Karl Geiger wygrał sobotni konkurs Pucharu Świata w Klingenthal, pokonując Stefana Krafta i Ryoyu Kobayashiego. Najlepszy z Polaków, Piotr Żyła, zajął jedenaste miejsce.
Konkurs ruszył przy jedenastej belce startowej i umiarkowanym wietrze pod narty. W początkowej fazie każdy kolejny skoczek skakał coraz słabiej - dlatego pierwszy lider, Lovro Kos (119 m - 0,78 m/s), przez pewien czas utrzymywał się na czele. Nie zepchnął go pierwszy z Polaków, Andrzej Stękała - 113,5 m (1,04 m/s) było niestety rozczarowującym występem naszego reprezentanta.

Po serii krótszych skoków sędziowie podjęli decyzję o wydłużeniu rozbiegu do trzynastej bramki. Nie pomogło, o czym przekonał się m.in. Maciej Kot (109 m - 0,42 m/s). Do pewnego przełamania doszło dopiero wtedy, gdy na 125. metrze (0,9 m/s) wylądował Giovanni Bresadola - Włoch objął prowadzenie, by po kilku minutach zostać zmienionym przez Rena Nikaido (125,5 m - 0,93 m/s).

Do występów Nikaido czy Bresadoli nie nawiązał trzeci z Polaków, Paweł Wąsek - 113,5 metra (0,47 m/s) było jednak zbliżone do wyników Stękały i Kota. I choć Wąsek wyprzedził obu, to szanse na awans do drugiej serii były tylko teoretyczne.

Kolejnym liderem - i jednocześnie pierwszym zawodnikiem pewnym udziału w finale - został Junshiro Kobayashi (127 m - 0,85 m/s). Wynik Japończyka po kilku minutach zdecydowanie (!) poprawił Piotr Żyła - 137 metrów w świetnych warunkach (1,24 m/s) dawało mu aż 17,3 punktu przewagi. Nie zawiódł też Dawid Kubacki, który plasował się za wiślaninem (131,5 m - 1,01 m/s).

Żyła nie cieszył się długo z pierwszego miejsca - wkrótce odebrał mu je Johann Andre Forfang, który lądował niewiele bliżej (136 m), za to startował w znacząco słabszych warunkach (0,5 m/s) - stąd przewaga 5,2 punktu.

Norweg i Polak przez dłuższy czas utrzymywali się na czele, natomiast za ich plecami - po dobrych skokach - pojawiali się Gregor Deschwanden (138,5 m - 0,91 m/s), Halvor Egner Granerud (133,5 m - 0,94 m/s), Marius Lindvik (133,5 m - 0,91 m/s) czy Anze Lanisek (135 m - 1,26 m/s). Nie było jednak niespodzianką, że ich wszystkich przebił Ryoyu Kobayashi - Japończyk w bardzo dobrym stylu poleciał na odległość 140,5 metra (1,05 m/s).

Kobayashi prowadzeniem nie nacieszył się jednak długo - już po chwili jeszcze lepszy rezultat osiągnął Karl Geiger (144 m - 1,08 m/s). Nic wielkiego nie prezentowali natomiast Stephan Leyhe (134 m - 1,52 m/s), Daniel Tschofenig (128,5 m - 0,61 m/s) i Jan Hoerl (133 m - 1,4 m/s). Do walki o podium włączył się za to Pius Paschke (145,5 m przy wietrze aż 1,67 m/s).

