W minionym tygodniu odbyło się spotkanie podsumowujące tegoroczne starty młodych polskich skoczków narciarskich. W spotkaniu wziął udział Paweł Olechnowicz - Prezes Zarządu Grupy LOTOS SA, Apoloniusz Tajner - Sekretarz Generalny Polskiego Związku Narciarskiego oraz dwaj zawodnicy: Paweł Słowiok (tegoroczny Mistrz Świata - rocznik 1992 - stypendysta LOTOS-u) i Kamil Stoch (Kadra A - były stypendysta LOTOS-u).
"Każdy z nas ma marzenia i plany, ale tylko nielicznym udaje się to zrealizować. Patrząc na ostatnie miesiące mogę powiedzieć, że zarówno ja, jak i Paweł Słowiok dostaliśmy taką możliwość. Gdyby nie pomoc LOTOS-u nie osiągnęlibyśmy tak dobrych wyników" – zapewniał Kamil Stoch, obecnie zawodnik kadry A skoczków narciarskich.

W styczniu tego roku zainaugurowany został cykl zawodów "Lotos Cup". To ważna część Narodowego Programu Rozwoju Skoków Narciarskich zorganizowanego z inicjatywy i przy wsparciu Grupy LOTOS SA oraz Polskiego Związku Narciarskiego pod hasłem "Szukamy następców mistrza".

Na efekty nie trzeba było długo czekać. W odbywających się pod koniec lipca 2005 Mistrzostwach Świata Dzieci w skokach narciarskich w niemieckim Garmisch-Partenkirchen, polscy młodzi skoczkowie zdobyli tytuły Mistrzów Świata w swoich kategoriach wiekowych: Klimek Murańka (TS Wisła Zakopane) - rocznik 1994, Tomasz Byrt (KS Wisła Ustronianka) - rocznik 1993 i Paweł Słowiok (KS Wisła Ustronianka) - rocznik 1992. Osiągnięte tam wyniki to niewątpliwie ogromny sukces.

"Nie po raz pierwszy okazało się, że warto wspierać młodzież. Jestem przekonany, że to dopiero początek ich kariery i sportowego rozwoju. Grupa LOTOS konsekwentnie inwestuje w młodych sportowców. To z nich Polska będzie lada chwila dumna. Ale mamy też i inny powód do satysfakcji. Wszędzie tam gdzie odbywały się zawody "LOTOS Cup" w rundzie wiosennej: czy to w Zagórzu, Szczyrku czy w Wiśle, obserwowaliśmy wielką mobilizację społeczności lokalnych, ich zaangażowanie i setki widzów dopingujących młodych zawodników. To najlepszy dowód, na to, że sport łączy i że takie działania są potrzebne – powiedział Paweł Olechnowicz, Prezes Zarządu Grupy LOTOS SA.

W pierwszej edycji zawodów "LOTOS Cup", które odbywały się na różnych skoczniach i w różnych miejscowościach startowało ponad stu zawodników. Grupa LOTOS w ostatnim roku przyznała stypendia dwunastu najzdolniejszym sportowcom.

Wszystko szło w dobrym kierunku. Tego lata miały odbyć się kolejne konkursy, niestety odwołano je. Powodem była zła sytuacja w Polskim Związku Narciarskim, wobec czego Grupa Lotos zdecydowała się wstrzymać sponsoring. Jaki zatem jest los Pucharu?

Wszystko rozstrzygnie się w najbliższych dniach, gdy zamknięte zostaną tematy związane z Narodowym Programem Rozwoju Skoków Narciarskich. Działacze Grupy Lotos są dobrej myśli i mają nadzieję, że program będzie kontynuowany, a zimą rozgrywki zostaną wznowione.