Od poniedziałku polska kadra w składzie: Małysz, Mateja, Skupień, W.Tajner, T.Tajner, Bachleda, Hula, Długopolski, Pochwała, Urbański i Stoch trenuje w szwajcarskim St. Moritz na 90-metrowej skoczni. Jest z nimi także Mateusz Rutkowski, który miał kłopoty z nadwagą. Ambitny, choć niesforny młodzian wziął się ostro do roboty przed sezonem zimowym i spełnił oczekiwania trenerów - schudł 3 kg.
"Mateusz wziął sobie do serca uwagi trenerów, ćwiczył bardzo mocno przez ostatnie dni. To dobry chłopak, czasem zły wpływ mają na niego koledzy" - skomentowała mama skoczka.
Czy Mateusz wystąpi w Kuusamo, na inaugurujących zawodach Pucharu Świata, jeszcze nie wiadomo. Organizatorzy fińskich konkursów, mimo braku śniegu i wysokiej temperatury, zapewniają że wszystko będzie w porządku. Armatki śnieżne już pracują, a skocznia powinna być gotowa do użytku już od czwartku. Miejmy nadzieję, że pogoda nie spłata figla i będziemy mogli oglądać bez przeszkód pierwsze zawody na śniegu od marca.