Domen Prevc wygrał niedzielny konkurs Pucharu Świata w Sapporo, wyprzedzając Ryoyu Kobayashiego i Kristoffera Eriksena Sundala. Najlepszy z Polaków, Aleksander Zniszczoł, był czternasty.
Konkurs ruszył przy pięknej, słonecznej pogodzie, umiarkowanym wietrze pod narty i szesnastej belce startowej. Pierwsze skoki nie należały do najdalszych - i wyjątkiem nie był tu Klemens Murańka, który uzyskał tylko 108 metrów (0,51 m/s). Podobnie spisał się Noriaki Kasai (107,5 m - 0,41 m/s), który plasował się minimalnie przed Polakiem, ale nadziei na powtórzenie wczorajszego występu nie mógł mieć.

W początkowej fazie rywalizacji stosunkowo dobrze spisali się reprezentanci USA - Erik Belshaw (118,5 m - 0,57 m/s) i Tate Frantz (118 m - 0,26 m/s), którzy przez pewien czas zajmowali dwa czołowe miejsca. W końcu jednak musieli uznać wyższość Feliksa Hoffmanna - Niemiec jako pierwszy przeskoczył punkt K, lądując na 126. metrze (1,07 m/s).

Hoffmanna szybko wyprzedził Niko Kytosaho - Fin co prawda lądował półtora metra bliżej, ale zrobił to w słabszych warunkach (0,16 m/s). Mniej więcej w tym samym czasie Piotr Żyła dowiedział się, że już ma wolne - ze względu na nieregulaminowy kombinezon nie został dopuszczony do startu...

Wkrótce na drugie miejsce wyszedł Alex Insam (124 m - 0,62 m/s), po nim na rozbiegu zobaczyliśmy Kamila Stocha (119,5 m - 0,73 m/s). W tym momencie Polak nie mógł być pewny awansu do drugiej serii - ale po chwili już taką pewność zyskał. Podobnie zresztą jak Dawid Kubacki, który jednak nie spisał się tak dobrze, jak w kwalifikacjach - był dziesiąty (118 m - 0,44 m/s).

Po długim okresie bez większych emocji w końcu mogliśmy oglądać daleki skok - dał go nam Domen Prevc (136,5 m - 0,66 m/s), który wyprzedził Kytosaho o ponad dwadzieścia punktów. Tak daleko nie lądował Aleksander Zniszczoł, ale 129 metrów (0,54 m/s) też było dobrym wynikiem (drugie miejsce).

To nie był koniec dalekich skoków - tuż za plecami Prevca plasowali się kolejno Ren Nikaido (136 m - 0,79 m/s) i Kristoffer Eriksen Sundal (139,5 m - 1,19 m/s). Wtedy sędziowie stwierdzili, że czas skrócić rozbieg - od tego momentu obowiązywała belka piętnasta.

I tym samym na pewien czas skończyły się bardzo dalekie skoki. Całkiem nieźle spisywali się jednak Peter Prevc (129 m - 0,62 m/s), Manuel Fettner (128 m - 0,49 m/s), Lovro Kos (131,5 m - 0,71 m/s) - to nie były jednak występy na miarę czołowej trójki.

