W sobotę, 15 października, na dużej skoczni w Hakubie przeprowadzono doroczne zawody Hakuba Cup. Był to ostatni w tym roku w Japonii konkurs na igelicie. Wystąpili w nim wszyscy liczący się skoczkowie, poza Kazuyoshim Funakim, którego plany treningowe nie uwzględniały startu w żadnych jesiennych zawodach.
Szczyty gór wokół obiektów olimpijskich pokrył już śnieg, a pogoda niezbyt sprzyjała skoczkom. Chwilami padał deszcz i wiał silny wiatr, wywierając wpływ na rezultaty rywalizacji. Poprzedniego dnia rozegrano kwalifikacje, w których najdłuższymi odległościami popisali się Yusuke Kaneko i Akira Higashi (po 130m). Noriaki Kasai lądował dużo bliżej (122m) i uplasował się dopiero na 6 miejscu.
Wyniki pierwszej serii konkursowej okazały się dość zaskakujące. Prowadził Takanobu Okabe (125 metrów) przed dawno nie widzianym na tak wysokiej pozycji Yutą Watase (również 125 m, lecz w gorszym stylu). Dopiero trzeci był faworyt - Noriaki Kasai (124 m), za nim Hiroki Yamada (123 m) i Hideharu Miyahira (122,5 m). Jednak niewielkie różnice zarówno w odległościach jak i w punktacji, a także niestabilne warunki, zapowiadały, że finałowa kolejka może diametralnie zmienić układ tabeli.
Tak też się stało. Najpierw ósmy po pierwszej serii Akira Higashi przekroczył granicę 130 metrów (130,5), co ostatecznie dało mu awans na podium. Chwilę później szósty Tsuyoshi Ichinohe poleciał jeszcze dalej. Jak się wkrótce okazało, dystans 134 metrów zapewnił mu bezapelacyjne zwycięstwo, z przewagą prawie 10 punktów nad Higashim i Miyahirą (125 m w drugiej serii). Kasai, Yamada i Okabe tym razem nie dolecieli do punktu K i przesunęli się o parę miejsc w dół, a Watase wrócił do szeregu, nie osiągając nawet 100 metrów.

Jest to kolejne zwycięstwo Tsuyoshiego Ichinohe w lokalnych zawodach. Nie należy jednak wyciągać z tego zbyt pochopnych wniosków. Zawodnik ten zupełnie nie sprawdza się w rozgrywkach międzynarodowych, o czym świadczą słabe wyniki w tegorocznym Letnim Pucharze Kontynentalnym oraz w konkursie Letniej Grand Prix, przeprowadzonym miesiąc temu na tym samym obiekcie.

W zawodach wystartowało także 5 kobiet. Tu niespodzianki nie było. Od dłuższego czasu zdecydowanie najlepszą skoczką japońską jest Izumi Yamada i ona też wygrała, z olbrzymią przewagą, oddając w pierwszej serii wspaniały skok na odległość 125,5 metra.

Wyniki:
1. Tsuyoshi Ichinohe - 119,5/134,0/255,8
2. Hideharu Miyahira - 122,5/125,0/246,0
2. Akira Higashi - 117,0/130,5/246,0
4. Hiroki Yamada - 123,0/118,5/234,7
5. Noriaki Kasai - 124,0/113,5/226,0
6. Yusuke Kaneko - 119,5/117,5/224,1
7. Takanobu Okabe - 125,0/109,5/219,6
8. Yukio Sakano - 106,5/121,5/204,9
9. Yuta Watase - 125,0/96,5/191,7
10. Kazuya Yoshioka - 114,0/106,5/189,9
11. Masahiko Harada - 109,5/104,5/177,2
...
14. Daiki Ito - 112,5/96,0/160,8

Wyniki kobiet:
1. Izumi Yamada - 125,5/113,5/228,2
2. Yoshiko Kasai - 110,0/106,5/179,2
3. Seiko Koasa - 108,5/96,5/158,5

więcej na KFLive.akcja.pl >>