W wypowiedzi dla "Przeglądu Sportowego", trener austriackiej kadry skoczków - Alexander Pointner stwierdził, że Adam Małysz nie utrzyma równej formy przez całą zimę. "Letnie wyniki Adama Małysza zasługują na najwyższe uznanie, jednak nie wydaje mi się, by potrafił utrzymać aż tak wysoką formę. Zamiana trenera wyzwoliła w nim nową motywację, co czyni z niego jednego z faworytów sezonu. Na pewno jednak nie będzie tak deklasował rywali jak latem. Faworytami Pucharu Świata są oczywiście Skandynawowie, Austriacy i Małysz. Podobnie jak w poprzednich sezonach, pierwsze skrzypce będą grać ci sami zawodnicy. Nie spodziewam się nowych gwiazd" – powiedział trener Austriaków.
Nie wiadomo, czy Pointner rzeczywiście nie wierzy w Małysza, czy jest to swego rodzaju gra psychologiczna przed sezonem, pozwalająca zwiększyć morale austriackich skoczków. Pointner największe oczekiwania ma względem Martina Hoellwartha i Thomasa Morgensterna.