Wielkie emocje, rekordy, dramaturgia i wypadek. Tymi słowami można w skrócie określić ostatni konkurs Pucharu Świata w sezonie 2004/05, który odbył się dziś na skoczni mamuciej w Planicy. Zawody wygrał nowy rekordzista świata - Bjoern Einar Romoeren, który z powodzeniem lądował na 239 metrze. Drugie miejsce zajął jego rodak - Roar Ljoejelsoey, a trzeci był Andreas Widhoelzl, który został triumfatorem tegorocznej edycji PŚ w lotach. Tuż za podium uplasował się Matti Hautamaeki, który także dziś bił rekord świata (235,5 m). Cieszył się nim jednak bardzo krótko.

O wielkim pechu może mówić Janne Ahonen. Fin po I serii zajmował 2 lokatę. W drugiej próbie poleciał najdalej w historii - 240 metrów. Niestety źle wylądował i zaliczył groźny upadek. Na szczęście Finowi nie stało się chyba nic poważnego - telewizja pokazała go w czasie oczekiwania na dekorację. W dzisiejszym konkursie zajął 6 lokatę.
Adam Małysz po skokach na 210 i 216 metrów był dziś 15-ty. Wystarczyło to jednak na 4 miejsca w klasyfikacji PŚ i lotów.

OPIS KONKURSU:
W niedzielny poranek rozpoczął się ostatni konkurs PŚ w tym sezonie. Do konkursu lotów w Planicy zgłoszono 30 najlepszych skoczków sezonu i dwóch dodatkowych reprezentantów gospodarzy. W przedkonkursowej serii próbnej padł nowy rekord świata w odległości, który ustanowił Romoeren - 234,5 m. Mogliśmy zatem mieć nadzieję, że konkurs dostarczy nam nie lada emocji.

Pierwszy skok zawodów oddał Robert Kranjec, który do wczoraj był rekordzistą Słowenii. Dziś w treningu jego wynik poprawił Rok Benkovic, który obchodzi dziś 19 urodziny. Popularny "Bobik" z 10 belki uzyskał 210 metrów. Pół metra bliżej poszybował jego rodak - Primoz Peterka.

Pogoda w Planicy nie była tak piękna jak w dniu wczorajszym. Lekko zachmurzone niebo i lekkie, przelotne opady deszczu nie przeszkadzały jednak zawodnikom. Prowadzących Słoweńców pokonał Dmitri Vassiliev skokiem na 216 metrów.

Z ósmym numerem na belce pojawił się Tommy Ingebrigtsen. Norweg po raz drugi dziś skoczył 231 metrów i zdecydowanie prowadził w konkursie.

Kolejne dalekie skoki oddali: Michael Neumayer (222,5 m), Rok Benkovic (220 m) i Sigurd Pettersen (221,5 m).

Upadek w konkursie miał Simon Ammann. Szwajcarowi wypięła się narta po skoku na 214 metrów. Na szczęście zawodnik wyszedł z tego bez szwanku.

Nowy rekordzista świata - Romoeren, tym razem uzyskał 226 metrów i udowodnił, że jest w tej chwili jednym z lepszych lotniarzy. Dało mu to miejsce za rodakiem (Ingebrigtsenem) tracąc zaledwie 0,5 punktu.

Potem obserwowaliśmy kilka słabszych skoków. Dopiero Andreas Widhoelzl obudził publiczność lotem na 231 metrów, ustanawiając swój nowy rekord życiowy, Austriak niestety nie objął prowadzenia. Uplasował się ex aequo na 2 miejscu z Romoerenem.

Z zawodników, którzy walczą o 3 miejsce w Pucharze Świata kiepsko skakali Morgenstern i Hoellwarth. Jakub Janda w ogóle nie stawił się na belce. Czech po nieudanych występach zrezygnował ze skoków na mamucie. 210 metów poszybował Adam Małysz, ale było to za mało, by myśleć o małej kryształowej kuli, czy nawet podium w Pucharze Świata. W lepszej formie jest aktualnie Matti Hautamaeki. Fin co prawda nie dołączył do czołówki konkursu, ale znacznie wyprzedził swoich najgroźniejszych rywali, lądując na 217,5 metra.

Spokojni o swoje miejsca w klasyfikacji końcowej w PŚ, skakali bez obciążeń. Roar Ljoekelsoey poleciał na 230,5 metra, lądując telemarkiem i obejmując prowadzenie. Ahonen poleciał 3 metry dalej, jednak słabsze noty dały mu 2 pozycję po I serii.

