Stanley
23.11.2004, 12:13
Kogo obchodzi były sportowiec na "przepustce"??!! komuś najwyraźniej zależy by o Svenie ciągle było głośno. Nie potrafi tego na skoczni to szumu wokół siebie robi więcej niż świeca dymmna ze starych zapasów sovieckich :)
mmm_krakow
23.11.2004, 07:44
@robert:
Wreszcie ktoś dostrzegł, skąd pochodzą te rewelacje, hihihihi :)))))))))))))))
robert
22.11.2004, 23:06
Super Express to polski szmatlawiec nr 1
Asia
22.11.2004, 20:45
Ja w niego wierzę!!!
Ale całym sercem kibicuję Adasiowi
Fanko duza buzia
Pozdrawiam
PAPAPAPPAPAPAPAPAPAPAPAPAP APAPAPa
fanka
22.11.2004, 20:43
Kto tu wierzy w Svena???!!!
mimbla
22.11.2004, 19:34
Clio, mysle, ze Caroline sie nie mylila, fani Realu i Barcy 'kochaja sie' tak jak fani Wisly i Legii :P ale zostawmy pilke :P Asiu, mysle, ze wszystkiemu winne jest wlasnie to TLUMIENIE EMOCJI!! nie mozna tego robic, bo nagromadzi sie w czlowieku wiele negatywnych emocjii - i predzej czy pozniej wybuchnie - jak Sven... wiec raczej nie masz czego podziwiac... to byl jego blad... a z reszta od dawna uwazam, ze trzeba bylo go w odpowiednim momencie kopnac w tylek, zeby zszedl na ziemie i przemyslal pare spraw :/ niestety cackali sie z nim jak z jajkiem, pozwolili na kaprysy i skonczylo sie w klinice dla psychicznie chorych...
Clio
22.11.2004, 15:38
@Caroline - coś Ci się pomyliło. Gdyby tak jak Real i Barcę (nie lubię obu, fuj!), to chyba Małysza i Mateję. Miałaś na myśli raczej Inter i Juve, nie? Albo Manchester i Bayern.
Poza tym można jak najbardziej lubić TAK SAMO Małysza i Hanniego.Co nie znaczy, że ja lubię ich tak samo...
SOAD (Ligia)
22.11.2004, 15:04
zgadzam sie z zuz i z kasią! nie będę płakać jesli nie zobacze go już na belce nie mniej jednak wspolczuje takiego obrotu "sprawy" ale tak to jest jak ktoś zbytnio pyszni sie swoimi sukcedami
Filo
22.11.2004, 14:55
Ogólnie nie jestem fanką Svena, ale bardzo mu współczuję. Szkoda, że nie jest w stanie poradzić sobie z własnymi emocjami. Patrząc na cały problem w miarę obiektywnie, muszę z przykrością stwierdzić, że Sven ma nikłe szanse na udany powrót do skoków. I dla tego życzę mu powodzenia, ale w życiu prywatnym, które musi uratować, bo ono jest niezwykle istotne dla każdego człowieka. W tej walce jestem całym sercem z nim.
Asia
22.11.2004, 14:45
Ja zawsze wierzyłam w Svena. To przeciez złykły człowiek, co widac nawet po jego wypowiedziach. Ja tez mam czasem gorsze dnie, kiedy najchetniej zamknęlabym się w pokoju i nie odzywała do nikogo. To zupełnie Normalne. Myśle, że on przezywa ten kryzys, ale to mu przejdzie, odzyska wiare w siebie i swoje morzliwosci i jeszcze niejednemu zagrozi. To tak jak sie idzie droga i widzi 1000 zakretów i nie wie kóredy isć dalej......niby ma sie wszystko moze kierowac swoim zyciem tak jak sie chce, ale to wbrew pozorom nie jest takie proste jak by sie mogło wydawać. Ja zawsze go podziwiałam (jak zreszta wszystkich skoczków), bo umiał tłumic w sobie kotłujace mysli i nie okazywał po sobie ani strachu, ani leku, ani innych uczuc, przeżyc przemysleń. HANNI ja zawsze będe duchowo z tobą i bez względu tóra droge wybierzesz będe ja akceptowac tak jak i inni twoi prawdziwi fani i fanki. Pozdrawiam serdecznie wszystkich, którzy ,momentowali ten artykuł. Jak bedziecie mieli do mnie jakąś sprawe, albo bedziecie chciali do mnie napisac to mo e_mail to: dodzia17@o2.pl. Na pewno odpowiem
HANNI WIERZĘ< ŻE Z TEGO WYJDZIESZ!!! :-*
Caroline
22.11.2004, 14:16
@misia(svenka) -> nie da się kibicować na równi i Hanniemu, i Małyszowi :P To tak samo, gdybyś lubiła i Real Madryt i Barcę :>
aticz :]
22.11.2004, 14:13
szczerze, to moje odczucia co do svena zdecydowanie zmieniały sie z roku na rok :) kiedys, no... nalezałam do powiedzmy antyfanów hanniego i to w pełnym tego słowa znaczeniu. widziałam w nim tylko same wady, w jego zachowaniu, wyglądzie. jednak to jest własnie przykładem jak w miare zainteresowania skokami poglady sie zmieniaja. moze i wpływ na to miała załamka svena, moze... obecnie z całego serca wierze w niego, w jego powrót na skocznie i w to, ze znów będzie stwarzał konkurencje i zagrozenie :) bo w koncu do tego sa stworzeni, to jest cała magia skoków, niepewnosc... :P tak wiec sven :) co ci pomoze, nie wiem... ale szukaj tego i wracaj do nas!! :]
flawia
22.11.2004, 14:05
a ja Sveniego lubię i razem z przyjaciółką trzymamy za niego kciuki! W takich momentach widać kto jest jego prawdziwym fanem :))
mb10mb
22.11.2004, 13:19
Ktoś się bawi w typowanie wyników w hat-tricku ?
