"Żarty się skończyły" chciałoby się rzec słysząc, co dzieje się na arenie międzynarodowej tuż przed Mistrzostwami Świata w Oberstdorfie. Tak moi drodzy - dla ludzi niepoważnych nie ma tu miejsca... Każdemu zależy na wynikach, dobrych miejscach. Zobaczymy samych najlepszych zawodników na świecie, jako że trenerzy poddali swoich podopiecznych ogromnej selekcji.
Peter Rohwein, szkoleniowiec naszych sąsiadów zza zachodniej granicy, miał nie lada orzech do zgryzienia. Oprócz Michaela Uhrmanna i Georga Spaetha w niemieckiej ekipie brak "błyszczących" zawodników. Michael Neumayer, Martin Schmitt i Stephan Hocke potrafią jeszcze czasem pokazać się z dobrej strony. Rohwein właśnie tej piątce dał szansę na walkę w Oberstdorfie. Czy będzie to walka o złoto?

Ci, którzy dostali bilety do Oberstdorfu, ciągle nie mogą czuć się pewni swojego udziału. O tym zadecydują czwartkowe i piątkowe serie treningowe - na podstawie ich wyników zostanie wyłoniony skład drużyny na niedzielne zmagania drużynowe. Jak twierdzi Rohwein, nie będzie to decyzja ostateczna - jeżeli którykolwiek z zawodników zawiedzie pokładane w nim nadzieje, nie znajdzie miejsca wśród "szczęśliwej czwórki".

Niemieccy zawodnicy są nastawieni optymistycznie do swoich występów w mistrzostwach. Martin Schmitt liczy na udział we wszystkich konkursach i pomimo świadomości, że nie będzie liczyć się w walce o medale w konkursach indywidualnych, chce przyczynić się do sukcesów drużynowych. Michael Uhrmann teoretycznie ma największe szanse na zdobycie miejsca na podium. Dobrej myśli jest również Georg Spaeth, mimo że zdeprymowały go nieco występy w Pragelato.

Czy drużyna Rohweina ma szanse na wywiezienie z Oberstdorfu medali? W konkursach drużynowych - pewnie dadzą sobie radę. Kto wie, jak będzie w indywidualnych. Wszystko bowiem zależy od predyspozycji zawodników. Po wielu treningach i procesach gruntownie przygotowujących formę specjalnie na mistrzostwa, ich oczekiwania są duże, zwłaszcza iż to do nich należy przywilej własnej skoczni. Choć z drugiej strony, faktycznie jest to atutem jedynie, jeśli forma pozwala na sukcesy także poza krajem...