Ryoyu Kobayashi wygrał niedzielny konkurs Pucharu Świata w Sapporo, pokonując Halvora Egnera Graneruda i Markusa Eisenbichlera. Ósmy był Piotr Żyła, jedenasty - Dawid Kubacki.
Pierwszym skoczkom przyszło startować z belki numer pięć przy silnym wietrze pod narty. Już otwierający rywalizację Kilian Peier pofrunął na odległość 132,5 metra (1,94 m/s); kolejni zawodnicy jednak nie latali tak daleko (choć - przynajmniej niektórzy - startowali też w nieco gorszych warunkach).

Po skokach czterech zawodników pojawiły się pierwsze problemy z wiatrem - wiało zbyt mocno z dołu skoczni, do tego kierunek podmuchów co chwilę się zmieniał. Zmienna była też płynność przebiegania konkursu - zdarzało się, że kilku zawodników ruszało szybko jeden po drugim, ale pojawiały się też dłuższe momenty oczekiwania.

Peier przez pewien czas prowadził, ale stosunkowo dobre wyniki uzyskiwali też Benjamin Oestvold (128 m - 2,05 m/s), Ren Nikaido (131 m - 1,97 m/s) oraz pierwszy z Polaków, Aleksander Zniszczoł (129 m - 1,57 m/s). Dość blisko Szwajcara plasowali się także Junshiro Kobayashi (130 m - 1,74 m/s) i Clemens Leitner (128 m - 1,87 m/s), ale nowym liderem został dopiero Domen Prevc (136 m - 1,56 m/s).

Za plecami Słoweńca plasowali się Kristoffer Eriksen Sundal (132,5 m - 1,68 m/s), Clemens Aigner (131 m - 1,61 m/s), Philipp Raimund (134 m - 1,83 m/s) czy Stephan Leyhe (135 m). Nieźle - biorąc pod uwagę występy w kilku ostatnich konkursach - spisał się także Paweł Wąsek (130 m - 1,92 m/s), który co prawda jeszcze nie zapewnił sobie awansu do drugiej serii, ale nie był bez szans.

Pierwsze miejsce Prevcowi po pewnym czasie odebrał jego kolega z reprezentacji, Ziga Jelar (139 m - 1,8 m/s), a jeszcze lepszy od obu Słoweńców okazał się Markus Eisenbichler (140,5 m - 1,37 m/s), który przekonał sędziów do skrócenia rozbiegu (belka czwarta).

Krótszy najazd w niczym nie przeszkodził Johannowi Andre Forfangowi - Norweg wykorzystał dobre warunki (2,01 m/s) i w dobrym stylu poleciał na odległość 143,5 m, obejmując prowadzenie. Niewiele brakowało, a jego wynik przebiłby Peter Prevc - Słoweniec ruszał z jeszcze niższej belki (trzecia), a mimo to uzyskał 139 metrów. Nieudane lądowanie skutkowało jednak słabszymi notami za styl - stąd trzecia lokata utytułowanego Słoweńca.

Inny podopieczny Roberta Hrgoty, Timi Zajc, długo musiał czekać na zielone światło. Po kilku próbach w końcu otrzymał sygnał do startu i poleciał na odległość 142 metrów (2,15 m/s), co dało mu prowadzenie wspólnie z Forfangiem. Decyzja sędziów przyszła szybko - belkę przesunięto do pozycji drugiej...

W kolejnych minutach oglądaliśmy krótkie skoki - Marius Lindvik uzyskał 120 m (1,48 m/s; wpuścił do finału Pawła Wąska), Andreas Wellinger - 125 m (1,84 m/s; klasyfikowany ex aequo z Aleksandrem Zniszczołem - obaj weszli do drugiej serii), a Karl Geiger - 119 m (1,29 m/s). Zupełnie inaczej wyglądało to w przypadku Ryoyu Kobayashiego, który wyszedł na prowadzenie (141 m - 2,11 m/s).

