W sejmie o PZN
Opublikowano: 15 czerwca 2005, 09:36
Polscy parlamentarzyści bacznie przyglądają się temu co dzieje się w środowisku sportowym. Po aferach związanych z Polskim Związkiem Piłki Nożnej i Polskim Związkiem Narciarskim, nadzór jest o wiele większy.
Polska Konfederacja Sportu, która ma zajmować się wspieraniem organizacyjnym i finansowym sportowców, którzy chcą zakwalifikować się na olimpiadę w sejmie rozważała możliwość wstrzymania finansowania PZN-u z budżetu.
Prezes PKSport - Andrzej Kraśnicki - poinformował o tym podczas wtorkowego posiedzenia sejmowej Komisji Kultury Fizycznej i Sportu. Wszystko z powodu przeprowadzonej kontroli, która wykazała szereg nieprawidłowości w dokumentacji oraz w wydawaniu pieniędzy. "Uzyskane początkowo wyjaśnienia ze strony PZN nie były zadawalające, braliśmy nawet pod uwagę wydanie decyzji o utracie prawa do otrzymywania dotacji przez kolejne trzy lata w trybie ustawy o finansach publicznych, ostatnio jednak większość spornych kwestii została wyjaśniona, umowa o realizację zadań zleconych będzie z PZN podpisana po to, aby można było bez komplikacji kontynuować przygotowania do igrzysk olimpijskich w Turynie" - powiedział prezes Kraśnicki.
Podczas posiedzenia Komisji posłowie wysłuchali informacji o aktualnej sytuacji w PZPN i PZN. PKSport nie zajmowało się oskarżeniami wobec prezesów, a jedynie o problemach finansowych i malwersacjach w obu związkach. Tym zajmie się dopiero po rozstrzygnięciach organów ścigania i prokuratury.
Posłowie podczas burzliwej dyskusji zapowiedzieli, że będą chcieli wprowadzić możliwość większej kontroli zewnętrznej związków, co w tej chwili nie ma miejsca. Według nich pozwoli to na szybkie wykrywanie nieprawidłowości w wydawaniu publicznych środków.
W budżecie co roku przeznacza sie ponad 100 mln. złotych na "kulturę fizyczną i sport". Część z tych pieniędzy dostają związki. W zeszłym roku wydano ponad 150 mln., gdyż wcześniej ustalona kwota była zbyt mała. Ministerstwo Finansów musiało wyjąć pieniądze z rezerwy budżetowej. Ponad 20 mln. złotych przeznaczono na dofinansowanie programu przygotowań do igrzysk olimpijskich w Atenach. Pewnie podobnie będzie w 2006 roku, gdyż czekają nas Igrzyska w Turynie.
Czy posłowie zabiorą część pieniędzy PZNowi? Przed Turynem 2006 jest to chyba niemożliwe, wiadomo jednak, że wzmożona zostanie kontrola związku. Miejmy nadzieję, że skończy się totalna samowola niektórych "pseudo działaczy".
Autor: Paweł Stawowczyk
Źródło: wiadomość na podstawie PAP + własne
Zaloguj się, aby komentować
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usunięcia bądź zmodyfikowania komentarzy nie związanych z komentowaną treścią (artykułem, tekstem na blogu, zdjęciami, relacją LIVE itd.), a także obrażających skoczków, członków redakcji i innych użytkowników portalu oraz zawierających wulgaryzmy. Również "czaty" prowadzone w komentarzach nie są mile widziane.
- Zabronione jest zamieszczanie w komentarzach jakichkolwiek reklam, w tym odnośników do stron internetowych.
- Zabronione jest wielokrotne wysyłanie komentarza o tej samej treści.
- Redakcja pragnie również zaznaczyć, że niekoniecznie odpowiada na typowe prowokacje (dotyczące np. tematyki artykułu, która nie odpowiada indywidualnemu użytkownikowi).
- Wszelkie opinie krytyczne pod adresem redakcji prosimy kierować na adres e-mail redakcji - te zamieszczone w komentarzach będą ignorowane, aby uniknąć zejścia z tematu.
- W komentarzach zamieszczanych w reklacji LIVE zabronione jest zamieszczanie informacji zawierających jedynie wynik zawodnika (odległość, miejsce).
- Za nagminne łamanie reguł wymienionych w regulaminie, ogólnie pojętych zasad dobrego wychowania oraz netykiety na dany adres IP może zostać nałożona czasowa blokada adresu IP.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- Redakcja informuje, że podczas dodawania komentarza zbierane są informacje o adresie IP komputera, z którego komentarz jest dodawany. Informacje te w razie potrzeby mogą zostać udostępnione organom ścigania w celu pociągnięcia autora komentarza do odpowiedzialności karnej lub cywilnej.
- Redakcja gorąco zachęca do rozwagi i zachowania zdrowego rozsądku podczas umieszczania komentarzy.
- Wysyłanie komentarza jest jednoznaczne z akceptacją powyższych zasad.
Komentarze (4)
kategorie użytkowników:
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
Przedskoczek
19.06.2005, 20:36
@daf_krakow
@Fanka
Zgadzam się z wami JAWNE UMOWY:))) i problem z głowy.
Fanka
19.06.2005, 10:29
Zawieranie umów powinno być calkowicie jawne , żadnych posredników , którzy dostają kasę nie wiadomo za co.Związki powinny pokażdych imprezach być rozliczane i to dokladnie na co poszly pieniądze.Chyba jest ktos normalny w naszym kraju?? bo jak nie to nie dziwię sie wszelkim malwersacjom.A na czele takigo Związku powinna stąc osoba , która zna sie na sporcie ,jest tylu zawodników w naszym kraju , którzy kiedyś zdobywali dla Polski medale np.Józef Luszczek , który teraz żyje w skrajnej nędzy to wstyd dla Polski ,może on powinien stanąć na czele Związku !! A nie ktoś kto nie ma pojęcia o sporcie .
daf_krakow
17.06.2005, 11:22
Po prostu wszystkie umowy sponsorskie powinny być jawne, żadnych "cichociemnych". I wykopać wreszcie tych darmozjadów łapówkarzy-pośredników, którzy dostają kasę tylko za to, że są. I to nie jest tylko problem PZN, ale przy PZPN też kręci się taki pośrednik, firma Sportfive, o wyczynach prezesa Biesiady w PZPS nie wspomnę, bo jeszcze dziś diabli mnie biorą.
Fanka
16.06.2005, 10:15
I tak powinno byc już dawno,wiadomo nie od dzis,że w PZN, dzieje sie zle.Dziwie sie ,że tak pozno reagują ci na samej górze.Przecież ktoś nad Związkami sprawuje pieczę chyba,więc na co czekacie panowie,pozwalniać tych starych wyjadaczy i zatrudnic takich ktorzy maja pojecie o sporcie i sponsoringu.Jest wielu mlodych ludzi w naszym kraju nie zepsutych korupcjami i napewno lepiej by sie spisali niz ci starzy.A co do piniedzy na IO w Turynie?srodki na ten cel musza być ,bo bez pieniędzy zawodnicy nie ptrzygotują sie do Olimpiady,więc zastanowcie sie Panowie,mają być medale?czy nie.Jeśli tak ,to nie wstrzymujcie pieniedzy ,zrobcie tylko większy nadzor i niech Zwiazek po Olimpiadzie rozliczy sie ,co do grosza.