Po długiej i ciężkiej chorobie zmarł w piątek w Warszawie w wieku 63 lat nasz kolega, redaktor "Rzeczpospolitej" Andrzej Łozowski, jeden z najwybitniejszych polskich dziennikarzy sportowych.
Absolwent Akademii Wychowania Fizycznego, w roku 1970 rozpoczął pracę w "Trybunie Ludu". Lata 1976 - 82 spędził w "Sztandarze Młodych", a od 1982 pracował w "Rzeczpospolitej".

Przez kilka lat pełnił funkcję kierownika działu, a do śmierci - zastępcy kierownika działu sportowego w tej redakcji. Pozostawił żonę i syna. Red. Łozowski miał wiele dziennikarskich pasji, ostatnią był Adam Małysz i skoki narciarskie. Przed dwoma laty, w Zakopanem otrzymał specjalną nagrodę, ufundowaną przez organizatorów Pucharu Świata za wkład w rozwój tej dyscypliny.

Pisał także o piłce nożnej, lekkiej atletyce, kolarstwie, alpiniźmie. Sam był też sportowcem, należał do odchodzącej generacji dziennikarzy, widzących w sporcie znacznie więcej niż wyniki. Najbardziej nie lubił sztampy i pustosłowia. Nigdy nie należał do żadnych organizacji. Kierował się własnym kodeksem etycznym.