Wczoraj o godzinie 12:00, cała Europa solidaryzowała się w ofiarami fal tsunami w Azji. Również na znak zadumy, ku pamięci ofiar, ostatnie konkursy Turnieju IV Skoczni, poprzedziła jedna minuta ciszy. Podobnie będzie dzisiaj w austriackim Bischofshofen. Dodatkowo organizatorzy zawodów przeznaczą część dochodów z podniesionych cen biletów dzieciom, które straciły rodziców w wyniku kataklizmu. Łącznie ma to być suma około 100 tysięcy euro.
Pomóc starają się również skoczkowie. Drużyna "Red Bulla", managera Ediego Federera, w skład której wchodzą Adam Małysz oraz Austriacy Thomas Morgenstern i Andreas Goldberger, postanowiła przekazać 5 tysięcy euro w ofiarom tsunami.

"Chcielibyśmy, żeby ta drobna suma wspomogła przede wszystkim dzieci. Nieraz człowiekowi łza się w oku zakręci, jak ogląda w telewizji obrazy katastrofy" - powiedział Adam Małysz.