 Klasyfikacja po I serii
 miejsce i  skoczek odl. 1 punkty
  1. Roar Ljoekelsoey (Norwegia)
  2. Janne Ahonen (Finlandia)
  3. Tommy Ingebrigtsen (Norwegia)
  4. Andreas Widhölzl (Austria)
  5. Björn Einar Romören (Norwegia)
  6. Rok Benkovic (Słowenia)
  7. Michael Neumayer (Niemcy)
  8. Matti Hautamäki (Finlandia)
  9. Sigurd Pettersen (Norwegia)
 10.Michael Uhrmann (Niemcy)
 11.Henning Stensrud (Norwegia)
 12.Risto Jussilainen (Finlandia)
 13.Dmitri Vassiliev (Rosja)
 14.Daiki Ito (Japonia)
 15.Robert Kranjec (Słowenia)
 16.Adam Małysz (Polska)
 17.Primoz Peterka (Słowenia)
 18.Andreas Küttel (Szwajcaria)
 19.Jernej Damjan (Słowenia)
 20.Lars Bystoel (Norwegia)
 21.Wolfgang Loitzl (Austria)
 22.Martin Höllwarth (Austria)
 23.Stephan Hocke (Niemcy)
 24.Georg Späth (Niemcy)
 25.Daniel Forfang (Norwegia)
 26.Simon Ammann (Szwajcaria)
 27.Thomas Morgenstern (Austria)
 28.Kazuyoshi Funaki (Japonia)
 29.Michael Möllinger (Szwajcaria)
 30.Florian Liegl (Austria)

 31.Noriaki Kasai (Japonia)
 32.Jakub Janda (Czechy)
230.5
233.5
231.0
231.0
226.0
220.0
222.5
217.5
221.5
215.5
215.0
214.5
216.0
212.5
210.0
210.0
209.5
207.0
206.5
203.5
202.5
201.0
202.5
200.5
201.5
214.0
193.5
189.0
190.0
190.0

185.0
DNS
230.6
227.2
226.7
226.2
226.2
218.0
216.0
215.5
214.3
212.6
211.0
208.9
208.2
208.0
204.5
204.0
203.4
200.9
199.8
196.2
194.5
193.7
193.5
192.6
189.8
186.8
179.2
178.8
177.5
177.5

168.5
DNS

Przed drugą serią obniżono rozbieg o pół belki. Zmniejszało to szanse na kolejny rekord. Pierwszy skok oddał Florian Liegl na 204,5 metra, poprawiając swój wynik z pierwszej próby aż o 14,5 m.

Po nieudanym skoku na 193,5 metra w I serii, w drugiej odsłonie Morgenstern poleciał o wiele dalej - 222,5 m. Tym razem jednak zaliczył podpórkę. Przez to wyprzedził go skaczący tuż po nim Simon Ammann. Szwajcar zrobił to skokiem na 204,5 metra.

Kolejnymi liderami konkursu byli: Daniel Forfang (210,5 m), Georg Spaeth (215,5 m) i Martin Hoellwarth (222,5 m). Austriak pobił na koniec sezonu swój osobisty rekord.

16 po I serii był Adam Małysz. Polak w swoim ostatnim skoku w sezonie poleciał na 216 metrów i wyprzedził Hoellwartha.

Ponad 220 metrów uzyskał Daiki Ito (222,5 m) i był przed Adamem. Jeszcze lepiej zaprezentował się Dmitri Vassiliev lądując na 228 metrze i ustanawiając rekord Rosji.

Na dole skoczni zerwał się mocniejszy wiatr pod narty i to od razu spowodowało dalekie skoki. Jussilainen, Stensrud, Pettersen i Uhrmann lądowali grubo powyżej 220 metra.

Prowadzącego Niemca wyprzedził Matti Hautamaeki. I to w jakim stylu! Odzyskał swój rekord świata, pewnie lądując na 235,5 metra!

Do końca zawodów zostało jednak jeszcze 7 skoczków. Michael Neumayer w każdym skoku bił swój osobisty rekord. W ostatnim w sezonie ustanowił rekord Niemiec - 227,5 metra. Rok Benkovic skoczył 1,5 metra bliżej wyrównując rekord Słowenii. Po skoku publiczność odśpiewała mu "Happy birthday". Cały czas jednak prowadził Hautamaeki.