Może ktoś z redaktorów założyłby tam "ligę" o nazwie "skokinarciarskie.pl" ; ? Fajnie byłoby porównać typy stałych czytelników tego serwisu.
Gall Anonim
22.11.2004, 12:57
Bez komentarza
Sen nocy letniej
22.11.2004, 12:20
@Ted - jak sam zapewne wiesz matki się nie wybiera, chociaż wielu chciałoby : )
A co do Svena... cóż, nie traktuję go jako "psychopaty", a raczej chorego na załamanie nerwowe człowieka. To przykre i nie ma się tu z czego naśmiewać. Boję się jednak, że Hanni już nigdy nie wróci do dawnej formy. W końcu przerwa w skakaniu jest ogromna, a i sam Sven dobija 30-tki (czy może już ma? poprawcie mnie jak głupio mówię). To niestety jest już zaawansowany wiek dla skoczka i trochę późno na powrót w wielkim stylu. Ale Weissflog i Kasai udowodnili, że pomimo wieku można skakać i to na najwyższym poziomie. Więc trzeba mieć nadzieję...
PS - A Nykaenenowi oczywiście współczuję, bo zawsze go lubiłem (jak zresztą całą drużynę Finów)
mmm_krakow
22.11.2004, 12:19
Z tą Suską to chyba był wymysł "Bilda". Dla mnie to było zbyt mocno naciągane. Wcale mnie nie zdziwiło, jak Svenek znalazł się w dołku, to Susi powiedziała "Pa, pa".
Poza tym to "okazywanie radości" [majdanie łapami po skoku] to było też wymysłem na potrzeby medialne [spec od wizerunku medialnego był po prostu "genialny inaczej"]. Wczesniej Svenio był równie "drewniany" jak Ahonen. A na podstawie tego sztucznego zachowania niektórzy Svena uznali za świra.
jabol
22.11.2004, 12:02
Ja też myśle, że śven nie jest fajny.
Nie lubie go!
Emu
22.11.2004, 11:55
@ Dora - jesteś, jesteś... ;) Sven już jakoś w trakcie terapii się rozstał z Suską. Jak widać nie wytrzymała z załamanym, toż to nieestetyczne... :[ A jakby co, wcześniej naprawdę zdążyłam się zrobić bardzo "prosusczasta". ;)
Dora
22.11.2004, 11:34
jak to brakuje mu milosci, nie rozumiem a Suska ?? Chyba ze jestem jakos wyjatkowo nie w temacie co jest wielce mozliwe
Clio
21.11.2004, 23:13
słaba psychika??? U skoczka, który wygrał WSZYSTKIE CZTERY konkursy Turnieju??? O czym my w ogóle mówimy??
Ted - z takimi tekstami to rzeczywiście nadajesz się do SE.
Ted
21.11.2004, 23:00
"Specyficzny odłam" to jest Super Express tylko,że dziennikarstwa polskiego.A Hannawalda nigdy nie lubiłem i bardzo się ciesze,że już więcej nie zobacze na skoczni jego i tej jego koszmarnej mamusi.A wspołczuć to trzeba Nykkanenowi,a nie temu psychopacie Svenowi.
Emu
21.11.2004, 22:14
Ale Sven w ogóle nie będzie startował w tym sezonie i to już wiadomo od dawna... Jeszcze nie da rady wrócić na skocznię. Dopiero wiosną zacznie skakać, a do rywalizacji wróci w sezonie olimpijskim.
Sven już dokonywał rzeczy pozornie niemożliwych. Właśnie, sport to nie tylko siła i sprawność, ale i psychika. A jej pojąć w całości nie jesteśmy w stanie.
druid
21.11.2004, 22:00
Wszystko pokaże sezon 2004/2005. Co wart jest Hanni. Sport to nie tylko siła mięśni i sprawność ale też psychika. A Hanni ma słabiutką psychę. Z drugiej strony też media potrafią zniszczyć sportowca (i nie tylko sportowca). Jak w tym sezonie Sven skończy w pietnastce to ma jeszcze szanse na przyszły.
misia(svenka)
21.11.2004, 21:59
Dla mnie Sven zawsze będzie najlepszy,będzie symbolem zwycięstwa i ciężkiej pracy!!! Przykro mi,że miał problemy zdrowotne i, że nie umiał sobie poradzić sam ze sobą.Teraz jest już lepiej i to się liczy.Sven jest,był i w świadomości wielu ludzi będzie najlepszym skoczkiem świata.Nie chcę ubliżać Adasiowi, bo on jest lepszy od Svenka.Kocham ich odu!!!
kasia
21.11.2004, 21:30
zuz masz racje sven nie jest fajny
Zocha
21.11.2004, 21:22
Przykro mi z powodu choroby Svena. Wiem, że można przeżywać wszystko wielkimi emocjami i być z tego powodu człowiekiem podatnym na emocje, bo sama nieraz się tak zachowuję jak on. Chociaż jest konkurentem Adasia lubię go i nigdy lubieć nieprzestanę. W moich oczach zawsze będzie dobrym skoczkiem, a nie jakimś wariatem i tak go zapamiętam.
zuz
21.11.2004, 19:52
wspólczuje mu bo rzeczywiscie jest chory, ale nadal go nie lubie.