Przed konkursem w Hakubie
Opublikowano: 23 stycznia 2002, 00:00
Dzisiejsze treningi w Hakubie zostały przerwane z powodu mocno wiejącego wiatru. W kwalifikacjach zobaczymy aż 18 Japończyków! Wśród nich będą najlepsi skoczkowie z kraju kwitnącej wiśni i to właśnie oni są faworytami konkursów. Silną ekipę wystawili także Austriacy i Rosjanie. Pozostałe ekipy przyjechały w rezerwowych składach. W konkursie będzie można zobaczyć aż czterech reprezentantów Korei Południowej oraz czterech Holendrów. Oto składy poszczególnych ekip.
JAPONIA:
Yukio Sakano, Hiroya Saitoh, Masayuki Sato, Sota Okamura, Shinichiro Saitho, Shingo Ueno, Yasunori Suzuki, Teppei Takano, Takanobu Okabe, Akira Higashi, Kazuhiro Nakamura, Yuta Watase, Kazuya Yoshioka, Masahiko Harada, Hiroki Yamada, Noriaki Kasai, Hideharu Miyahira, Kazuyoshi Funaki
AUSTRIA:
Stefan Kaiser, Wolfgang Loitzl, Stefan Horngacher, Martin Koch, Andreas Widhoelzl
NIEMCY:
Kai Bracht, Michael Neumayer, Joerg Ritzerfeld, Dirk Else, Alexander Herr
FINLANDIA:
Kimmo Yliriesto, Pekka Salminen, Janne Ylijaervi, Jussi Hautamaeki
SŁOWENIA:
Grega Lang, Simon Podrebrsek, Blaz Vrhovnik, Peter Zonta
NORWEGIA:
Ole Christen Enger, Sigurd Pettersen, Daniel Forfang, Morten Solem
ROSJA:
Alexander Belov, Anton Kalinitchenko, Ildar Fatkullin, Valery Kobelev
CZECHY:
Jakub Hlava, Jiri Parma jr, Jaroslav Sakala, Jakub Jiroutek
HOLANDIA:
Niels Se Groot, Boy Van Baarle, Christoph Kreuzer, Ingemar Mayr
KOREA:
Yong Jik Choi, Chil gu Kang, Hyun Ki Kim, Heung Chul Choi
POLSKA:
Wojciech Tajner, Krystian Długopolski, Grzegorz Śliwka, Marcin Bachleda
SŁOWACJA:
Martin Mesik
USA:
Alan Alborn
KAZACHSTAN:
Stanislav Filimonov
Konkurs w Hakubie na pewno nie zgromadzi tak wielkiej ilości widzów przed telewizorami ja Zakopane, gdzie konkursy w TVP oglądało ponad 12 milionów Polaków. Transmisja z konkursu w Hakubie - 24.01.2002, Czwartek godz. 10:50 TVP1.
Autor: Stawy
Źródło: wiadomość własna
Zaloguj się, aby komentować
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usunięcia bądź zmodyfikowania komentarzy nie związanych z komentowaną treścią (artykułem, tekstem na blogu, zdjęciami, relacją LIVE itd.), a także obrażających skoczków, członków redakcji i innych użytkowników portalu oraz zawierających wulgaryzmy. Również "czaty" prowadzone w komentarzach nie są mile widziane.
- Zabronione jest zamieszczanie w komentarzach jakichkolwiek reklam, w tym odnośników do stron internetowych.
- Zabronione jest wielokrotne wysyłanie komentarza o tej samej treści.
- Redakcja pragnie również zaznaczyć, że niekoniecznie odpowiada na typowe prowokacje (dotyczące np. tematyki artykułu, która nie odpowiada indywidualnemu użytkownikowi).
- Wszelkie opinie krytyczne pod adresem redakcji prosimy kierować na adres e-mail redakcji - te zamieszczone w komentarzach będą ignorowane, aby uniknąć zejścia z tematu.
- W komentarzach zamieszczanych w reklacji LIVE zabronione jest zamieszczanie informacji zawierających jedynie wynik zawodnika (odległość, miejsce).
- Za nagminne łamanie reguł wymienionych w regulaminie, ogólnie pojętych zasad dobrego wychowania oraz netykiety na dany adres IP może zostać nałożona czasowa blokada adresu IP.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- Redakcja informuje, że podczas dodawania komentarza zbierane są informacje o adresie IP komputera, z którego komentarz jest dodawany. Informacje te w razie potrzeby mogą zostać udostępnione organom ścigania w celu pociągnięcia autora komentarza do odpowiedzialności karnej lub cywilnej.
- Redakcja gorąco zachęca do rozwagi i zachowania zdrowego rozsądku podczas umieszczania komentarzy.
- Wysyłanie komentarza jest jednoznaczne z akceptacją powyższych zasad.
Komentarze (1)
kategorie użytkowników:
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
Kazach
17.09.2015, 19:34
Miałem wtedy niespełna 5 lat,z chęcią obejrzałbym ten konkurs.Pomyśleć że wtedy Bachleda stawiał pierwsze kroki w PŚ,a dziś już nie skacze