W kadrze Szwajcarii na sezon olimpijski znalazło się miejsce dla trzech zawodników. Berni Schoedler zajmować się będzie Simonem Ammannem, Andreasem Kuettelem oraz Michaelem Moellingerem. Szczególnie miłym zaskoczeniem są osiągnięcia „importowanego” do Szwajcarii z Niemiec 25-letniego Moellingera. Po twardej krytyce Niemieckiego Związku Narciarskiego, który najwięcej zastrzeżeń miał do problemów z wagą u zawodników Steierta, zawodnik ten opuścił reprezentację swojej ojczyzny. Na szczęście jego matka ma podwójne obywatelstwo, co prawnie stało się też jego przywilejem. W zaistniałej sytuacji wystarczyło jedynie rozwiązać kontrakt ze strona niemiecką i dzięki temu obecnie reprezentacja Szwajcarii może cieszyć się tym dobrym skoczkiem.
Schoedler dał Michaelowi sporo swobody (np. w kwestii diety), a ten odwdzięczył mu się bardzo dobrymi wynikami w barwach Szwajcarii. Mimo, że nieporozumienia z niemieckim związkiem ostały oficjalnie wyjaśnione, Michael Moellinger najwyraźniej zadomowił się w nowym miejscu: „Tutaj nikt nie rzuca mi kłód pod nogi. Wiem na pewno, że już nigdy nie chciałbym skakać dla Niemiec.”