Podczas zawodów Pucharu Kontynentalnego w Zakopanem mieliśmy przyjemność gościć w Polsce fińskiego skoczka - Hermana Huczkowskiego. Zawodnik ten, o typowo polskim nazwisku, bardzo pozytywnie zaprezentował się na naszej Wielkiej Krokwi zajmując w jedynych podczas zeszłego weekendu zawodach - dziesiątą lokatę. Ochłonąwszy po konkursowych wydarzeniach, spotkaliśmy się z Hermanem w hotelu COS Zakopane, po to by, z myślą o naszych czytelnikach, zadać mu parę pytań i tym samym bardziej szczegółowo zaprezentować jego postać na łamach naszego serwisu.
Skokinarciarskie.pl: Twoje nazwisko brzmi jak polskie, czy mógłbyś powiedzieć na m coś o Twoich korzeniach? Czy masz rodzinę w Polsce?

Herman Huczkowski: Tak, mam krewnych w Polsce. Po tym jak moja rodzina przeprowadziła się na północ w 1986 roku, mieszkaliśmy w Norwegii, a teraz mieszkamy w Finlandii.

Skokinarciarskie.pl: Czy to Twoja pierwsza, od tamtego momentu, wizyta w Polsce? Jeśli nie, to gdzie w naszym kraju byłeś wcześniej i czy podobało Ci się?

Herman Huczkowski: Nie jestem tu pierwszy raz, wydaje mi się że jestem tu po raz trzeci. Dwa lata temu mieliśmy w Polsce spotkanie rodzinne w Warszawie i w Krakowie. Wtedy spędziliśmy w Polsce jakiś tydzień. Poza tym w 1999 roku byłem tu w Zakopanem na Pucharze Kontynentalnym. Lubię to miejsce i lubię ten kraj!

Skokinarciarskie.pl: Czy mógłbyś powiedzieć nam, jaki był powód tego, że wybrałeś akurat karierę skoczka? Jak to się wszystko zaczęło i ile miałeś lat gdy oddałeś swój pierwszy skok?

Herman Huczkowski: Miałem dwanaście lat kiedy zaczałem skakać. Skoki wydały mi się bardzo interesujące, chciałem spróbować czegoś nowego i tak to się zaczęło.

Skokinarciarskie.pl: A jaka jest Twoja ulubiona skocznia?

Herman Huczkowski: Trudno powiedzieć... Myślę, że to chyba Ruka. W Stanach Zjednoczonych też są bardzo dobre skocznie.

Skokinarciarskie.pl: To w takim razie, której skoczni najbardziej nie lubisz?

Herman Huczkowski: Byłem na zawodach w Lauscha i w ogóle nie podobała mi się tamta skocznia, była okropna i najgorsza na jakiej skakałem.

Skokinarciarskie.pl: Czy masz jakieś plany na następny sezon? Jakie stawiasz sobie cele?

Herman Huczkowski: Muszę bardzo ciężko popracować latem, żeby skakać lepiej następnej zimy. Chcę być lepszy niż w tym sezonie.

Skokinarciarskie.pl: Czy poza skokami uprawiasz jakieś inne sporty?

Herman Huczkowski: Nie, to jedyny sport jakim się zajmuję.

Skokinarciarskie.pl: A co robisz w czasie wolnym? Jakie masz hobby?

Herman Huczkowski: Mam motocykl i samochód... i to jest właśnie jest moje hobby - motoryzacja.

Skokinarciarskie.pl: Czy lubisz filmy? Jaki jest Twój ulubiony film?

Herman Huczkowski: Ooo, to trudne pytanie. Lubię horror "The Ring", to bardzo fajny film.

Skokinarciarskie.pl: Jaka jest atmosfera w drużynie i z którym z zawodników przyjaźnisz się najbardziej?

Herman Huczkowski: Wszyscy w drużynie to fajne chłopaki, lubię wszystkich dziesięciu! Myślę, że Juha-Matti Ruuskanen jest bardzo sympatyczny :)

Skokinarciarskie.pl: Które miejsce chciałbyś odwiedzić najbardziej i dlaczego?

Herman Huczkowski: Podoba mi się Japonia, chciałbym znów odwiedzić Sapporo.

Skokinarciarskie.pl: A jakie miejsce, które odwiedziłeś, wspominasz najlepiej?

Herman Huczkowski: Myślę, że to było właśnie Sapporo! Hotele były bardzo przyjemne, a ludzie są tam bardzo mili, to przyjemne miejsce... Lubię też Kraków!

Skokinarciarskie.pl: A jakie jest Twoje życiowe motto?

Herman Huczkowski: W zasadzie nie mam żadnego :)

Skokinarciarskie.pl: Czy chciałbyś coś przekazać swoim fanom z Polski?

Herman Huczkowski: Oczywiście! Bardzo lubię Polaków i myślę, że mam Polskę w sercu! :)

(Rozmawiała: Basia)