Startująca w krótkim czasie grupa Austriaków skakała ze zmiennym szczęściem - nie zachwycili Jan Hoerl (122,5 m - 1,63 m/s) i Michael Hayboeck (120 m - 1,34 m/s), lepiej spisali się Daniel Tschofenig (138,5 m - 2,15 m/s), Manuel Fettner (130,5 m - 1,1 m/s) oraz Stefan Kraft (129 m - 1,25 m/s). Różnie wyglądały też występy naszych reprezentantów - nic wielkiego nie pokazał Kamil Stoch (122,5 m - 1,67 m/s), natomiast znacznie wyższą (choć też bez rewelacji) lokatę zajął Piotr Żyła (130 m - 1,8 m/s).

Większe emocje ciężko było odczuć nawet wtedy, gdy dotarliśmy do czołowej trójki Pucharu Świata. Anze Lanisek uzyskał 129 m (1,69 m/s), co skutkowało dwunastym miejscem. Wrażeń przysporzył nam za to Halvor Egner Granerud - 140 metrów (1,6 m/s) w bardzo dobrym stylu dało mu prowadzenie z przewagą 6,2 punktu nad Kobayashim.

Wreszcie przyszła pora na Dawida Kubackiego, który nie zawiódł, ale też nie nawiązał walki z Norwegiem. 137,5 metra (2,13 m/s) w dobrym stylu dało mu szóste miejsce ze stratą 12,2 punktu do Graneruda.
Wyniki po I serii
zawodnik kraj odl. 1 punkty
1 Halvor Egner Granerud Norwegia 140.0 142.9
2 Ryoyu Kobayashi Japonia 141.0 136.7
3 Timi Zajc Słowenia 142.0 134.9
  Johann Andre Forfang Norwegia 143.5 134.9
5 Daniel Tschofenig Austria 138.5 132.3
6 Dawid Kubacki Polska 137.5 130.7
7 Markus Eisenbichler Niemcy 140.5 129.7
8 Peter Prevc Słowenia 139.0 129.3
9 Manuel Fettner Austria 130.5 126.7
10 Ziga Jelar Słowenia 139.0 125.9
11 Stefan Kraft Austria 129.0 123.9
12 Domen Prevc Słowenia 136.0 122.1
13 Piotr Żyła Polska 130.0 118.8
14 Anze Lanisek Słowenia 129.0 118.6
15 Constantin Schmid Niemcy 133.5 116.8
16 Stephan Leyhe Niemcy 135.0 115.4
17 Philipp Raimund Niemcy 134.0 115.0
18 Kristoffer Eriksen Sundal Norwegia 132.5 114.5
19 Clemens Aigner Austria 131.0 112.0
20 Lovro Kos Słowenia 133.0 110.1
21 Killian Peier Szwajcaria 132.5 109.1
22 Junshiro Kobayashi Japonia 130.0 107.8
23 Ren Nikaido Japonia 131.0 107.6
24 Gregor Deschwanden Szwajcaria 129.5 107.2
25 Paweł Wąsek Polska 130.0 106.9
26 Andreas Wellinger Niemcy 125.0 106.3
  Aleksander Zniszczoł Polska 129.0 106.3
28 Kamil Stoch Polska 122.5 106.2
29 Jan Hoerl Austria 122.5 104.1
30 Giovanni Bresadola Włochy 129.0 103.8
31 Michael Hayboeck Austria 120.0 103.7
32 Marius Lindvik Norwegia 120.0 102.2
33 Clemens Leitner Austria 128.0 101.3
34 Karl Geiger Niemcy 119.0 101.0
35 Benjamin Oestvold Norwegia 128.0 100.4
36 Mackenzie Boyd-Clowes Kanada 127.0 96.9
37 Robert Johansson Norwegia 119.5 94.9
38 Vladimir Zografski Bułgaria 122.0 93.6
39 Fatih Arda Ipcioglu Turcja 121.5 91.2
40 Zak Mogel Słowenia 119.5 88.2
41 Antti Aalto Finlandia 119.0 87.6
42 Naoki Nakamura Japonia 116.5 86.6
43 Keiichi Sato Japonia 117.5 85.0
44 Yukiya Sato Japonia 115.5 84.1
45 Daniel Andre Tande Norwegia 114.5 79.9
46 Casey Larson USA 115.5 79.7
47 Roman Koudelka Czechy 110.5 73.2
48 Muhammet Ali Bedir Turcja 113.0 73.1
49 Dominik Peter Szwajcaria 99.5 51.9
50 Artti Aigro Estonia 94.0 46.2
przesuń kursor myszy nad odległość, aby zobaczyć szczegóły skoku

