Ylianttila o treningach szwedzkich skoczków
Opublikowano: 21 listopada 2004, 12:45
Trening siłowy dwójki szwedzkich skoczków na Uniwersytecie Sportowym w Rovaniemi prowadzi człowiek, który nie planował tej zimy w ogóle trenować. Gdy ubiegłej wiosny Kari Ylianttila żegnał się z posadą głównego trenera reprezentacji Stanów Zjednoczonych, w planach miał nabrać trochę oddechu.
"10 lat z tą samą grupą to dużo. Te same twarze, te same problemy, nic się nie zmienia. Po 25 latach planowałem dać sobie rok czy dwa spokoju. Pół roku się udało" - śmieje się Ylianttila. Na początku września Ylianttila udał się na pierwszą rozmowę w sprawie objęcia kadry narodowej Szwecji. Kilka tygodni później zabrał się do dzieła. Kontrakt opiewa do końca marca.
"Kontrakt na czas zimy to naprawdę dobry wybór. Gdyby prognozy były naprawdę beznadziejne, nawet bym nie rozważał" - mówi Ylianttila.
Ylianttila czerpie z trenerstwa, ale praca głównego trenera reprezentacji skoczków wymagająca przyszłych podróży nie daje mu już natchnienia. "Teraz trzeba dać to, co można dać" - zaznacza między treningami. W Szwecji Ylianttila nie zdążył spędzić wiele czasu, gdyż jego domem jest przede wszystkim Park City w USA. "Nie rozmawialiśmy o przeprowadzce w kręgu rodziny" - mówi Ylianttila.
Johan Erikson i Isak Grimholm uważnie słuchają wskazówek Ylianttili w czasie treningów. Brzęczą drążek i ciężarki. Ylianttila dopinguje i chwali, gdy ma powód. Trener denerwuje się, że letnie treningi tej dwójki zostały kompletnie spartaczone.
"Za letnie treningi odpowiadało 4 trenerów. Ani jeden nie był w stanie ułożyć programu fizycznych ćwiczeń. Pod koniec jesieni nie mieliśmy żadnych fundamentów" - mówi trener.
Postawa szwedzkiego duetu, moralność pracy i chęć nauki nowego raduje Ylianttilę. W USA Ylianttila często rozbijał się o brak pokory. "Tam jest taki obraz, że gdy popuściłem na jakimś polu, nosy szły do góry. W Europie i Skandynawii przyzwyczailiśmy się, że jeśli jesteśmy pokorni, radzimy sobie dobrze. Tam (w USA) nosy szły do góry, ale nic z tego nie przychodziło" - Ylianttila w ostry sposób porównuje obie kultury sportu.
Tam, gdzie ekipy Norwegii i Finlandii rządzą, na światowym szczycie, Szwedzi na poziomie międzynarodowym nigdy nie mieli wielu skoczków. "Rzeczywiście, można ich policzyć na palcach jednej ręki. Taka jest naga prawda. Zupełnie brakuje chłopców w przedziale wiekowym 13-18. Nie działa system" - upraszcza Ylianttila.
Przyszłość rysuje się jednak jaśniej, skoro wg Ylianttili juniorów do 13 roku życia można liczyć w setkach.
"Wydaje się, że obecnie związek interesuje się dyscypliną trochę bardziej niż wcześniej. Skoki narciarskie są jednak trudnym rynkiem dla firm szwedzkich" - zdaje sobie sprawę Ylianttila.
Szwedzki rodzynek - Johan Erikson w ubiegłym sezonie błyszczał kilka razy w dwudziestce najlepszych PŚ, jego najlepszym miejscem było 16. Ylianttila nie oczekuje niczego wielkiego w związku z konkursami inauguracyjnymi w Ruce.
"Nie spodziewam się więcej, niż w ostatnim sezonie. Jeśli całe lato nic się nie robiło, takie same są oczekiwania. Jeśli w klasyfikacji generalnej będzie w 20-tce, to już jest dobrze" - podsumowuje Ylianttila.
Autor: Clio
Źródło: wiadomość na podstawie YLE
Zaloguj się, aby komentować
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usunięcia bądź zmodyfikowania komentarzy nie związanych z komentowaną treścią (artykułem, tekstem na blogu, zdjęciami, relacją LIVE itd.), a także obrażających skoczków, członków redakcji i innych użytkowników portalu oraz zawierających wulgaryzmy. Również "czaty" prowadzone w komentarzach nie są mile widziane.
- Zabronione jest zamieszczanie w komentarzach jakichkolwiek reklam, w tym odnośników do stron internetowych.
- Zabronione jest wielokrotne wysyłanie komentarza o tej samej treści.
- Redakcja pragnie również zaznaczyć, że niekoniecznie odpowiada na typowe prowokacje (dotyczące np. tematyki artykułu, która nie odpowiada indywidualnemu użytkownikowi).
- Wszelkie opinie krytyczne pod adresem redakcji prosimy kierować na adres e-mail redakcji - te zamieszczone w komentarzach będą ignorowane, aby uniknąć zejścia z tematu.
- W komentarzach zamieszczanych w reklacji LIVE zabronione jest zamieszczanie informacji zawierających jedynie wynik zawodnika (odległość, miejsce).
- Za nagminne łamanie reguł wymienionych w regulaminie, ogólnie pojętych zasad dobrego wychowania oraz netykiety na dany adres IP może zostać nałożona czasowa blokada adresu IP.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- Redakcja informuje, że podczas dodawania komentarza zbierane są informacje o adresie IP komputera, z którego komentarz jest dodawany. Informacje te w razie potrzeby mogą zostać udostępnione organom ścigania w celu pociągnięcia autora komentarza do odpowiedzialności karnej lub cywilnej.
- Redakcja gorąco zachęca do rozwagi i zachowania zdrowego rozsądku podczas umieszczania komentarzy.
- Wysyłanie komentarza jest jednoznaczne z akceptacją powyższych zasad.
Komentarze (3)
kategorie użytkowników:
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
Lolo
23.11.2004, 15:53
Mam Pytanie.Czy może ktoś wie co się dzieje z Jaafsem?
Clio
21.11.2004, 15:22
prawdomówny realista.
wa
21.11.2004, 15:00
co to za trener, ktory podpisuje kontrakt na przetrzymanie kilku miesiecy i jeszcze otwarcie mowi ze nic nie jest wielkeigo w stanie zrobic...