenia ma szanse na medal na IO. Czy cały zimowy sezon według was wszystkich ma wypaść tak jak LGP??? Letni sezon dawno się skończył, myślę, że już teraz zmieniło się bardzo wiele. Na ogół zimowy sezon przebiega zupełnie inaczej niż LGP. Gdyby wszystko przewidywać w taki sposób, jak wy, to wychodzi na to, że w zimowym sezonie również Norwegia nie ma szans, a Ljoekelsoey to w ogóle rzadko się będzie dostawał do "trzydziestki". O! Jeszcze jedna rzecz mi się przypomniała! W 2002 r. w LGP Primoż Peterka skakał słabiutko. A jak zaczął się sezon 2002/2003 - wszyscy dobrze wiemy. Po LGP na ogół następuje dużo zmian. Jeżeli medale olimpijskie zależą tak bardzo od letniej formy, to boję się pomyśleć, co będzie z Adamem Małyszem!!! LGP nie jest specjalnie ważne, dlatego jedne drużyny przykładają się bardziej, a inne - mniej, traktują te zawody jako przerywnik w monotonnych treningach. Intensywny trening zaczyna się dopiero po letnim sezonie i wtedy właśnie formę zdobywają ci zawodnicy, którzy mają ją zdobyć.
Jaro
03.11.2005, 16:22
@daf
zgadzam się, że Słoweńcy nie mają większych szans na podium.
Moim zdaniem medale zdobędzie Austria, Finlandia i Norwegia (niekoniecznie w tej kolejności)...
daf
03.11.2005, 11:44
Poza tym z tego co widze, nie jestem jedynym, ktory watpi w realizacje planow kadry Slowencow...
daf
03.11.2005, 11:43
@krishnay
Spójrzmy na wyniki Kranjca w LGP:
Hinterzarten - 36 i 17
Einsiedeln - 1
Courchevel - 24
Zakopane - 11
Predazzo - 10
Bischofshofen - 18
W Japonii nie skakal, ale wyniki Bogataja i Benkovica przez litosc przemilcze.
Czy zawodnik, ktory 6 sierpnia nie wchodzi do "30-tki" a 13 sierpnia wygrywa konkurs prezentuje równa, wysoka forme, czy jest wlasnie chimeryczny?
W swietle wynikow LGP i , jak piszesz, faktu ze jest najlepszy wsrod Slowencow (pozwole sobie miec inne zdanie), to druzynowo nie maja szans nawet na 5 miejsce a co dopiero medal.
krishnay
03.11.2005, 10:11
Kranjec zrobil niesamowite postepy, jest teraz najlepszy w ekipie Slowenii.
wg mnie cos napewno zdobeda......sa jedna z lepszych ekip!
Andrzej
03.11.2005, 09:42
Rekord w Kranj K-100-HS 109{115,5m Jernej Damjan.
bestyjka
03.11.2005, 09:41
Cele to oni moga mieć, ale jakoś nie widzę ich w gronie faworytów do medalu...
daf
03.11.2005, 09:10
A na marginesie - ciekaw jestem co pokaze Herr, ktory przed kontuzja wyrastal na lidera Niemcow.
daf
03.11.2005, 09:09
Nooo... To jak Slowency zaczynaja przebakiwac o medalach... to guzik zdobeda... :))) Pewnie oczekiwania przerosna mozliwosci, a pamietac trzeba, ze ten sezon raczej bez Zonty, do niedawna numeru 1 w ich kadrze. Kranjec chimeryczny, Peterka chyba juz nie wroci na szczyty, a Bogataj, Benkovic i Damjan to szczyle, ktorym trudno bedzie utrzymac rowna forme.