W tym momencie sędziowie skrócili rozbieg do bramki dwunastej. Przy takim najeździe Andreas Wellinger doleciał do 139. metra (1,81 m/s) - był piąty. Z kolei kończący pierwszą serię Stefan Kraft uzyskał 140 metrów (1,26 m/s) i był dopiero czwarty.
Wyniki po I serii
zawodnik kraj odl. 1 punkty
1 Karl Geiger Niemcy 144.0 132.6
2 Ryoyu Kobayashi Japonia 140.5 128.2
3 Pius Paschke Niemcy 145.5 128.0
4 Stefan Kraft Austria 140.0 127.4
5 Johann Andre Forfang Norwegia 136.0 123.0
6 Andreas Wellinger Niemcy 139.0 118.7
7 Piotr Żyła Polska 137.0 117.8
8 Gregor Deschwanden Szwajcaria 138.5 117.6
9 Marius Lindvik Norwegia 133.5 114.1
10 Halvor Egner Granerud Norwegia 133.5 113.2
11 Anze Lanisek Słowenia 135.0 113.0
12 Dawid Kubacki Polska 131.5 108.9
13 Stephan Leyhe Niemcy 134.0 107.9
14 Michael Hayboeck Austria 129.5 106.9
15 Jan Hoerl Austria 133.0 106.4
16 Daniel Tschofenig Austria 128.5 105.8
17 Peter Prevc Słowenia 127.5 104.8
18 Timi Zajc Słowenia 125.0 100.8
19 Junshiro Kobayashi Japonia 127.0 100.5
20 Kristoffer Eriksen Sundal Norwegia 126.5 100.2
21 Ren Nikaido Japonia 125.5 96.5
22 Antti Aalto Finlandia 127.0 96.3
23 Daniel Andre Tande Norwegia 125.0 95.7
24 Killian Peier Szwajcaria 125.5 95.6
25 Manuel Fettner Austria 124.5 95.1
26 Simon Ammann Szwajcaria 124.5 94.9
27 Domen Prevc Słowenia 123.5 94.8
28 Giovanni Bresadola Włochy 125.0 94.4
29 Martin Hamann Niemcy 124.5 93.9
30 Lovro Kos Słowenia 119.0 90.8
31 Alex Insam Włochy 121.0 90.1
32 Daniel Huber Austria 120.0 87.0
33 Artti Aigro Estonia 119.5 85.1
34 Kasperi Valto Finlandia 120.5 84.7
35 Vladimir Zografski Bułgaria 120.0 84.4
36 Erik Belshaw USA 118.0 80.7
37 Remo Imhof Szwajcaria 118.5 79.5
38 Tomofumi Naito Japonia 115.5 78.5
39 Niko Kytosaho Finlandia 116.5 78.0
40 Roman Koudelka Czechy 113.0 77.3
41 Paweł Wąsek Polska 113.5 76.8
42 Andrzej Stękała Polska 113.5 76.6
43 Tate Frantz USA 110.5 72.3
44 Yevhen Marusiak Ukraina 109.0 71.2
45 Eetu Nousiainen Finlandia 111.0 69.8
46 Maciej Kot Polska 109.0 68.8
47 Vitaliy Kalinichenko Ukraina 113.0 67.7
48 Fredrik Villumstad Norwegia 100.0 54.4
49 Svyatoslav Nazarenko Kazachstan 96.0 43.7
50 Andrea Campregher Włochy 100.5 43.3
przesuń kursor myszy nad odległość, aby zobaczyć szczegóły skoku

Na początku drugiej serii sędziowie ustawili belkę startową w pozycji trzynastej - a więc wyżej niż w pierwszej fazie pierwszej rundy. Co istotne, tym razem każdy kolejny skoczek wychodził na prowadzenie: Lovro Kos (127,5 m - 0,93 m/s), Martin Hamann (129,5 m - 1,42 m/s), Giovanni Bresadola (131 m - 1,17 m/s) i Domen Prevc (139,5 m - 1,51 m/s); dopiero Słoweniec utrzymał się na czele dłużej. I to mimo że Manuel Fettner lądował dalej (140 m - 1,82 m/s).

Między innymi (a może głównie?) za sprawą słabszego wiatru pod narty kolejni zawodnicy nie byli w stanie zbliżyć się do Prevca i Fettnera. To zmieniło się dopiero przy okazji skoku Timiego Zajca - Słoweniec wyprzedził Austriaka, ale do kolegi z reprezentacji zabrakło mu 0,3 punktu. Z młodszym bratem nie patyczkował się Peter Prevc - 138,5 metra (1,42 m/s) pozwoliło mu objąć prowadzenie z przewagą 8,7 punktu nad Domenem. W tym momencie mieliśmy na czele trzech Słoweńców.

To szybko się zmieniło za sprawą Austriaków - co prawda Daniel Tschofenig (128,5 m - 0,5 m/s) nie był w stanie wyprzedzić Słoweńców, to prowadzenie obejmowali kolejno Jan Hoerl (138,5 m - 1,11 m/s) i Michael Hayboeck (aż 145 m - 1,59 m/s). Tak daleki lot tego ostatniego skłonił sędziów do obniżenia belki (pozycja dwunasta).

Do pierwszego miejsca nie zbliżył się Dawid Kubacki - 130 metrów (0,93 m/s) wystarczało w tej chwili na piąte miejsce, które zaraz zmieniło się w szóste. To za sprawą Anze Laniska, który w świetnym stylu (trzy "dwudziestki") pofrunął na odległość 146 metrów (1,49 m/s). Teraz to Słoweniec prowadził z przewagą aż 19,5 punktu nad Hayboeckiem!

Lanisek błyskawicznie awansował do czołowej dziesiątki - rozczarował bowiem Halvor Egner Granerud (128 m - 1,28 m/s). Słoweńca nie wyprzedzili także Marius Lindvik (127 m - 0,64 m/s), Gregor Deschwanden (140 m - 0,93 m/s) i Piotr Żyła (126 m - 0,43 m/s), który tym samym musiał liczyć się z utratą miejsca w czołowej dziesiątce. Wynik Słoweńca przebił za to Andreas Wellinger - 144,5 metra (1,10 m/s), również w świetnym stylu, pozwolił mu wyjść na czoło z przewagą 6,2 punktu.

