W poprzednim tygodniu, dla wielu młodych adeptów skoków narciarskich, w tym także dla Klimka Murańki, zakończył się rok szkolny. Oznacza to nic innego jak możliwość przeznaczenia całego wolnego czasu jakim dysponują mali skoczkowie tylko i wyłącznie na swoją sportową pasję.
Najpopularniejszy ostatnio młodzian w Polsce - Klimek Murańka w doskonały sposób pogodził zarówno obowiązki szkolne jak i konkursy skoków... i to w godny pozazdroszczenia sposób. Przykładem niech będą chociażby triumfy w zawodach w Bańskiej Bystrzycy (Murańka skokiem 70,5 metra pobił rekord tamtejszej skoczni K-60), czy w ostatnich dniach dwie wygrane w Pucharze Doskonałego Mleka.

Czego zatem należy spodziewać się po Klimku w trwającym już sezonie letnim? Na pewno 11-latek powalczy w niemieckim Garmish-Partenkirchen o nieoficjalne Mistrzostwo Świata dzieci. Wcześniej jednak młodzieńca reprezentującego barwy klubu Wisła Zakopane czeka dwutygodniowy wypoczynek nad morzem, wspólnie z innymi skoczkami z Podhala, ufundowany przez Tatrzański Związek Narciarski. My natomiast życzymy Klimkowi, aby piątą klasę szkoły podstawowej rozpoczął we wrześniu z półkami cięższymi o kolejne puchary i medale zdobyte w krajowych oraz międzynarodowych imprezach!