Ze swoich skoków nie mogli być zadowoleni niemieccy skoczkowie - do drugiej serii nie awansowali Stephan Leyhe (112 m - 0,21 m/s) i Pius Paschke (114 m - 0,55 m/s), a dalsze lokaty zajmowali Karl Geiger (121 m - 0,29 m/s) i - przede wszystkim - Andreas Wellinger (116 m - 0,39 m/s). Powody do umiarkowanej radości mieli za to Ryoyu Kobayashi (133 m - 0,83 m/s) i Stefan Kraft (129,5 m - 0,47 m/s), którzy zajmowali odpowiednio czwarte i szóste miejsce.
Wyniki po I serii
zawodnik kraj odl. 1 punkty
1 Domen Prevc Słowenia 136.5 134.7
2 Kristoffer Eriksen Sundal Norwegia 139.5 133.8
3 Ren Nikaido Japonia 136.0 130.9
4 Ryoyu Kobayashi Japonia 133.0 129.2
5 Lovro Kos Słowenia 131.5 126.8
6 Stefan Kraft Austria 129.5 125.8
7 Peter Prevc Słowenia 129.0 123.3
8 Manuel Fettner Austria 128.0 121.4
9 Aleksander Zniszczoł Polska 129.0 119.0
10 Jan Hoerl Austria 126.5 117.5
11 Niko Kytosaho Finlandia 124.5 114.0
12 Philipp Raimund Niemcy 123.5 111.7
13 Marius Lindvik Norwegia 122.5 108.3
14 Karl Geiger Niemcy 121.0 108.0
15 Alex Insam Włochy 124.0 107.6
16 Johann Andre Forfang Norwegia 120.0 106.8
17 Felix Hoffmann Niemcy 126.0 106.3
18 Vladimir Zografski Bułgaria 122.0 106.0
  Benjamin Oestvold Norwegia 123.0 106.0
20 Daniel Tschofenig Austria 119.0 102.7
21 Roman Koudelka Czechy 120.5 100.5
22 Sindre Ulven Joergensen Norwegia 120.0 99.5
23 Andreas Wellinger Niemcy 116.0 98.9
24 Erik Belshaw USA 118.5 98.2
25 Kamil Stoch Polska 119.5 97.8
26 Dawid Kubacki Polska 118.0 97.7
  Tate Frantz USA 118.0 97.7
28 Gregor Deschwanden Szwajcaria 115.5 97.4
29 Artti Aigro Estonia 117.0 97.3
30 Robin Pedersen Norwegia 117.5 95.6
31 Killian Peier Szwajcaria 115.5 94.1
32 Junshiro Kobayashi Japonia 115.5 92.3
33 Stephan Leyhe Niemcy 112.0 92.1
34 Pius Paschke Niemcy 114.0 91.6
35 Daniel Huber Austria 115.0 89.6
36 Clemens Aigner Austria 113.0 89.3
37 Keiichi Sato Japonia 115.0 89.0
38 Antti Aalto Finlandia 113.0 88.7
39 Eetu Nousiainen Finlandia 111.5 83.5
40 Zak Mogel Słowenia 109.5 82.3
41 Casey Larson USA 111.0 80.6
42 Remo Imhof Szwajcaria 109.5 78.4
43 Noriaki Kasai Japonia 107.5 77.7
44 Klemens Murańka Polska 108.0 77.0
45 Simon Ammann Szwajcaria 104.0 72.6
46 Taku Takeuchi Japonia 103.0 66.7
47 Asahi Sakano Japonia 97.5 55.9
48 Giovanni Bresadola Włochy DNS DNS
49 Timi Zajc Słowenia DSQ DSQ
50 Piotr Żyła Polska DSQ DSQ
przesuń kursor myszy nad odległość, aby zobaczyć szczegóły skoku

Dla Arttiego Aigro druga seria zakończyła się jeszcze przed rozpoczęciem - Estończyk został zdyskwalifikowany ze względu na nieregulaminowy kombinezon. Dla innych finał ruszył przy szesnastej belce i - znów - umiarkowanym wietrze pod narty. W takich warunkach nieźle spisał się Tate Frantz (122,5 m - 0,62 m/s); taką samą odległość osiągnął Dawid Kubacki, jednak Polak miał więcej punktów odjętych za warunki (0,71 m/s).

Znacznie dalej od poprzedników poleciał Kamil Stoch. 128,5 metra (0,58 m/s) pozwalało Polakowi być z siebie zadowolonym, dawało mu też pewien awans w tabeli wyników. Jaki? To zależało od rywali, a ci spisywali się różnie.

W awansie Stocha na pewno nie pomógł Andreas Wellinger. Trzeci zawodnik klasyfikacji generalnej Pucharu Świata tym razem doleciał do 131. metra (0,76 m/s), otrzymał też całkiem wysokie noty za styl - stąd prowadzenie z przewagą 4,7 punktu nad Polakiem. Jeszcze lepiej spisywali się inni - najpierw Daniel Tschofenig (132,5 m - 0,8 m/s), później Benjamin Oestvold (136 m - 1,03 m/s).

Po kilku słabszych skokach Kamil Stoch awansował do czołowej dwudziestki dzisiejszego konkursu; Oestvold tymczasem zbliżał się do TOP10. Nie wpuścił go tam Jan Hoerl, który objął prowadzenie, wyprzedzając Norwega bardzo wyraźnie - 138 metrów (0,88 m/s) dało mu notę o 18,2 punktu wyższą. Po nim na belce usiadł Aleksander Zniszczoł - Polak jednak nie potrafił wykorzystać sprzyjających warunków (0,99 m/s) i doleciał tylko do 124. metra. To w tym momencie wystarczało na szóste miejsce, natomiast Oestvoldowi dało lokatę w czołowej dziesiątce.

Hoerla na prowadzeniu zmienił jego kolega z reprezentacji, Manuel Fettner, który lądował najdalej ze wszystkich (140 m - 0,97 m/s). Niewiele krótszy skok (za to ze zdecydowanie gorszym lądowaniem i w lepszych warunkach) oddał Peter Prevc (138,5 m - 1,26 m/s) - Słoweniec był trzeci.

