Wikingowie pod Tatrami
Opublikowano: 6 lipca 2005, 14:36
Któż z nas nie pamięta słynnej biało-czerwonej "łapy" z napisem "I love Zakopane", którą Mika Kojonkoski dawał na Wielkiej Krokwi znak do rozpoczęcia skoku swoim podopiecznym? Sympatia fińskiego trenera do polskiej stolicy Tatr jest powszechnie znana. Mika Kojonkoski mówi wprost: "Nigdy nie ukrywałem, że kocham to miejsce, a teraz tę miłość przekazuję innym Norwegom".
W ostatnich dniach zakopiańskie skocznie przeżyły istne oblężenie przez norweskich skoczków. Na obiektach - od najmniejszej skoczni K-15 do narciarskiej wizytówki Zakopanego, Wielkiej Krokwi o punkcie konstrukcyjnym K-120 - intensywnie w pocie czoła trenowały praktycznie wszystkie kategorie wiekowe skoczków z Norwegii. Do sezonu letniego przygotowywali się zarówno juniorzy, jak i seniorzy (m.in. Anders Bardal i niesforny Lars Bystoel) oraz siedem dziewcząt. Z Kojonkoskim do Zakopanego przyjechało łącznie 140 osób!
"Przywiozłem nie tylko skoczków, ale i niektórych rodziców. Gdy tylko ci ostatni dowiedzieli się, że jest możliwość przyjazdu do Zakopanego, zaraz zaczęli wpisywać się na listę. Po tych kilku dniach spędzonych w Polsce mogę powiedzieć, że wszyscy byli zachwyceni. Jestem niemal pewien, że w tym gronie 140 osób nie znalazłbym ani jednej, której się w Polsce nie podobało" - opowiadał z entuzjazmem Kojonkoski.
Zakopane, gdzie w styczniu triumf w konkursie Pucharu Świata świętował podopieczny Kojonkoskiego - Roar Ljoekelsoey, ku zaskoczeniu sympatycznego trenera z Finlandii latem nie traci swego uroku z mroźnych, zimowych dni: "Zakopane fascynuje mnie o każdej porze roku, choć zdziwiłem się, że to miejsce latem jest tak bardzo aktywne. Do tej pory myślałem, że ożywa głównie zimą, a tu taka niespodzianka. Nie wiem, jaka jest tajemnica Zakopanego, ale jest w nim taki "spirit" (duch), że chyba wszyscy czują się tu dobrze. "
Kojonkoski opuścił już Tatry, ale nie na długo - wszak na sierpień zaplanowany jest na Wielkiej Krokwi konkurs Letniego Grand Prix i próżno doszukiwać się powodów, aby miało w nim zabraknąć Norwegów. Jest jeszcze jeden pozytywny aspekt wycieczki Miki do Zakopanego: promocja polskiej stolicy Tatr wśród "Wikingów", co z pewnością przełoży się pozytywnie na płaszczyznę turystyczną. "Jestem przekonany, że w najbliższym czasie zdecydowanie zwiększy się liczba Norwegów odwiedzających to miejsce, bo ci, którzy byli tu ze mną po raz pierwszy, obiecywali, że będą wracać i polecać to miejsce przyjaciołom".
Autor: Paweł Wagner
Źródło: wiadomość na podstawie SE
Zaloguj się, aby komentować
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usunięcia bądź zmodyfikowania komentarzy nie związanych z komentowaną treścią (artykułem, tekstem na blogu, zdjęciami, relacją LIVE itd.), a także obrażających skoczków, członków redakcji i innych użytkowników portalu oraz zawierających wulgaryzmy. Również "czaty" prowadzone w komentarzach nie są mile widziane.
- Zabronione jest zamieszczanie w komentarzach jakichkolwiek reklam, w tym odnośników do stron internetowych.
- Zabronione jest wielokrotne wysyłanie komentarza o tej samej treści.
