Bilet na Igrzyska?
Opublikowano: 5 października 2005, 12:27
Amerykańskie Stowarzyszenie Narciarstwa i Snowboardu (USSA) zapowiedziało poparcie dla spodziewanego wniosku o włączenie kobiecych skoków narciarskich do programu MŚ w narciarstwie klasycznym i Zimowych Igrzysk Olimpijskich. Tradycyjnie w maju (w tym roku w Portugalii) odbędzie się kongres FIS, podczas którego wniosek ma zaprezentować Kanadyjski Związek Sportów Śniegowych. Wcześniej, podczas listopadowego zebrania zarządu FIS w Szwajcarii, wniosek ma zostać zaopiniowany. Ta biurokracja ma być pierwszym krokiem do ostatecznego uznania skoków kobiet i przyznania im statusu równego ze skokami męskimi.
W ciągu ostatniej dekady dokonał się ogromny skok ilościowy i jakościowy w tej pierwotnie rzeczywiście niszowej dyscyplinie. Pierwsze skoczki pojawiały się w Skandynawii jeszcze w XIX w., w Europie Środkowej krótko przed pierwszą wojną światową, jednak kilkadziesiąt lat trzeba było czekać na moment, kiedy dziewcząt trenujących skoki narciarskie było już za dużo, by je całkowicie ignorować. Oficjalne zawody organizowane są od 1998 r., w USA od 1999 r. skoki kobiet to osobna klasa w mistrzostwach kraju. Od zeszłego sezonu Ladies Grand Prix zostało podniesione do statusu Pucharu Kontynentalnego, w przyszłym roku dziewczęta po raz pierwszy oficjalnie wystartują w MŚ Juniorów. Wiceprzewodniczący USSA ds. sportowych, Alan Ashley, mówi: "W tym sporcie dokonał się wielki postęp. [Włączenie skoków kobiet do programu MŚ i Olimpiady] to naturalny kolejny krok, mający wspierać rozwój tej konkurencji".
Uznanie kanadyjskiego wniosku przez FIS nie oznacza jeszcze wydania kobietom "biletu na Igrzyska" - ostateczna decyzja należy do Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego i wymaga także poparcia ze strony organizatorów Igrzysk w Vancouver, bo to 2010 r. dotyczy wniosek. Wydaje się, że można na nie liczyć - ostatnie sukcesy kanadyjskich skoczek mogą stać się motorem kanadyjskich skoków. W tym sezonie już dwie młodziutkie Kanadyjki - startujące w międzynarodowych zawodach dopiero drugi sezon! - wygrały konkursy Ladies COC. Zwyciężczyni z Klingenthalu, Katie Willis, odniosła niestety kontuzję tuż przed startem amerykańskiej serii zawodów - godnie zastąpiła ją jednak Atsuko Tanaka, z pochodzenia Japonka, jak się zdaje najmłodsza w historii triumfatorka międzynarodowych zawodów w skokach kobiet. "Coś ty narobiła, dziewczyno? Może właśnie uniosłaś na swych ramionach całą dyscyplinę..." - pisała po zwycięstwie Willis jedna z kanadyjskich gazet. Dopowiedzieć można, że obie zawodniczki przyczynić się mogą także do ostatecznego uratowania skoczni w Calgary...
Droga skoczek narciarskich na MŚ i Olimpiadę jeszcze się nie skończyła. Jednak trudno nie dostrzec, jak wielki postęp dokonał się w porównaniu z 2001 rokiem, kiedy to niemiecki dyrektor sportowy zapomniał zabrać podania o włączenie skoków kobiet do programu MŚJ... W 1997 r. Eva Ganster mówiła: "Niedługo przestanę być ciekawostką" - jej "proroctwo" spełniło się w odniesieniu do całej dyscypliny. Dziś nie mówi się już jak jeszcze przed pięciu laty, że "w zasadzie to kobiece skoki narciarskie nie istnieją"; coraz powszechniejsze jest uznanie ich za pełnoprawną konkurencję. Ostateczne wyrównanie statusu może się dokonać w maju na kongresie FIS. I może międzynarodowe uznanie skoków kobiet pozwoli lepiej dostrzec, jak niegodziwie traktowała skoczki Polska. Jeżeli chcemy mieć jakąkolwiek reprezentantkę na pierwszych Igrzyskach, musimy zacząć działać natychmiast.
Autor: Ewa Ulińska
Źródło: na podstawie www.usskiteam.com
Zaloguj się, aby komentować
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usunięcia bądź zmodyfikowania komentarzy nie związanych z komentowaną treścią (artykułem, tekstem na blogu, zdjęciami, relacją LIVE itd.), a także obrażających skoczków, członków redakcji i innych użytkowników portalu oraz zawierających wulgaryzmy. Również "czaty" prowadzone w komentarzach nie są mile widziane.
