PawRycerzBogaAvengers2467
17.01.2023, 21:57
Niech skoczkowie żyją życiem i skokami dopóki mogą, nie wiadomo co człowieka spotka, tak jak u mnie, rak atakuje moją rodzinę, co raz więcej tego.
Arturion
17.01.2023, 21:10
Ammann niczego nie musiał. Tak sądził, że musi, ale się stęsknił za skokami, :-)
Pawmak
17.01.2023, 20:26
No tak, te igrzyska azjatyckie też zauważyłem w riserczu, ale mi wywiały przed momentem pisania :)
Ammann też nic tak ciężkiego nie studiuje, ale przygotowania musiał przez to odpuścić.
Arturion
17.01.2023, 20:10
Gdyby misty były 2+2 to powinniśmy mieć złoto.
Arturion
17.01.2023, 20:09
A w drużynie (chyba skaczą pary) ten brąz powinniśmy mieć. W mikście też. Ciekaw, czy w mikstach też 1+1?
Arturion
17.01.2023, 20:05
@Paw
Sądzę jednak, że nie studiuje medycyny w trybie stacjonarnym. ;-)
PawRycerzBogaAvengers2467
17.01.2023, 19:54
Tkachenko chyba tak nie skacze właśnie chyba z powodu studiów.
marmi
17.01.2023, 19:44
Dzięki, wiedziałem, że można na was liczyć :-)
Arturion
17.01.2023, 19:43
@marmi
Stypendium na Uniwesjadzie jest tylko za medale. Więc nasi mogą je jeszcze zdobyć za mixt i drużynówkę.
I jest to inne stypendium niż ministerialne. Jest dodatkowe, dla studentów.
jamesbond007
17.01.2023, 19:34
@marmi Zimowe Igrzyska Azjatyckie 2011, konkurs na sredniej skoczni wygrał Kazach Jewgienij Lowkin. A startowali wtedy tacy zawodnicy, jak Kazuyoshi Funaki (był 6.) i Kazuya Yoshioka (2.).
Pawmak
17.01.2023, 18:39
Na Uniwersjadzie takie rzeczy się zdarzają. Dwóch Koreańczyków było ich mistrzami i to przy naprawdę mocnej obsadzie. Raz nawet wygrał Białorusin, ale jednoseryjny konkurs i do końca nie wiadomo, jaka była obsada, ale Japończycy (których reprezentacja była wtedy najlepsza na świecie) i Austriacy byli na pewno.
W FIS Cupie Rumun i Kazach wygrywali konkursy z udziałem Polaków, a Turek konkurs z udziałem Słoweńców i Norwegów, no ale to już jednak mniejszy kaliber.
marmi
17.01.2023, 18:01
No właśnie, dobrze pamiętałem, że możliwości Niżnika są dużo większe, jego bym jednak nie skreślał, ma dopiero 20 lat i skakał już dużo lepiej. Teraz dorobił się stypendium (zdaje się Jojko jeszcze się załapał), może i ten sezon stracony jeśli chodzi o sensowne osiągnięcia, ale może jeszcze w przyszłości być bardzo dobrym skoczkiem moim zdaniem. Do podium zabrakło tu jednak sporo.
Jakie by to nie były zawody to jednak zwycięstwo w jakichkolwiek międzynarodowych z obsadą z kilku czołowych krajów Kazacha wygląda dziwnie czy sensacyjnie. Ciekawe czy kiedykolwiek wcześniej coś takiego się zdarzyło :)
jamesbond007
17.01.2023, 13:17
@Arturion Zapotoczny przegrał z Leją na ostatnim Orlen Cupie. ;)
Arturion
17.01.2023, 12:49
I to rywalizacja bez powodzenia! :-)
jamesbond007
17.01.2023, 11:30
Wysłalismy na Uniwersjadę w komplecie skoczków, których mozna określić jako "niespełnione talenty". Każdy z nich nieźle się zapowiadał, miał jakieś możliwości, których nie wykorzystał i wygląda na to, że już nie wykorzysta.
Niznik jeszcze latem zdobył punkty w LGP, a teraz nie jest w stanie zapunktować w COC i utknał na poziomie FIS Cupu - a wdawało się, że może doskoczyć do zaplecza. Podobnie i Jojko.
Dla Gruszki to dopiero pierwszy start w tym sezonie po przerwie spowodowanej problemami ze zdrowiem - i to było widać. Nieźle zaczął treningi, ale potem ze skoku na skok było gorzej.
Zapotoczny od lat kręcił się wokół reprezentacji juniorskich, ale raczej był takim zapchajdziurą, czwartym do drużynówki. Niemczyk błysnął jeszcze w 2017 r. - a potem własciwie nigdy nie potwierdził niewątpliwych możliwości. Aż żal było patrzeć, jak skaczą na poziomie trzeciego składu Kazachów.
Właściwie trudno spodziewać się, że coś jeszcze osiągną. Zaraz wylecą i ze składu na FIS Cupy, bo napierają młodsi, i pozostanie im rywalizacja z Leją w Orlen Cupach.