- Redakcja pragnie również zaznaczyć, że niekoniecznie odpowiada na typowe prowokacje (dotyczące np. tematyki artykułu, która nie odpowiada indywidualnemu użytkownikowi).
- Wszelkie opinie krytyczne pod adresem redakcji prosimy kierować na adres e-mail redakcji - te zamieszczone w komentarzach będą ignorowane, aby uniknąć zejścia z tematu.
- W komentarzach zamieszczanych w reklacji LIVE zabronione jest zamieszczanie informacji zawierających jedynie wynik zawodnika (odległość, miejsce).
- Za nagminne łamanie reguł wymienionych w regulaminie, ogólnie pojętych zasad dobrego wychowania oraz netykiety na dany adres IP może zostać nałożona czasowa blokada adresu IP.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- Redakcja informuje, że podczas dodawania komentarza zbierane są informacje o adresie IP komputera, z którego komentarz jest dodawany. Informacje te w razie potrzeby mogą zostać udostępnione organom ścigania w celu pociągnięcia autora komentarza do odpowiedzialności karnej lub cywilnej.
- Redakcja gorąco zachęca do rozwagi i zachowania zdrowego rozsądku podczas umieszczania komentarzy.
- Wysyłanie komentarza jest jednoznaczne z akceptacją powyższych zasad.
Komentarze (13)
kategorie użytkowników:
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
spiderman
08.07.2005, 10:00
140 osób to jest naprawdę bardzo liczna grupa. Gratulacje dla Miki za ściągnięcie ich do Polski.
Jaro
08.07.2005, 09:38
to mi przypomina, że już ze 3 miesiące nie byłem w Zakopcu! Trzeba niezwłocznie coś z tym zrobić! Ja też kocham Zakopane!!!
spiderman
07.07.2005, 22:27
Kto z Norwegów prezentował najlepszą formę? Bardzo chcę wiedzieć. A czy tacy skoczkowie jak Pettersen, Ljoekelsoey, Ingebrigtsen byli wtedy w Zakopanem, czy też ich nie było?
finomanka
07.07.2005, 21:49
MIKA RULEZZZZZZZ !!! Zawsze to był mój ulubiony trener :D, no ale nie mówie że nie lubie Nikunena :D
finomanka
07.07.2005, 21:48
Niezły to był pomysł,hehe no i Zakopiec znowu się wzbogacił :D !!! Żeby tak jeszcze Finowie przyjechali :) tylko poinformujcie wtedy kiedy przyjadą :D:D:D
Emu
07.07.2005, 20:30
Ja żałuję, że nie słyszałam Miki gadającego po polsku... Za to na jego wykładzie w Zaku zaobserwowałam, że tak samo jak attache prasowy z Kuusamo wymawia "ski dzamping". Czy fiński nie ma głosek prepalatalnych? Jakoś tak domniemywam, bo taka wymowa okazuje się ogólnie typowa dla Finów.
kitty
07.07.2005, 14:13
zawsze lubiłam kojonkoskiego a teraz czuje do niego jeszcze wiekszą sympatię.
jastrzebie zdrooj(Y)
07.07.2005, 13:48
mika kojonkowski to jest dobry trener
mateox9
06.07.2005, 21:21
mika kojokowski to fajowy trener
poznanianka
06.07.2005, 19:52
Norwegowie to najwspoanialsza ekipa oczywiscie ze swoim trenerem na czele:P a pamietacie jak Mika wyrecytowal Kurzajwskiemu "Litwo ojczyzno moja" :D
uskotko
06.07.2005, 17:55
buu, biedna Emu... Zdrówka!!
Emu
06.07.2005, 16:04
Też tam byłam... Tylko niestety akurat dla mnie zakończyło się niezbyt miło. Ze schodów Średniej Krokwi spadło mi etui od aparatu, poszłam go szukać na zboczu, obsunęłam się... No i wracałam z Zaka z nogą w gipsie. :| ;((
TAMI
06.07.2005, 15:04
Boskie 4 dni w Zakopie =) A tekst rewlacyjny!