- Zabronione jest zamieszczanie w komentarzach jakichkolwiek reklam, w tym odnośników do stron internetowych.
- Zabronione jest wielokrotne wysyłanie komentarza o tej samej treści.
- Redakcja pragnie również zaznaczyć, że niekoniecznie odpowiada na typowe prowokacje (dotyczące np. tematyki artykułu, która nie odpowiada indywidualnemu użytkownikowi).
- Wszelkie opinie krytyczne pod adresem redakcji prosimy kierować na adres e-mail redakcji - te zamieszczone w komentarzach będą ignorowane, aby uniknąć zejścia z tematu.
- W komentarzach zamieszczanych w reklacji LIVE zabronione jest zamieszczanie informacji zawierających jedynie wynik zawodnika (odległość, miejsce).
- Za nagminne łamanie reguł wymienionych w regulaminie, ogólnie pojętych zasad dobrego wychowania oraz netykiety na dany adres IP może zostać nałożona czasowa blokada adresu IP.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- Redakcja informuje, że podczas dodawania komentarza zbierane są informacje o adresie IP komputera, z którego komentarz jest dodawany. Informacje te w razie potrzeby mogą zostać udostępnione organom ścigania w celu pociągnięcia autora komentarza do odpowiedzialności karnej lub cywilnej.
- Redakcja gorąco zachęca do rozwagi i zachowania zdrowego rozsądku podczas umieszczania komentarzy.
- Wysyłanie komentarza jest jednoznaczne z akceptacją powyższych zasad.
Komentarze (9)
kategorie użytkowników:
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
fan skoków
06.10.2005, 13:42
Zapomniałem dopisać do zdania:"Gdzie te czasy kiedy to zaplanowano" liczby tych konkursów:8, sezon 2000/2001.
pozdrowienia
fan skoków
06.10.2005, 11:54
@ja
Też myślę że powinny być jakieś konkursy na K90, uważam także że chyba FIS oszalał dając zaledwie na sezon zimowy 3 konkursy drużynowe, Gdzie te czasy kiedy to zaplanowano (2 nie odbyły się z powodu braku śniegu), no ale wtedy do Pucharu Narodów zaliczano tylko te konkursy co mi się bardziej podobało.Uważam że konkursy drużynowe są ciekawsze od indywidualnych.
pozdrowienia
Emu
06.10.2005, 10:53
@ ja - zdecydowanie się zgadzam. Dobry skoczek powinien być wszechstronny, a nie tylko latać i latać. ;) Tylko RTL wmówił ludziom, że liczy się wyłącznie odległość, a małe skocznie są be.
ja
05.10.2005, 22:51
@fan skoków
Moim zdaniem, od czasu do czasu powinny być konkursy na K-90 nawet w PŚ. Byłoby to jakieś urozmaicenie. Trochę znudziły mnie już te skoki od 120 do 140 metrów...
fan skoków
05.10.2005, 21:42
Jestem za włącczeniem skoków kobiet do programu ZIO i MŚ.
Niech mi ktoś wytłumaczy: dlaczego na ZIO nie ma konkursu drużynowego na K90? Dlaczego oprócz MŚ w Lahti (po dużej prośbie organizatorów włączono) i Oberstdorfie nie ma takich konkursów? Nie będzie ich ani w Sapporo, ani w Libercu. Takie konkursy przecież można by było spokojnie włączyć.
pozdrowienia
Emu
05.10.2005, 20:04
Formalnie rzecz biorąc program ruszył, tylko nie wiadomo, ile z tego będzie. Afery w PZN-ie tylko mogą skomplikować, tj. mogą wyrobić niedobry obraz skoków jako "korupcjogennego" sportu. Zobaczymy. Z tym że obecna faza programu, nawet jeżeli zostanie w 100% zrealizowana, i tak niewiele da. Zawsze rzucam efektownie brzmiące: Polska nie ma czynnych nieamatorskich skoczni na północ od Wrocławia. No to teraz będzie miała jeden ośrodek, Gołdap. Między Wrocławiem a Gołdapią skokowa pustynia. :|
Ushuaia
05.10.2005, 18:55
Kiedy wreszcie ruszy program budowy tych małych skoczni ??? Talenty są. Mieszkaja tylko daleko od skoczni !!!
Ushuaia
05.10.2005, 18:39
A my poślemy trawestytę... Bo dziewczynkom nikt nie chce pomóc. Jedni traktują je jak dziwadło a inni jak maskotki .
ja
05.10.2005, 14:00
To jest wielki awans skoków narciarskich. W każdej popularnej i uznawanej dyscyplinie sportu startują nie tylko i mężczyźni, ale i kobiety. Niech będzie tak i w skokach narciarskich.