"Mika i pozytywne wibracje" - książka Kojonkoskiego
Opublikowano: 31 października 2004, 09:24
Czarodziej Mika, magiczny Mika Kojonkoski - obecnie uznawany za najlepszego trenera skoków na świecie, wydał książkę o swoim sukcesie jako trenera norweskiej, fińskiej i austriackiej drużyny narodowej. W książce opisuje sukcesy swoich podopiecznych, filozofię życiową i trenerską, liczne podróże i związanych z tym wyrzutach sumienia w stosunku do rodziny - żony Ulli i trojga dzieci.
Przed dwoma miesiącami spakował walizki i wraz z rodziną przeprowadził się na Słoneczne Wybrzeże. Decyzję o przeprowadzce do Hiszpanii podjął pod koniec sezonu narciarskiego 2003/2004. Choć poświęcił dużo energii i czasu na wybudowanie nowego domu w Finlandii, doszedł jednak do wniosku, że potrzebuje więcej czasu dla siebie, własnego rozwoju, i przede wszystkim mentalnego wyciszenia. Entuzjaści skoków narciarskich w Norwegii dość krytycznie odnieśli się do takiej sytuacji, gdzie trener drużyny narodowej ma właściwie sporadyczny kontakt ze swoimi zawodnikami. Twierdzili, że to niewybaczalny błąd.
Jednak na sukcesy drużyny norweskiej składa się wiele czynników. Trener jest zawsze na pierwszym miejscu, ale nie należy zapominać o całym aparacie pracującym z drużyną. Asystenci trenera, sponsorzy, fizjoterapeuci i oczywiście sami skoczkowie. Sam Mika widzi tylko pozytywne strony takiego rozwiązania. "Z dystansu można odkryć wiele ciekawych i pozytywnych rzeczy np. dostrzeganie detali, których nie widać kiedy jest się z zawodnikami 24 godziny na dobę. Sam jestem jeszcze bardziej zmotywowany do pracy niż przed rokiem".
Kilka dni temu szkoleniowiec promował swoją książkę p.t.: "Mika i pozytywne wibracje". Książka wydana w nakładzie ok. 300.000 egzemplarzy i licząca 346 stron opisuje jak można i jak powinno się wykorzystywać wszystkie możliwości i wizje trenerskie, aby zbudować dobry, stabilny zespół i jednocześnie nie zapominać o indywidualnościach i instynkcie konkurencji.
Mika ma też duże doświadczenie jako lokalny polityk prawicy w swoim rodzinnym mieście - Kuopio. Po ostatnim sezonie narciarskim doszedł jednak do wniosku, że potrzebuje więcej czasu dla siebie i rodziny, stąd też pomysł przeprowadzki do Hiszpanii. Tam ma więcej czasu na czytanie, wypoczynek, trening i dokształcanie się.
Swoją filozofię trenera opisuje w książce, która ukaże się na rynku w przyszłym tygodniu.dziennikarz Jon Gangdal spędził wiele czasu z Miką i jego podopiecznymi i z tego powstała fantastyczna opowieść o sukcesach, wzlotach i upadkach na przestrzeni ostatnich kilkudziesięciu lat w historii skoków narciarskich w Norwegii. Często pojawiają się nazwiska Bjoerna Wirkoli czy Espena Bredesena.
Jeden rozdział jest poświecony Pucharowi Świata w Zakopanem, cudownej atmosferze panującej podczas zawodów, wspaniałym kibicom polskim, Adamowi Małyszowi i polskim mediom, a w szczególności TVP, ktorej metody pracy bardzo różnią się od norweskich. Norweska telewizja ma dużo mniej do zaoferowania kibicom skoków aniżeli polska.
Książka Miki została bardzo ciepło przyjęta przez krytyków i entuzjastów skoków. Została również dobrze oceniona przez ludzi biznesu, gdyż zawiera bardzo wiele konkretnych rad i pomysłów wspomagających pracę
lidera i szefa. Mika ma w tym wielkie doświadczenie. W swojej pracy trenerskiej kieruje się następującymi zasadami:
- Pamiętaj, że zawsze możesz być lepszy
- Próbuj nowe metody i techniki
- Analizuj wszystkie rezultaty (złe i dobre)
- Pracuj nad detalami, gdyż one składają się na całość i od nich wiele zależy
- Dostrzegaj powiązania między detalami
- Wykorzystuj pozytywną energię i pewność siebie, że jesteś o krok bliżej celu niż konkurencja
41-letni Mika jest pewien, że zbliżający się sezon będzie jeszcze lepszy niż ubiegłoroczny i drużyna norweska będzie najlepsza na świecie zarówno indywidualnie jak i drużynowo. Kontrakt Kojonkoskiego z Norweskim Związkiem Narciarskim obejmuje olimpiadę w Turynie w 2006 roku. Co dalej? Kiedy zadaję to pytanie, Mika uśmiecha się jak zwykle bardzo tajemniczo i nie chce komentować przyszłości...
W ostatnim czasie Finem byli zainteresowani między innymi Niemcy, ale Mika mówi, że przygotowuje się do nadchodzącego sezonu z Romoerenem & Co ze zdwojoną energią. Pierwsze treningi na śniegu już 8 listopada w Lillehammer.