Za sprawą niesprzyjających warunków swoją pozycję z pierwszej serii stracił Johann Andre Forfang (124,5 m - 0,34 m/s); wyraźnie korzystniejszy wiatr miał Stefan Kraft - i Austriak to wykorzystał (144,5 m - 1,02 m/s), obejmując prowadzenie.

Po skoku Piusa Paschke (143 m - 1,58 m/s) Kraft był już pewien, że po raz piąty w tym sezonie stanie na podium. Nadzieję na wygraną podtrzymał nieco słabszy występ Ryoyu Kobayashiego (143,5 m - 0,95 m/s), który też mógł już szykować się do dekoracji - był drugi.

Kończący konkurs Karl Geiger miał po pierwszej serii dość wyraźną przewagę (5,2 punktu) nad Kraftem. Po lądowaniu na 146. metrze (wiatr 1,5 m/s; wysokie noty za styl - same "dziewiętnastki") było jasne, że będzie blisko. Ostatecznie okazało się, że Niemiec wyprzedził Austriaka o 1,2 punktu!
Wyniki końcowe
zawodnik kraj odl. 1 odl. 2 punkty
1 Karl Geiger Niemcy 144.0 146.0 274.7
2 Stefan Kraft Austria 140.0 144.5 273.5
3 Ryoyu Kobayashi Japonia 140.5 143.5 270.7
4 Andreas Wellinger Niemcy 139.0 144.5 263.9
5 Pius Paschke Niemcy 145.5 143.0 263.8
6 Anze Lanisek Słowenia 135.0 146.0 257.7
7 Gregor Deschwanden Szwajcaria 138.5 140.0 253.6
8 Michael Hayboeck Austria 129.5 145.0 238.2
9 Johann Andre Forfang Norwegia 136.0 124.5 234.4
10 Jan Hoerl Austria 133.0 138.5 232.7
11 Piotr Żyła Polska 137.0 126.0 231.0
12 Peter Prevc Słowenia 127.5 138.5 229.8
13 Marius Lindvik Norwegia 133.5 127.0 228.8
14 Stephan Leyhe Niemcy 134.0 132.0 227.3
15 Dawid Kubacki Polska 131.5 130.0 225.9
16 Halvor Egner Granerud Norwegia 133.5 128.0 222.3
17 Domen Prevc Słowenia 123.5 139.5 221.1
18 Timi Zajc Słowenia 125.0 134.5 220.8
19 Daniel Tschofenig Austria 128.5 128.5 219.2
20 Manuel Fettner Austria 124.5 140.0 217.9
21 Ren Nikaido Japonia 125.5 132.5 215.3
22 Antti Aalto Finlandia 127.0 136.0 211.5
23 Kristoffer Eriksen Sundal Norwegia 126.5 126.0 207.6
24 Giovanni Bresadola Włochy 125.0 131.0 206.6
25 Junshiro Kobayashi Japonia 127.0 124.5 203.9
26 Killian Peier Szwajcaria 125.5 131.0 203.6
27 Daniel Andre Tande Norwegia 125.0 128.5 202.7
28 Simon Ammann Szwajcaria 124.5 130.5 201.9
29 Martin Hamann Niemcy 124.5 129.5 200.7
30 Lovro Kos Słowenia 119.0 127.5 197.8
31 Alex Insam Włochy 121.0   90.1
32 Daniel Huber Austria 120.0   87.0
33 Artti Aigro Estonia 119.5   85.1
34 Kasperi Valto Finlandia 120.5   84.7
35 Vladimir Zografski Bułgaria 120.0   84.4
36 Erik Belshaw USA 118.0   80.7
37 Remo Imhof Szwajcaria 118.5   79.5
38 Tomofumi Naito Japonia 115.5   78.5
39 Niko Kytosaho Finlandia 116.5   78.0
40 Roman Koudelka Czechy 113.0   77.3
41 Paweł Wąsek Polska 113.5   76.8
42 Andrzej Stękała Polska 113.5   76.6
43 Tate Frantz USA 110.5   72.3
44 Yevhen Marusiak Ukraina 109.0   71.2
45 Eetu Nousiainen Finlandia 111.0   69.8
46 Maciej Kot Polska 109.0   68.8
47 Vitaliy Kalinichenko Ukraina 113.0   67.7
48 Fredrik Villumstad Norwegia 100.0   54.4
49 Svyatoslav Nazarenko Kazachstan 96.0   43.7
50 Andrea Campregher Włochy 100.5   43.3
przesuń kursor myszy nad odległość, aby zobaczyć szczegóły skoku

klasyfikacja Pucharu Świata » wirtualna klasyfikacja Światowej Listy Rankingowej (WRL) »