Wojtekk
14.03.2023, 16:04
To już wiadomo że generalka w PK dla Oestvolda, bo drugi Villumstad tracił do niego 198 punktów.
Pawmak
13.03.2023, 20:19
Nie zakończył się PK, jeszcze są konkursy w Lahti. Dla Norwegów z bezpośredniego zaplecza się zakończył, bo będą w krajówce PŚ, ale i tak są na czele.
Tymczasem na treningu Lindvik 2., a Raimund 15. (z Niemców niżej tylko od Geigera) :D
M.
13.03.2023, 19:03
Heh, ja to zapomniałem, że PK się zakończył. No ale nigdy nie byłem fanem przerzucania do PŚ. Zresztą, tak patrząc na najmłodszych zawodników z PŚ w tym roku. Daniel Tschofenig - jeden sezon w PK. Najwyższe miejsce 2, i w sumie to jedyne jego miejsce na podium. Potem już PŚ. Timi Zajc - historia startów w PK praktycznie żadna. Jan Hoerll - raptem kilka konkursów. Marius Lindvik - on aż dwa lata musiał w PK dominować, by wywalczyć sobie miejsce w składzie na PŚ na stałe. Domen Prevc - zesłany w zeszłym sezonie na 14 konkursów. Jedyny jego sezon w PK. Lovro Kos - dwa prawie pełne sezony. Philipp Raimund - cały poprzedni sezon. Kristoffer Eriksen Sundal - brak historii w PK. Constantin Schmid - mało występów w PK, bez rewelacji tam. Bendik Jakobsen Heggli - zazwyczaj druga dziesiątka w PK. Dalej mi się nie chce sprawdzać, ale reguła jest dość jasna. Z najmłodszych zawodników z czołówki PŚ jedynie Lindvik był dominatorem w PK. Pozostali zawodnicy albo w PK prawie w ogóle nie skakali, albo wcale nie zajmowali tam jakichś bardzo wysokich miejsc. To wcale nie najlepsi zawodnicy z poprzednich sezonów PK trafiają do PŚ, bo rozwój w skokach nie jest tak oczywisty. Największe zaskoczenie tego sezonu to taki Sundal. Kto w zeszłym roku powiedziałby, że on na stałe wejdzie do 30. PŚ, zdobędzie medal na mistrzostwach świata, a na Raw Air będzie się liczył w walce o pierwszą 10? Dlatego ja wcale nie widzę w czarnych barwach przyszłości polskich skoków, bo to, kto się objawi w następnych sezonach, w bardzo niewielkim stopniu zależy od tego, kto i jak skacze w PK.
Pawmak
13.03.2023, 18:14
Składy zostały powołane na całe RawAir i poza Norwegami, którzy są u siebie i będą wystawiać krajówkę i i tak jadą do Norwegii od razu z Zakopanego (gdzie ledwie wczoraj odbyły się 2 dwuseryjne konkursy, a dziś już są kwalifikacje w Lillehammer), a pozostali nie muszą się tak tłuc, zwłaszcza w okolicznościach, o których pisał .M. Chociaż w normalnych warunkach - gdyby były zawody weekend po weekendzie - taka zmiana Raimunda na Hoffmanna miałaby sens, ale w obecnej sytuacji nie.
Ukraińcy to też ani maszyny, ani pewnie tacy kasiaści, żeby skakać taki maraton. Może się pojawią w Lahti, ale oby przynajmniej w Planicy, to by Marusiak jeszcze zakosztował mamuta.
Ciekawe, czy Rumuni już skończyli sezon. Że w RawAir ich nie ma, to zrozumiałe, ale mogliby być w Zakopanem.
A Jipescu jak 3 miesiące temu zdobył prawo startu w PK, tak od tego czasu nie pojawił się ani tam, ani w FIS Cupie (jedynie na imprezach mistrzowskich dla młodych).
marmi
13.03.2023, 17:46
@aaa
To nie jest adekwatne porównanie. Pomijasz fakt, że Ringen wystąpił w Oslo wyjątkowo i że to Oestvold był lepszy w COC.
@solsar
Pierwsza 10 COC w sensie generalki? W takim przypadku Norwegowie zyskaliby 4 miejsca oraz po 2 Niemcy i Austriacy.
