Dzisiaj w godzinach porannych odbyła się konferencja prasowa z udziałem szkoleniowców czołowych drużyn skoczków narciarskich. Tak jak zazwyczaj, najwięcej pytań otrzymał Mika Kojonkoski.
Trener Norwegów stwierdził iż, tak jak co roku, jego zawodnicy będą traktować letnie konkursy ulgowo, sprawdzając nowy sprzęt, a zwłaszcza testując nowe kombinezony i ogólnie dobrze się bawiąc, co - jak stwierdził Kojonkoski - jest immanentną częścią właściwego przygotowania do sezonu.

"Nie ma dobrego skakania bez dobrej zabawy i radości z tego, co się robi. Bez dyscypliny, ale i bez pewnego rodzaju dystansu i luzu też nie ma wyników. Teraz jest właśnie czas na spokojne trenowanie i próbowanie nowości oraz dobrą zabawę" - tłumaczył.

Szkoleniowiec Norwegów podkreślił, iż ważna dla niego jest w tym sezonie nie tylko pierwsza drużyna, ale również kadra B i jej rozwój w najbliższych latach. Kojonkoski wspomniał także o problemach z kontuzjami swoich podopiecznych. Zapowiedział rychły powrót Henninga Stensruda do zmagań konkursowych (najprawdopodobniej zobaczymy go już w Zakopanem), jak również ostrzegł, iż Daniel Forfang może jeszcze nie wykazywać najwyższej formy i trudno po nim oczekiwać osiągnięć porównywalnych z ubiegłorocznym cyklem LGP.