Zgodnie z zapowiedziami, PZN wydał oświadczenie, w którym informuje o chęci zakończenia wieloletniej współpracy z E.Federerem. Przebywający dzisiaj w Krakowie Prezes PZN, Pan Paweł Włodarczyk ujawnił do publicznej wiadomości stanowisko Zarządu PZN.
Oto treść oświadczenia:

Oświadczenie
Polskiego Związku Narciarskiego dotyczące
współpracy z panem E. Federerem

Polski Związek Narciarski współpracował z panem E. Federerem od roku 1996 jednak w ostatnich 2 latach współpraca ta przestała się układać pozytywnie. Podejmowane w tym czasie przez PZN próby ułożenia właściwej współpracy nie dawały oczekiwanych przez Związek efektów. Przekładała się ona negatywnie na współpracę z innymi firmami i sponsorami PZN i znacznie nadwerężyła wizerunek PZN w Europie.

Liczne sygnały płynące od firm zagranicznych o wykorzystywaniu wizerunku Polskiego Związku Narciarskiego przez pana E. Federera, podpisywaniu przez niego bezprawnie umów i czerpanie z tego korzyści finansowych bez zgody i wiedzy Związku, a także pomawianie niektórych działaczy PZN budziły poważny niepokój.

Potwierdzamy to dzisiaj posiadaniem przez Związek odpowiednimi dokumentami. Stosowanie przez pana E. Federera w trakcie rozmów z Zarządem Związku nacisków zewnętrznych związanych relacjami biznesowymi z nim, pomówień a także stosowanie szantażu i wykorzystywanie w tym celu zawodnika Adama Małysza i pozostałych skoczków narciarskich musiało prowadzić do nikąd.

Z uwagi na dobro Adama Małysza i innych zawodników Zarząd PZN nie podejmował w trakcie sezonu żadnej w tej sprawie decyzji, ale ostanie wydarzenia na linii współpracy pana E. Federera ze Związkiem, posiadanie stosownych dokumentów i ocena współpracy ostatnich lat pozwalają dzisiaj po zakończeniu sezonu narciarskiego powiedzieć: „Współpraca Polskiego Związku Narciarskiego z panem Eduardem Federerem zostaje zakończona”.

Wiemy, że prywatnym menadżerem Adama Małysza jest właśnie pan E. Federer. Wiemy również, że ma on znaczny wpływ na kształtowanie wiedzy i stosunku Adama Małysza do prezesa i zarządu PZN. Informacje na temat współpracy z PZN były przez pana E. Federera filtrowane, a opinie przedstawiane negatywnie. Dlatego nie dziwimy się negatywnym wypowiedziom Adama Małysza na temat prezesa i zarządu PZN.

Przyjmujemy to ze zrozumieniem. Adam Małysz jest i będzie dla nas, dla Polskiego Związku Narciarskiego niekwestionowanym mistrzem skoków narciarskich, wielkim sportowcem, ale jest przede wszystkim dla nas wielkiego formatu zawodnikiem Polskiego Związku Narciarskiego, a nie narzędziem do robienia pieniędzy w rękach pana E. Federera.

Dlatego Adam Małysz jak przystało na wybitnego zawodnika, będzie miał zabezpieczone przez PZN wszystko to co powinien posiadać, by móc kontynuować w spokoju wielką karierę sportową, a przede wszystkim przygotowywać się do walki o złoty medal olimpijski na Igrzyskach w Turynie.

Powyższe stanowisko Zarządu Polskiego Związku Narciarskiego przekazujemy w chwili zakończenia sezonu narciarskiego, ale u progu następnego, już olimpijskiego. Chcemy aby przysłowiowy spokój olimpijski towarzyszył naszym zawodnikom od jego początku.

Zbudowaliśmy z trudem pozytywny wizerunek PZN. W Międzynarodowej Federacji Narciarskiej postrzegani jesteśmy jako ambitny partner w rozwoju tej dyscypliny.

Posiadamy coraz lepsze warunki organizacyjno – finansowe i szkoleniowe, a co najważniejsze nasze zawodniczki i zawodnicy wszystkich dyscyplin narciarskich uzyskują coraz lepsze wyniki sportowe.

Dlatego nie możemy sobie pozwolić, aby zniszczyć to co z wielkim społecznym trudem zostało zbudowane.

Zadajmy więc pytanie: Komu na tym może zależeć?.

Kraków, dnia 20 marzec 2005 roku

Zarząd PZN
Prezes PZN
Paweł Włodarczyk