Dokładnie to, czemu FIS chciał przeciwdziałać, gdy ograniczał ilość miejsc w PŚ dla najlepszych do 6 (+1 z ostatniego periodu COC dla 3 krajów) z poprzednich 8. Takie postępowanie betonowałoby skład konkursów PŚ do krajów z top6 (czy nawet top5). Co za tym idzie jeszcze więcej miejsc w czołówce dla tych krajów. Dokładnie odwrotnie do starań o popularyzację konkurencji (o ile to w ogóle możliwe, ale taki jest cel). To nawet nie jest to co ty sam byś chciał raczej...
@Pawmak
Mam nadzieję, iż jest oczywiste, że robiłem sobie jaja z tym betonowym, wcześniej zresztą też. Określenia użyłem tylko w nawiązaniu do jakichś wcześniejszych wypowiedzi i dla żartu.
Jeśli chodzi o rotowanie składem to zależy od skoczka czy przypadku, nie można tu ustanowić reguły zawsze działającej. Jeden skoczek będzie radził sobie lepiej z przejściem między COC i PŚ i związaną z tym m.in. zmianą belek a inny gorzej. W tym także bardzo ważny w niektórych przypadkach aspekt psychiczny.
Mateusz22
13.03.2023, 17:22
Wie ktoś czemu Ukraińcy nie startują? Często odpuszczali PŚ, żeby wystartować w PK czy Fis cupie w Polsce, a tym razem nawet tam nie przyjechali
Wojtekk
13.03.2023, 16:49
Jeszcze jedno, akurat taki Martin Hamann wygrał kiedyś letni CoC i potem skakał przez cały sezon w PŚ i zajął wówczas bardzo solidne 24. miejsce, to było dwa lata temu i później już nie zdobył punktów w PŚ, jest więc bardzo prawdopodobne że to może być skoczek jednego sezonu, Philipp Raimund zresztą niestety również
solsar
13.03.2023, 16:48
Szkoda Ringena natłukł sensacyjnie pkt, Liisso jeszcze lepszy tu może być ciekawie jeśli Lisso będzie tak pkt może się nawet dokopać do 30tki sezonu paroma skokami XD
Wojtekk
13.03.2023, 16:46
@M. akurat Polacy od lat mają swoją "żelazną trójkę" czyli Kubacki, Stoch i Żyła i aktualnie najstarszą chyba pod względem średniej wieku kadrę w PŚ, jednak przykład juniorów pokazuje, że po zakończeniu przez nich kariery z naszymi skokami wcale nie musi być tak źle (vide 3 miejsce Habdasa i 4 Tomasiaka na MŚ juniorów i srebro drużynowo), więc myślę że polskie skoki jeszcze nie mają najlepszych lat za sobą ;)
M.
13.03.2023, 16:40
Akurat przykład polskiej reprezentacji pokazuje, że to rotowanie składem nie ma najmniejszego sensu. Zawodnik przyzwyczajony do skakania z wyższego rozbiegu w PK rzadko kiedy umie od razu odnaleźć się w PŚ. Większość takich transferów kończy się odpadnięciem w kwalifikacjach bądź w pierwszej serii. A Raimund w takim PK to pewnie by mógł nawet wygrać. I co? Powrót do PŚ za chwilę? Więcej da mu skakanie w kryzysie na PŚ, bo skakać jak nie ma się formy też trzeba umieć, a takiego się nie nauczy, jak go będą odsyłać po dwóch nieudanych konkursach.
Wojtekk
13.03.2023, 16:35
Dziwi mnie mocno że skład Niemców taki sam - powinien wskoczyć świetnie radzący sobie ostatnio w CoC Hoffmann za Raimunda, który w Oslo ani razu nie wszedł do drugiej serii. Ale niestety prawo Horngachera jest takie a nie inne...
M.
13.03.2023, 16:30
Ringen na pewno wiedział, że po Oslo zastępuje go Oestvold. Odstawianie Lindvika, bo jest w 20, a nie w 10 byłoby absurdalne. Johansson skakał świetnie, to nie wina złej formy, że miał w piątek problem z wiązaniem, przez co odpadł w kwalifikacjach (mam wrażenie, że ten problem sprzętowy był kompletnie zignorowany w Eurosporcie; mówili tak, jakby po prostu zepsuł skok), w niedzielę miał pecha do warunków. No nie odstawia się z takich powodu zawodnika, który na treningach był w pierwszej piątce, przecież to bez sensu.
Wojtekk
13.03.2023, 16:29
@Pawmak krajówka dopiero w Vikersund 2 razy z tego co wiem. Nikaido jakieś sprawy rodzinne czy co?
