Pechowa trzynastka...
Opublikowano: 27 lutego 2005, 11:55
"13" - ten numer startowy nie przyniósł Niemcom szczęścia w konkursie drużynowym na K-120. 5 miejsce za Słoweńcami jest dużym rozczarowaniem. Wprawdzie Słoweńcy mieli rewelacyjnie skaczącego świeżo upieczonego Mistrza Świata oraz będącego w dobrej dyspozycji Jerneja Damjana, to jednak reszta nie zachwycała formą. Tym bardziej byli więc w zasiągu Niemców. Kwartet w składzie Martin Schmitt, Jörg Ritzerfeld, Michael Uhrmann i Georg Späth, mimo iż dał z siebie wszystko, to nie odegrał w walce o medale żadnej roli. Bardzo szybko stało się jasne, że Austriacy, Finowie i Norwegowie nie oddadzą mozolnie wypracowanego prowadzenia.
W żadnej fazie konkursu Niemcy nie dotrzymywali kroku najlepszym. "Teraz mnie to trochę denerwuje. Wszystko robiliśmy zbyt agresywnie" - powiedział po zawodach najsłabszy z Niemców Jörg Ritzerfeld, który skakał w niesprzyjających warunkach. Michaela Uhrmanna najbardziej boli ogromna przewaga - 61 punktów zabrakło do miejsca na podium po pierwszej serii i aż 127,9 pod koniec konkursu! Takiej deklasacji nikt się nie spodziewał. "Nie byliśmy w stanie doskoczyć do miejsc medalowych. Już pierwszy dzień na dużej skoczni pokazał nam, że nie będzie łatwo" - tłumaczy Bundestrener Peter Rohwein.
Schmitt bardziej niż wynikiem drużynowego konkursu, martwi się własnym zdrowiem: "Cieszę się, że wszystko już się skończyło. Mam duże problemy z plecami. Dzisiaj Wielka Trójka była po prostu lepsza i trzeba to uszanować." Schwarzwaldczyk przed dwoma dniami naderwał mięśnie, stąd dość długo po swoim pierwszym skoku rozmawiał z lekarzem ekipy doktorem Ernstem Jakobem, a bezpośrednio przed konkursem znajdował się pod opieką fizjoterapeutki Nicole Hoffmeyer. "Zdecydowałem się startować bez względu na to czy ma to większy sens. Miałem nadzieję, że bardziej zdołam pomóc drużynie. Ale nie wyszło" - ze smutkiem w głosie mówi 27-latek. "Martin cały czas walczył z samym sobą, nie nabrał właściwego kierunku na progu. Mimo to wyjeżdża z Oberstdorfu zwycięsko" - podsumowuje trener Niemców.
Wszyscy zawodnicy podchodzą do nieudanego startu bardzo samokrytycznie. Najlepszy z Niemców w tym sezonie, Michael Uhrmann przykłada palec do rany: "Jeśli mam być szczery, to bardzo zazdrościmy innym. Byliśmy znakomicie przygotowani do Mistrzostw Świata, co można było zaobserwować na normalnej skoczni. Teraz musimy pracować nad tym, by dojść do takiego poziomu, na którym inne nacje już od dawna się znajdują." Być może ten samokrytycyzm pomoże szybciej wyciągnąć wnioski na przyszłość.
Autor: Katarzyna Kajzerek
Źródło: wiadomość na podstawie Sport.rtl.de, ZDF
Zaloguj się, aby komentować
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usunięcia bądź zmodyfikowania komentarzy nie związanych z komentowaną treścią (artykułem, tekstem na blogu, zdjęciami, relacją LIVE itd.), a także obrażających skoczków, członków redakcji i innych użytkowników portalu oraz zawierających wulgaryzmy. Również "czaty" prowadzone w komentarzach nie są mile widziane.
- Zabronione jest zamieszczanie w komentarzach jakichkolwiek reklam, w tym odnośników do stron internetowych.
- Zabronione jest wielokrotne wysyłanie komentarza o tej samej treści.
- Redakcja pragnie również zaznaczyć, że niekoniecznie odpowiada na typowe prowokacje (dotyczące np. tematyki artykułu, która nie odpowiada indywidualnemu użytkownikowi).
- Wszelkie opinie krytyczne pod adresem redakcji prosimy kierować na adres e-mail redakcji - te zamieszczone w komentarzach będą ignorowane, aby uniknąć zejścia z tematu.
- W komentarzach zamieszczanych w reklacji LIVE zabronione jest zamieszczanie informacji zawierających jedynie wynik zawodnika (odległość, miejsce).
- Za nagminne łamanie reguł wymienionych w regulaminie, ogólnie pojętych zasad dobrego wychowania oraz netykiety na dany adres IP może zostać nałożona czasowa blokada adresu IP.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- Redakcja informuje, że podczas dodawania komentarza zbierane są informacje o adresie IP komputera, z którego komentarz jest dodawany. Informacje te w razie potrzeby mogą zostać udostępnione organom ścigania w celu pociągnięcia autora komentarza do odpowiedzialności karnej lub cywilnej.
- Redakcja gorąco zachęca do rozwagi i zachowania zdrowego rozsądku podczas umieszczania komentarzy.
- Wysyłanie komentarza jest jednoznaczne z akceptacją powyższych zasad.
Komentarze (7)
kategorie użytkowników:
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
ewa
28.02.2005, 13:56
hmm... każdemu zdarza się porażka. i tak poza Polakami najbardziej kibicuje Niemcom. Strasznie sympatyczny skład mają:)
tabi
27.02.2005, 19:13
@Pettersen:
nareszcie ktoś to zauważył :)
Agusia
27.02.2005, 18:13
Martin to super gościu, umie przegrywać z klasą i między innymi to w Nim podziwiam, no i to, że w końcu się pozbierał. Trzymaj się Martinku!!! Pozdro dla fanów:-)
laleczka
27.02.2005, 16:18
Ciekawe co z Herrem? Cóz, i bez niego jakoś to znieśli. Podziwiam Martina, który, jak przystało na prawdziwego sportowca, umie przyznać, że po prostu przegrali
F@nk@ Niemców
27.02.2005, 13:11
No cóż nie udało się tym razem ale może się udać za rok na Igrzyskach w Turynie a może jeszcze wcześniej tzrymam za was kciuki :)
Pettersen
27.02.2005, 12:28
"Dzis wielka trójka była po prostu lepsz" - mowi Schmitt
on nie zwala na wiatr!!! tylko mówi jak kibic z wielkiej trójki ze byli po prostu lepsi
Schmitt jest the best i będzie the best!!!ZAWSZE BEZ WZGLEDU NA FORME
Pettersen
27.02.2005, 12:13
myslalem ze Schmitt skoczy dalej a Ritzerfeld nie zachwycil i pozostali tez:( ALE NORWEGOWIE I PETTERSEN NA PODIUM:)