Za wygraną nie dał Bjoern Einar Romoeren. 4 miejsce po I serii to było za mało dla ambitnego Norwega. Dodatkowo jego "ego" podrażnił Matti Hautamaeki odebraniem rekordu. Romoeren poszybował w pięknym stylu na niewiarygodne 239 metrów i ponownie został rekordzistą świata!

Daleko, choć niewystarczająco poszybował Andreas Widhoelzl (227,5 m). Dużo lepiej Tommy Ingebrigtsen, jednak Norweg przewrócił się na 236 metrze i spadł na dalszą pozycję...

O ile upadek Ingebrigtsena był delikatny, to o wielkim pechu może mówić Janne Ahonen. Lider PŚ poleciał dalej niż Romoeren - 240 metrów, jednak nie dał rady wylądować. Fin uderzył kręgosłupem (kością ogonową) o prawie już płaski zeskok, a potem ponownie tyłem głowy. Prawdopodobnie jest to coś poważnego. Ahonen leżał długo na zeskoku. Jako pierwszy podleciał do przyjaciela Risto Jussilainen. Potem lekarze. Janne został zniesiony na noszach. Mimo pozycji horyzontalnej pożegnał z godnością kibiców machając z noszy. Zachowal się jak prawdziwy mistrz. Nie odpuścił, chciał pobić rekord.

Po wypadku Ahonena atmosfera na trybunach była raczej ponura. Najpierw skoczył przedskoczek, a po nim ostatni na belce pojawił się Roar Ljoekelsoey. Norweg przestraszył się jednak tego co stało się wcześniej i nie ryzykował. 224 metry dały mu 2 miejsce w zawodach. Wygrał nowy rekordzista świata - Bjoern Einar Romoeren.

 Klasyfikacja końcowa
 miejsce i  skoczek odl. 1 odl. 2 punkty
  1. Björn Einar Romören (Norwegia)
  2. Roar Ljoekelsoey (Norwegia)
  3. Andreas Widhölzl (Austria)
  4. Matti Hautamäki (Finlandia)
  5. Rok Benkovic (Słowenia)
  6. Janne Ahonen (Finlandia)
  7. Tommy Ingebrigtsen (Norwegia)
  8. Michael Uhrmann (Niemcy)
  9. Michael Neumayer (Niemcy)
 10.Henning Stensrud (Norwegia)
 11.Sigurd Pettersen (Norwegia)
 12.Dmitri Vassiliev (Rosja)
 13.Daiki Ito (Japonia)
 14.Risto Jussilainen (Finlandia)
 15.Adam Małysz (Polska)
 16.Robert Kranjec (Słowenia)
 17.Martin Höllwarth (Austria)
 18.Lars Bystoel (Norwegia)
 19.Georg Späth (Niemcy)
 20.Jernej Damjan (Słowenia)
 21.Andreas Küttel (Szwajcaria)
 22.Primoz Peterka (Słowenia)
 23.Stephan Hocke (Niemcy)
 24.Daniel Forfang (Norwegia)
 25.Simon Ammann (Szwajcaria)
 26.Thomas Morgenstern (Austria)
 27.Wolfgang Loitzl (Austria)
 28.Florian Liegl (Austria)
 29.Kazuyoshi Funaki (Japonia)
 30.Michael Möllinger (Szwajcaria)

 31.Noriaki Kasai (Japonia)
 32.Jakub Janda (Czechy)
226.0
230.5
231.0
217.5
220.0
233.5
231.0
215.5
222.5
215.0
221.5
216.0
212.5
214.5
210.0
210.0
201.0
203.5
200.5
206.5
207.0
209.5
202.5
201.5
214.0
193.5
202.5
190.0
189.0
190.0

185.0
DNS
239.0
224.0
227.5
235.5
226.0
240.0
236.0
226.0
227.5
226.5
227.5
228.0
222.5
224.5
216.0
213.5
222.5
216.5
215.5
212.5
209.0
204.5
208.5
210.5
204.5
222.5
196.5
204.5
202.5
198.0


 
463.0
453.9
453.2
448.6
444.2
443.7
440.9
439.3
438.0
436.3
434.8
432.3
429.0
427.3
416.7
413.7
410.7
409.0
404.7
403.8
402.2
399.8
396.2
391.4
385.2
383.2
382.3
374.4
373.8
362.1

168.5
DNS

klasyfikacja Pucharu Świata >>
klasyfikacja Pucharu Świata w lotach narciarskich >>
klasyfikacja Światowej Listy Rankingowej (WRL) po VI periodzie PŚ >>

zobacz filmy ze skokami z Planicy >>