Pawmak
13.03.2023, 16:13
Na pewno krajówka w tym tygodniu... Albo raz w Lillehammer i raz w Vikersundzie, albo 2 razy na mamucie.
I kolejny trener etykietkowany betonowym, "lol" :D Johansson miał w Oslo przebłyski bardzo dobrych skoków. Lindvik też nie jest w takiej złej formie. Trzeba większego kryzysu, żeby kogoś odstawić, a teraz jak i tak zaraz krajówka, nie ma to specjalnego znaczenia.
Wiadomo, że Nikaido nie został "wywalony" - tego się raczej nie robi u Japsów, a jeśli już, to kwalifikowaliby się do tego tylko Satowie. Tak ogłosił Nikaido, że podjął nagłą decyzję o powrocie do domu ze względu na okoliczności i jak wróci, to więcej wyjaśni.
solsar
13.03.2023, 16:01
Jeśli chcecie podnieść poziom to powinny dojść do regulaminu wymogi że 1 dziesiątka CoC ma prawo wystartować w PŚs bez względu na limity. Zawody byłyby zdecydowanie bardziej atrakcyjne, a ranga CoC wzrosłaby niesamowicie
Michaś
13.03.2023, 15:56
Szkoda Ringena, w Oslo skakal lepiej od Lindvika i Johanssona. Ciekawe kiedy Norwegowie planuja wykorzystac krajowke, dopiero w Vikersund?
aaa
13.03.2023, 15:53
@marmi:
to teraz sobie wyobraź, że Wolny zajmuje 15 miejsce w RAW Air, ale zmieniamy go na Murańkę, bo dobrze skakał w CoC, jaki raban by był
marmi
13.03.2023, 15:49
Tobie @solsar zawsze będzie za mało uczestników. Ilu by nie było ty zawsze marudzisz, że powinien być jeszcze ten czy tamten zawodnik czy kraj. Z reguły plankton nie mający wielkich szans na wejście do konkursu (przejście kwalifikacji).
To ma marginalne znaczenie, czy się taki plankton pojawi czy też nie.
No i FIS tu niczego nie odwala, nie zabrania się tym krajom czy zawodnikom przecież zgłaszać. Każdy kraj może wystawić minimum 2 skoczków z prawem startu w PŚ. To prawo jest zaś ustalone tak, że jeśli się tego wymogu nie spełnia to nie ma absolutnie sensu występowanie w kwalifikacjach PŚ.
Ciekawe co piszesz Pawmak o Nikaido. Znaczy tak sobie zakończył sezon w trakcie turnieju Raw Air? Powiedzieć, że to dziwne to nic nie powiedzieć.
Albo bym kończył sezon po MŚ albo po RA. Po co jechać do Norwegii tylko na weekend, szczególnie w przypadku Japończyka, który mógłby wrócić zamiast tego do ojczyzny to jest niemożliwe do racjonalnego wytłumaczenia...
Natomias t bardzo logiczne jest wyjaśnienie zmiany Ringena na Oestvolda, które też wydawało mi się dziwne z początku :)
Choć Ringen mógłby zastąpić Lindvika bądź Johanssona bo był od nich po prostu lepszy w Oslo.
No ale to by było za dużo dla betonowego Stoekla lol
Pawmak
13.03.2023, 14:47
Zaskakujące to było, że Oestvolda nie było w Oslo, bo miał zapewniony udział. Tyle, że z niego zrezygnował ze względu na walkę o zdobycie PK, stąd obecność Ringena, ale po PK wskakuje na przynależne mu miejsce. Krajówki i tak nikt z czołówki zaplecza Norwegów raczej nie odpuści, w jej ramach się zresztą Ringen znowu może wykazać.
Czyli jest Dean i Amerykanie rotują. I słusznie.
Nikaido zakończył sezon. I proszę, od razu Takeuchi wskakuje, no i fajnie.
solsar
13.03.2023, 14:45
W tym roku te zawody są śmieszne uczestników powinno być minimum 75 , to jest żałosne co odwala FIS
aaa
13.03.2023, 14:41
aha i Nikaido to samo... Mają słabeuszy Kobayashiego, Sato... a wywalają Nikaido. Nic z tego nie rozumiem.
aaa
13.03.2023, 14:39
Stoeckl zabrał Ringenowi szansę na dobry wynik w RAW Air. Johansson na to nie zasłużył...