Autor: Katarina Sverre
Źródło: wiadomość własna
Zaloguj się, aby komentować
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usunięcia bądź zmodyfikowania komentarzy nie związanych z komentowaną treścią (artykułem, tekstem na blogu, zdjęciami, relacją LIVE itd.), a także obrażających skoczków, członków redakcji i innych użytkowników portalu oraz zawierających wulgaryzmy. Również "czaty" prowadzone w komentarzach nie są mile widziane.
- Zabronione jest zamieszczanie w komentarzach jakichkolwiek reklam, w tym odnośników do stron internetowych.
- Zabronione jest wielokrotne wysyłanie komentarza o tej samej treści.
- Redakcja pragnie również zaznaczyć, że niekoniecznie odpowiada na typowe prowokacje (dotyczące np. tematyki artykułu, która nie odpowiada indywidualnemu użytkownikowi).
- Wszelkie opinie krytyczne pod adresem redakcji prosimy kierować na adres e-mail redakcji - te zamieszczone w komentarzach będą ignorowane, aby uniknąć zejścia z tematu.
- W komentarzach zamieszczanych w reklacji LIVE zabronione jest zamieszczanie informacji zawierających jedynie wynik zawodnika (odległość, miejsce).
- Za nagminne łamanie reguł wymienionych w regulaminie, ogólnie pojętych zasad dobrego wychowania oraz netykiety na dany adres IP może zostać nałożona czasowa blokada adresu IP.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- Redakcja informuje, że podczas dodawania komentarza zbierane są informacje o adresie IP komputera, z którego komentarz jest dodawany. Informacje te w razie potrzeby mogą zostać udostępnione organom ścigania w celu pociągnięcia autora komentarza do odpowiedzialności karnej lub cywilnej.
- Redakcja gorąco zachęca do rozwagi i zachowania zdrowego rozsądku podczas umieszczania komentarzy.
- Wysyłanie komentarza jest jednoznaczne z akceptacją powyższych zasad.
Komentarze (13)
kategorie użytkowników:
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
Wishmaster
02.11.2004, 15:13
WOW! Książka zapowiada się REWELACYJNIE:) Wreszcie będzie się można dowiedzieć czegoś o skokach od "środka" i to od samego mistrza Miki:)
katarina
01.11.2004, 08:58
Oczywiscie, ze to sa przemyslenia Miki! Dziennikarz Jon Gangdal przesiedzial z nim i jego druzyna kilka miesiecy i przelozyl pozniej na papier to co przezyl i uslyszal. Chyba wiesz co to autoryzacja? Mika wszystko zaakceptowal. Jesli chodzi o Zakopane to w zwiazku z tym , ze jestem tam kazdego roku i znam Mike i wiem , ze on kocha to miasto , stad pomysl opisania zawodow w stolicy Tatr, jako przyklad niepowtarzalnej atmosfery, organizacji itd.
wlad
31.10.2004, 23:18
jak to "napisałam rozdział o Zakopanem"? to co ma Mika z tym wspólnego, to nie są jego własne refleksje?
ja
31.10.2004, 15:38
dzięki za odpowiedź:)
katarina
31.10.2004, 13:39
Hej!
Ksiazka zostanie przetlumaczona na jezyk polski, ale dokladnej daty nie potrafie niestety podac.Nie zalezy to ode mnie, choc ja mam sie zajac jej tlumaczeniem. Nie wiem tez ile bedzie kosztowala.
Na pierwszym zdjeciu jest Mika wraz z autorem Jonem Gagndalem, na drugin zas moja skromna osoba. Zostalam poproszona o napisanie rozdzialu o Zakopanem i jestem naprawde dumna z rezultatu. Mam nadzieje , ze niedlugo rowniez fani skokow w Polsce beda sie mogli nacieszyc ksiazka.
pozdrawiam
katarina
......
31.10.2004, 13:15
Zo za roznica ile bedzie kosztowac???
I tak pewnie w Polsce nie bedzie tej kasiazki Tylko w Norwegii
Wiec jak chcecie poczytac to najpierw zrobcie sobie kurs Norweskiego....no chyba ze ksiazka jest napisana w jezyku Angielskim( to mozna przeczytac)
ja
31.10.2004, 13:08
a z kim on jest na zdjęciach???
GoldiFanka
31.10.2004, 11:50
tez sie zastanawiam ile to bedzie kosztować<hmmm>, z chcia bym sobie poczytała:D
KoNrad
31.10.2004, 11:07
A ile to bedzie kosztowac? :]
Clio
31.10.2004, 11:07
ale wibracje są najważniejsze :)
Clio
31.10.2004, 11:06
w sumie szkoda, że Niemców nie chce przejąć...:(
Mika w Hiszpanii - kto by pomyślał... Nie będzie mu tam za gorąco???
Zastanawiam się tylko nad tą ofertą tv norweskiej versus TVP... Skoro Mika mówi tak, a nie inaczej, pewnie ma rację - aczkolwiek przez to nie powinniśmy popadać w samozachwyt i twierdzić, że mamy świetną ekipę tv na zawody.
luka88
31.10.2004, 11:03
wow mika niezly jest :)
moi!
31.10.2004, 09:44
no no no