Norwegowie wciąż przeciwni BMI
Opublikowano: 10 maja 2005, 20:17
Norwegia w dalszym ciągu jest przeciwna obecnym zasadom dotyczącym wagi skoczków - niestety na zmiany muszą poczekać. Zaistniała sytuacja nie zdziwiła jednego z najlepszych norweskich zawodników - Sigurda Pettersena.
"Jeden kraj przeciwko osiemnastu. Norwegia przeciwko reszcie skaczących narodów. Nikt nie chce zmian tuż przed Igrzyskami Olimpijskimi w Turynie" - tłumaczył szef komitetu skoków w Norweskim Związku Narciarskim, Steinar Johannessen.
Johannessen chce wrócić do tematu po zakończeniu Olimpiady. Uważa, że Norwegia musi przygotować się wraz z ekspertami aby ich stanowisko i racje były wysłuchane i przekonujące dla władz międzynarodowych.
Jednym z najbardziej poszkodowanych wprowadzonymi ograniczeniami wagowymi zawodników jest bez wątpienia Sigurd Pettersen, który był zmuszony przybrać na wadze około 7 kg. "Nikt nie jest zaskoczony tą decyzją. Obecnie moja waga oscyluje wokół 61,5-62 kg. Na szczęście w tym sezonie nie będę musiał już tak mocno pracować nad wagą, nie ukrywam, że czasami było to naprawdę męczące - skutkiem tego był brak równej dyspozycji" - powiedział pokrzywdzony przez przepisy zawodnik.
Pettersen podkreśla, że nie zmienił swojego stanowiska odnośnie wprowadzonych przepisów opartych na BMI. Nadal uważa, że przepisy odnośnie masy ciała skoczków powinny bazować na pomiarach procentu tkanki tłuszczowej, a nie jak teraz na współczynniku BMI. Za popieraną przez norweskiego skoczka metodą, przemawia fakt, że daje ona dokładniejszy obraz zdrowia zawodnika.
Zastępca dyrektora komitetu medycznego FIS, Inggard Lereim powiedział norweskiemu dziennikowi VG, że chcą jak najszybciej wprowadzić zmiany do przepisów regulujących wagę skoczków - zastąpić BMI, pomiarem procentu tkanki tłuszczowej. "W dalszym ciągu będziemy głosować przeciwko BMI tak, jak miało to miejsce na konferencji w Amsterdamie w ubiegłym tygodniu. Mamy wystarczające argumenty. Nasz lider, Bengt Saltin będzie ponawiał ten temat na kolejnych konferencjach" - zapowiedział Inggard Lereim.
Przewodniczący ds. sprzętu w Międzynarodowym Związku Narciarskim, Bertil Palsrud uważa, że przed tym sezonem nie dojdzie do żadnych gruntownych zmian. "Większość liczących się w tej dyscyplinie krajów jest zdania, że obecne przepisy funkcjonują dobrze. Przed wprowadzeniem zmian lżejsi skoczkowie mieli sporo korzyści wynikających z ich wagi - aktualnie w najlepszej sytuacji są normalnie zbudowani zawodnicy" - stwierdził Bertil Palsrud.
autor: Janusz Kożusznik
Autor: Martyna Szydłowska
Źródło: wiadomość na podstawie vg.no
Zaloguj się, aby komentować
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usunięcia bądź zmodyfikowania komentarzy nie związanych z komentowaną treścią (artykułem, tekstem na blogu, zdjęciami, relacją LIVE itd.), a także obrażających skoczków, członków redakcji i innych użytkowników portalu oraz zawierających wulgaryzmy. Również "czaty" prowadzone w komentarzach nie są mile widziane.
- Zabronione jest zamieszczanie w komentarzach jakichkolwiek reklam, w tym odnośników do stron internetowych.
- Zabronione jest wielokrotne wysyłanie komentarza o tej samej treści.
- Redakcja pragnie również zaznaczyć, że niekoniecznie odpowiada na typowe prowokacje (dotyczące np. tematyki artykułu, która nie odpowiada indywidualnemu użytkownikowi).
- Wszelkie opinie krytyczne pod adresem redakcji prosimy kierować na adres e-mail redakcji - te zamieszczone w komentarzach będą ignorowane, aby uniknąć zejścia z tematu.
- W komentarzach zamieszczanych w reklacji LIVE zabronione jest zamieszczanie informacji zawierających jedynie wynik zawodnika (odległość, miejsce).
- Za nagminne łamanie reguł wymienionych w regulaminie, ogólnie pojętych zasad dobrego wychowania oraz netykiety na dany adres IP może zostać nałożona czasowa blokada adresu IP.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- Redakcja informuje, że podczas dodawania komentarza zbierane są informacje o adresie IP komputera, z którego komentarz jest dodawany. Informacje te w razie potrzeby mogą zostać udostępnione organom ścigania w celu pociągnięcia autora komentarza do odpowiedzialności karnej lub cywilnej.
- Redakcja gorąco zachęca do rozwagi i zachowania zdrowego rozsądku podczas umieszczania komentarzy.
- Wysyłanie komentarza jest jednoznaczne z akceptacją powyższych zasad.
Komentarze (7)
kategorie użytkowników:
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
daf
12.05.2005, 16:07
"Przed wprowadzeniem zmian lżejsi skoczkowie mieli sporo korzyści wynikających z ich wagi - aktualnie w najlepszej sytuacji są normalnie zbudowani zawodnicy - stwierdził Bertil Palsrud" - coś za coś u licha, a niby dlaczego pokrzywdzeni mają być normalnie zbudowani skoczkowie. Precz z norweskimi anorektykami-alkoholikami !!!
mmm_krakow
12.05.2005, 09:11
Kojonkoski nie zna innych metod szkoleniowych poza pustym talerzem zawodników :D Stąd też tylko Norwegowie się awanturują o BMI :D
Hmmm, skoro Pettersen przytył o 7 kg i waży teraz 62 kg, to przedtem ważył 55 kg - przy wzroście 1,82 m. - Zgroza!
dzidzia
11.05.2005, 12:23
co ty piszesz HUMANprzeciez ADAM MAŁYSZ zawsze ,ale to zawsze był w dobrej kondycji.Owszem czasem mu nie wychodziło,ale zawsze był na dość dobrym miejscu przecież każdy ma wzloty i upadki tak było z naszym mistrzem.
marmi
11.05.2005, 01:34
Fajne te obrazki, nie widziałem żadnej zapowiedzi ani komentarza w tej sprawie ze strony redakcji, może ktoś by się wypowiedział?
Human
10.05.2005, 21:04
Teraz we wszystkich artykułach zamieszczają obrazki:):):)
ola
10.05.2005, 20:58
A to co za obrazek???
Human
10.05.2005, 20:47
Według mnie BMI jest złym rozwiązaniem. Ogranicza ono możliwości lżejsszych skoczków takich jak choćby Adam Małysz. Boję się, że nasz mistrz może już nigdy nie wrócić do dawnej dyspozycji. A to przed olimiadą jest bardzo niekorzystne.