W zbliżającym się sezonie skoków narciarskich dla większości teamów najważniejszymi imprezami będą Turniej Czterech Skoczni, Mistrzostwa Świata w Lotach Narciarskich w austriackim Kulm oraz to, na co sportowcy czekają przez cztery lata – Igrzyska Olimpijskie, które odbędą się w Turynie.
Niemieccy skoczkowie narciarscy, którzy bardzo poważnie traktują sezon olimpijski, swe pierwsze zgrupowanie na śniegu planują od 8. listopada w Lillehammer. W Norwegii niemieccy skoczkowie będą przygotowywać się w zimowych warunkach, by od początku zawodów Pucharu Świata prezentować zadowalającą formę.

Trener kadry – Peter Rohwein stanowczo twierdzi, że głównym jego celem jest, by niemieccy skoczkowie znaleźli się na olimpijskim podium. Zdaniem niemieckiego szkoleniowca największe szanse na olimpijskie krążki mają Georg Spaeth i Michael Uhrmann. Coraz lepiej na treningach spisuje się Martin Schmitt, który też ma szanse liczyć się w światowej, olimpijskiej czołówce.

Niemców, którzy mają wysokie aspiracje, czeka jeszcze wiele pracy. Nadchodzący sezon, obfitujący w ważne i prestiżowe zawody, zapowiada się bowiem bardzo ciężko. To, jak okres przygotowawczy przepracowali niemieccy skoczkowie przekonamy się po inauguracyjnych zawodach Pucharu Świata w fińskim Kuusamo, do których pozostał niecały miesiąc.