Przed ostatnią szóstką rozbieg skrócono do pozycji piętnastej. To nie przeszkodziło Stefanowi Kraftowi - po jego skoku na odległość 138,5 m (1,47 m/s; bardzo wysokie noty - same 19,5) mieliśmy na czele trzech Austriaków, przy czym cały czas prowadził Fettner. To nie zmieniło się po skoku Lovro Kosa (126,5 m - 0,97 m/s), ale po występie Ryoyu Kobayashiego - owszem. Japończyk przy wietrze 0,96 m/s doleciał bowiem do 139. metra, lądując w bardzo dobrym stylu (noty od 19 do 20 punktów).

Po skoku Rena Nikaido (131 m - 1,19 m/s) było już jasne, że Kobayashi znów stanie na podium. Chwilę później stało się jasne, że do dekoracji mogą szykować się również Manuel Fettner i Kristoffer Eriksen Sundal (138 m - 1,56 m/s), przez chwilę klasyfikowani wspólnie na drugim miejscu (do czasu korekty wyników - początkowo nie uwzględniano rekompensaty za skrócony rozbieg; po korekcie wyżej był Sundal, natomiast Fettner spadł za Krafta).

Wreszcie przyszła pora na Domena Prevca - Słoweniec w bardzo dobrym stylu skoczył na odległość 139,5 metra (wiatr 1,2 m/s) i zwyciężył pierwszy raz od niemal pięciu lat!
Wyniki końcowe
zawodnik kraj odl. 1 odl. 2 punkty
1 Domen Prevc Słowenia 136.5 139.5 273.6
2 Ryoyu Kobayashi Japonia 133.0 139.0 269.8
3 Kristoffer Eriksen Sundal Norwegia 139.5 138.0 261.7
4 Stefan Kraft Austria 129.5 138.5 260.0
5 Manuel Fettner Austria 128.0 140.0 258.0
6 Jan Hoerl Austria 126.5 138.0 252.0
7 Ren Nikaido Japonia 136.0 131.0 251.6
8 Peter Prevc Słowenia 129.0 138.5 248.6
9 Lovro Kos Słowenia 131.5 126.5 240.3
10 Benjamin Oestvold Norwegia 123.0 136.0 233.8
11 Daniel Tschofenig Austria 119.0 132.5 228.2
12 Karl Geiger Niemcy 121.0 128.0 227.8
13 Niko Kytosaho Finlandia 124.5 125.5 226.6
14 Aleksander Zniszczoł Polska 129.0 124.0 222.6
15 Marius Lindvik Norwegia 122.5 123.0 221.8
16 Andreas Wellinger Niemcy 116.0 131.0 220.6
17 Philipp Raimund Niemcy 123.5 121.5 220.3
18 Kamil Stoch Polska 119.5 128.5 215.9
19 Felix Hoffmann Niemcy 126.0 125.5 215.7
20 Alex Insam Włochy 124.0 121.5 209.5
21 Roman Koudelka Czechy 120.5 126.0 209.1
22 Vladimir Zografski Bułgaria 122.0 120.0 203.4
23 Tate Frantz USA 118.0 122.5 202.6
24 Johann Andre Forfang Norwegia 120.0 115.0 201.6
25 Dawid Kubacki Polska 118.0 122.5 201.1
26 Sindre Ulven Joergensen Norwegia 120.0 116.0 195.0
27 Erik Belshaw USA 118.5 116.0 192.7
28 Robin Pedersen Norwegia 117.5 114.0 184.9
29 Gregor Deschwanden Szwajcaria 115.5 108.0 178.6
30 Artti Aigro Estonia 117.0 DSQ 97.3
31 Killian Peier Szwajcaria 115.5   94.1
32 Junshiro Kobayashi Japonia 115.5   92.3
33 Stephan Leyhe Niemcy 112.0   92.1
34 Pius Paschke Niemcy 114.0   91.6
35 Daniel Huber Austria 115.0   89.6
36 Clemens Aigner Austria 113.0   89.3
37 Keiichi Sato Japonia 115.0   89.0
38 Antti Aalto Finlandia 113.0   88.7
39 Eetu Nousiainen Finlandia 111.5   83.5
40 Zak Mogel Słowenia 109.5   82.3
41 Casey Larson USA 111.0   80.6
42 Remo Imhof Szwajcaria 109.5   78.4
43 Noriaki Kasai Japonia 107.5   77.7
44 Klemens Murańka Polska 108.0   77.0
45 Simon Ammann Szwajcaria 104.0   72.6
46 Taku Takeuchi Japonia 103.0   66.7
47 Asahi Sakano Japonia 97.5   55.9
48 Giovanni Bresadola Włochy DNS   DNS
49 Piotr Żyła Polska DSQ   DSQ
50 Timi Zajc Słowenia DSQ   DSQ
przesuń kursor myszy nad odległość, aby zobaczyć szczegóły skoku

klasyfikacja Pucharu Świata » wirtualna klasyfikacja Światowej Listy Rankingowej (WRL) »