Kőszeg to urocze węgierskie miasteczko (niemal 12 000 mieszkańców), które leży w zachodniej części Węgier (komitat Vas), u podnóża Alp Węgierskich (masyw górski Írottkő), tuż przy granicy z Austrią. Najsłynniejszą atrakcją turystyczną jest zamek należący do pasa twierdz pogranicznych, które broniły chrześcijańskiej Europy przed najazdami Turków. W 1532 roku garstka Węgrów pod dowództwem Miklósa Jurisicsa odparła stąd atak wojsk tureckich idących na Wiedeń. Obecnie Kőszeg jest ostatnią twierdzą węgierskich skoków narciarskich.
W klubie trenują głównie młodsi zawodnicy i zawodniczki. Najczęściej na zawody Pucharu Kontynentalnego jeździ Dénes Pungor, który odnosi też sukcesy na lokalnych zawodach w Austrii (głównie Mürzzuschlag i Rottenmann). Trenerem jest János Szilágyi, a klub wspiera finansowo László Molnár, który również kiedyś uprawiał skoki i często pojawia się na zawodach weteranów wraz z Szilágyim. Klub jest raczej organizacją amatorską - przyjść i trenować może każdy, bez względu na wiek czy płeć. Sporym problemem dla Węgrów jest fakt, iż zawodnicy kończą swoją przygodę ze skokami w momencie ukończenia szkoły i rozpoczęcia dorosłego życia. Wówczas nie mają już czasu na treningi, na skoczni pojawiają się sporadycznie (np. Péter Tuczai). Kraj z tradycjami w skokach narciarskich aktualnie nie dysponuje profesjonalnymi skoczkami, którzy mogliby podjąć rywalizację z zawodnikami innych krajów na imprezach typu COC czy MŚJ. Węgrzy borykają się przede wszystkim z kłopotami finansowymi (od niedawna klubowicze nie są już wspierani przez miasto) - przez to rzadko jeżdżą na zawody i niezbyt często mają okazję trenować na większych obiektach (przypominam, że skocznia w Kőszeg ma punkt K-30 metrów). W najbliższych planach klubu znajduje się wybudowanie kilku mniejszych skoczni, a w planach na nieokreśloną przyszłość, wybudowanie skoczni średniej, dla której miejsce już znaleziono na terenach będących własnością klubu.

zobacz zdjęcia skoczni K-30 w Kőszeg >>


autor: Janusz Kożusznik