Do zakończenia obecnego sezonu Pucharu Świata zostało jeszcze sześć konkursów indywidualnych oraz jeden drużynowy. Zakończenie sezonu odbędzie się w Planicy - wtedy również rozstrzygnie się kwestia przyznania Kryształowej Kuli dla triumfatora klasyfikacji PŚ w lotach narciarskich. O zdobycie tego trofeum ma walczyć Adam Małysz - taki cel postawił trenerowi Heinzowi Kuttinowi, prezez PZN Paweł Włodarczyk.
Polski skoczek ma realne szanse na wygranie klasyfikacji lotów. W tym sezonie odbyły się dwa konkursy na skoczniach mamucich - w jednym triufmował Małysz, w drugim na najwyższym stopniu podium stanął Andreas Widhoelzl, który przewodzi klasyfikacji PŚ w lotach z 20-punktową przewagą nad Polakiem. "Powiedziałem trenerowi, że teraz ma się skupić na zawodach w Planicy, by Adam Małysz mógł zdobyć Kryształową Kulę w lotach. To jedno z niewielu trofeów, którego mu brakuje, a po zwycięstwie i trzecim miejscu w konkursach w Bad Mittendorf ma naprawdę duże szanse na wygranie klasyfikacji generalnej lotów." - powiedział Paweł Wlodarczyk. "Heinz może teraz robić, co chce. Gdyby uznał, że Adam jest przemęczony i musi odpocząć, ma prawo go wycofać z turnieju skandynawskiego".

Prezez obieca Kuttinowi możliwość spokojnego przygotowywania i treningu skoczków - bez niepotrzebnego szumu medialnego i zbyt dużej presji. Ocena wyników skoczków i pracy szkoleniowców ma nastąpić po zakończeniu sezonu." Po nieudanych mistrzostwach świata Heinz Kuttin dostał ode mnie obietnicę, że do końca sezonu może liczyć na dobrą atmosferę w pracy. Na początku kwietnia, dwa tygodnie po ostatnim konkursie Pucharu Świata, spotkamy się na poważnej rozmowie. Do tego czasu nikt nie będzie oceniał jego pracy ani komentował wyników, choć te mówią przecież same za siebie" - dodał Włodarczyk.