Już w najbliższą sobotę na Wielkiej Krokwi w Zakopanem po raz drugi odbędą się zawody z cyklu Letniej Grand Prix. Do stolicy Tatr przyjadą skoczkowie ze światowej czołówki. Tydzień poprzedzający zawody w Zakopanem jest jednak pechowy dla skoczków. Najpierw w wypadku samochodowym uczestniczył syn byłego trenera polskiej reprezentacji skoczków, Tomisław Tajner, a teraz pod znakiem zapytania stoi obecność w Polsce jednego z najbardziej znanych skoczków reprezentacji Norwegii.
Bjoern Einar Romoeren, który wczoraj doznał kontuzji podczas treningu, najprawdopodobniej ma skręconą kostkę. Uraz może wykluczyć go z udziału w sobotnich zawodach na Wielkiej Krokwi. Decyzja o tym, czy zobaczymy Romoerena w najbliższą sobotę w Zakopanem, zostanie podjęta dzisiaj, po spotkaniu skoczka z trenerem i lekarzem.