Po przerwie między pierwszą a drugą serią belka startowa została ustawiona w pozycji czwartej. Już w początkowych minutach mogliśmy oglądać występy aż trzech Polaków. W tej grupie najlepiej spisał się Aleksander Zniszczoł (136 m - 1,98 m/s), który uzyskał lepszy rezultat od Kamila Stocha (128 m - 1,29 m/s) i Pawła Wąska (122 m - 1,86 m/s). Przed całą tą trójką znalazł się jednak Andreas Wellinger (142,5 m - 1,88 m/s), który mógł liczyć na wyraźny awans.

I tak rzeczywiście się działo - Niemiec prowadził, a za jego plecami lądowali startujący z trzeciej belki m.in. Ren Nikaido (133,5 m - 1,62 m/s), Lovro Kos (133 m - 1,9 m/s) i Kristoffer Eriksen Sundal (129 m - 1,41 m/s). Po serii krótkich skoków obejrzeliśmy lepszą próbę, za którą odpowiadał Anze Lanisek (132,5 m - 1,34 m/s) - nowy lider konkursu. Słoweniec szybko musiał opuścić pierwsze miejsce, bowiem o 0,1 punktu wyprzedził go Piotr Żyła (136 m - 2,03 m/s; do tego wysokie noty za styl).

A to nie był koniec - po kolejnej minucie jeszcze lepszy rezultat osiągnął Domen Prevc (140 m - 2,23 m/s). Zaskakująco blisko wylądował za to wczorajszy zwycięzca, Stefan Kraft (119,5 m - 2,3 m/s).

Kiepski skok zaprezentował Ziga Jelar (90,5 m - 0,62 m/s), poniżej oczekiwań spisał się Manuel Fettner (124,5 m - 0,82 m/s), za to tylko młodszemu bratu ustąpił Peter Prevc (130 m - 1,66 m/s). Wreszcie Słoweńca z prowadzenia zepchnął Markus Eisenbichler (139,5 m - 2,01 m/s).

W raczej średnich warunkach startował ostatni z Polaków, Dawid Kubacki. Niestety - 125 metrów (1,23 m/s) oznaczało, że podopieczny Thomasa Thurnbichlera zanotuje najgorszy wynik sezonu.

Także kolejni zawodnicy nie utrzymali wysokich lokat z pierwszej serii, choć plasowali się w czołówce - Daniel Tschofenig uzyskał 127,5 m (1,56 m/s), a Johann Andre Forfang - 127 m (1,52 m/s). Wyraźnie słabszy wynik zanotował Timi Zajc (121 m - 0,77 m/s), który tym samym dał podium Markusowi Eisenbichlerowi.

Z warunkami i większością rywali wygrywał dziś - podobnie jak w dwóch ostatnich dniach - Ryoyu Kobayashi. Tym razem Japończyk przy wietrze 1,39 m/s poszybował na odległość 143 metrów, a dodatkowo otrzymał bardzo wysokie noty od sędziów (2 x 19,5 oraz 3 x 20 punktów!).

