Na przedolimpijskiej próbie w Pragelato nie pojawi się zwycięzca zawodów z Sapporo - Norweg Roar Ljoekelsoey. Podobnie jak on, także pozostali Norwegowie z czołówki Pucharu Świata, pozostaną w kraju i wezmą udział w Mistrzostwach w Norwegii. W piątek odbędą się w Lillehammer zawody drużynowe, natomiast w kolejne dni skoczkowie będą rywalizować na skoczni normalnej (K90) i dużej (K120).
Szanse występu w Pragelato dostali zawodnicy dobrze ostatnio spisujący się w Pucharze Kontynentalnym. Pierwszym z nich jest zwycięzca ostatnich trzech konkursów - Thomas Lobben. Kolejni to Jon Aaraas, Anders Bardal i Morten Solem, który w Sapporo dwukrotnie zajął wysokie ósme miejsce.

Wymienieni zawodnicy mają jeszcze szanse zdobyć bilet na Mistrzostwa Świata w Oberstdorfie. Warunek jest prosty - zwycięstwo w piątkowych zawodach. Trudno jednak przypuszczać, aby jeden z nich mógł pokusić się o taki wynik. Z pewnością ciekawie zapowiada się start Thomasa Lobbena, który dwukrotnie wygrał w zeszłym tygodniu w Braunlage i wcześniej raz w Lauscha. Obie skocznie zaliczają się jednak do obiektów normalnych (NH). W ostatnim czasie dobrze prezentował się także Morten Solem, zajmując w Japonii dwukrotnie miejsce w pierwszej dziesiątce.