O godzinie 16:15 zjawili się na konferencji prasowej najlepsi zawodnicy dzisiejszego konkursu - Adam Małysz, Roar Ljoekelsoey oraz trener reprezentacji Polski Heinz Kuttin. Z ubolewnianiem przybyli dziennikarze przyjęli informację o tym, że Janne Ahonen został w hotelu, gdyż dopadła go gorączka i grypa.
Heinz Kuttin podziękował wszystkim, którzy włożyli swój trud w zorganizowanie zawodów Pucharu Świata w Zakopanem.
Na pytanie o planach kadry na następne dni przekazał informację, iż zawodnicy w składzie: Adam Małysz, Robert Mateja, Mateusz Rutkowski, Krystian Długopolski, Kamil Stoch, Marcin Bachleda, Tomasz Pochwała udają się na treningi do Villach. Jednocześnie zawiadomił, że żaden zawodnik reprezentacji nie pojedzie na konkursy PŚ do Sapporo.

Wiekszość pytań po raz kolejny była kierowana do najlepszego zawodnika w zakopiańskich zawodach - Adama Małysza. Opowiadał o lekkim stresie jaki mu towarzyszył w szatni przed drugą serią. Następnie zwrócił uwagę na niski profesjonalizm firmy, która zajmowała się ochroną obiektu. Oburzyło go to, że dziennikarze zostali na siłę wypraszani z miejsc, na które mieli akredytacje. Ponadto kibice wchodzili w miejsca, na których nigdy nie powinni się znaleźć. Wyraził również nadzieję, że ochroniarze podszkolą się w pracy przy tego typu imprezach.

Roar Ljoekelsoy stwierdził, iż dzisiaj oddał nieco gorsze próby niż w dniu wczorajszym. Jest jednak bardzo zadowolony z faktu zajęcia dwa razy z rzędu miejsc na podium. Na pytanie o możliwość stworzenia podobnej atmosfery na trybunach w Norwegii, wyraził zdanie, że tylko przy zgromadzeniu jeszcze większej ilości kibiców niż w Polsce mogłoby być podobnie, ale na pewno nie tak samo.