Na górze skoczni pozostał już tylko Halvor Egner Granerud. Norweg w sprzyjających warunkach (1,85 m/s) poleciał dość daleko (136,5 m), ale to nie wystarczyło, by zbliżyć się do Kobayashiego, który odniósł drugie zwycięstwo w trakcie weekendu w Sapporo!
Wyniki końcowe
zawodnik kraj odl. 1 odl. 2 punkty
1 Ryoyu Kobayashi Japonia 141.0 143.0 280.9
2 Halvor Egner Granerud Norwegia 140.0 136.5 268.9
3 Markus Eisenbichler Niemcy 140.5 139.5 256.9
4 Domen Prevc Słowenia 136.0 140.0 249.8
5 Johann Andre Forfang Norwegia 143.5 127.0 241.9
6 Peter Prevc Słowenia 139.0 130.0 241.7
7 Daniel Tschofenig Austria 138.5 127.5 241.3
8 Piotr Żyła Polska 130.0 136.0 240.5
9 Anze Lanisek Słowenia 129.0 132.5 240.4
10 Timi Zajc Słowenia 142.0 121.0 239.7
11 Dawid Kubacki Polska 137.5 125.0 238.7
12 Andreas Wellinger Niemcy 125.0 142.5 238.6
13 Manuel Fettner Austria 130.5 124.5 237.7
14 Ren Nikaido Japonia 131.0 133.5 229.2
15 Kristoffer Eriksen Sundal Norwegia 132.5 129.0 227.8
16 Lovro Kos Słowenia 133.0 133.0 225.8
17 Aleksander Zniszczoł Polska 129.0 136.0 223.3
18 Stefan Kraft Austria 129.0 119.5 222.6
19 Clemens Aigner Austria 131.0 128.5 221.0
20 Gregor Deschwanden Szwajcaria 129.5 128.5 217.8
21 Stephan Leyhe Niemcy 135.0 121.5 217.2
22 Constantin Schmid Niemcy 133.5 124.0 215.7
23 Kamil Stoch Polska 122.5 128.0 215.3
24 Philipp Raimund Niemcy 134.0 118.0 204.7
25 Jan Hoerl Austria 122.5 126.5 203.1
26 Paweł Wąsek Polska 130.0 122.0 201.2
27 Giovanni Bresadola Włochy 129.0 119.5 189.0
28 Ziga Jelar Słowenia 139.0 90.5 168.4
29 Junshiro Kobayashi Japonia 130.0 100.0 165.6
30 Killian Peier Szwajcaria 132.5 98.5 160.2
31 Michael Hayboeck Austria 120.0   103.7
32 Marius Lindvik Norwegia 120.0   102.2
33 Clemens Leitner Austria 128.0   101.3
34 Karl Geiger Niemcy 119.0   101.0
35 Benjamin Oestvold Norwegia 128.0   100.4
36 Mackenzie Boyd-Clowes Kanada 127.0   96.9
37 Robert Johansson Norwegia 119.5   94.9
38 Vladimir Zografski Bułgaria 122.0   93.6
39 Fatih Arda Ipcioglu Turcja 121.5   91.2
40 Zak Mogel Słowenia 119.5   88.2
41 Antti Aalto Finlandia 119.0   87.6
42 Naoki Nakamura Japonia 116.5   86.6
43 Keiichi Sato Japonia 117.5   85.0
44 Yukiya Sato Japonia 115.5   84.1
45 Daniel Andre Tande Norwegia 114.5   79.9
46 Casey Larson USA 115.5   79.7
47 Roman Koudelka Czechy 110.5   73.2
48 Muhammet Ali Bedir Turcja 113.0   73.1
49 Dominik Peter Szwajcaria 99.5   51.9
50 Artti Aigro Estonia 94.0   46.2
przesuń kursor myszy nad odległość, aby zobaczyć szczegóły skoku

klasyfikacja Pucharu Świata » wirtualna klasyfikacja Światowej Listy Rankingowej (WRL) »