Najbliższy miesiąc, jak to ma miejsce co roku w analogicznym okresie, będzie niezwykle gorącą porą w świecie gier o skokach narciarskich. Planowane są premiery trzech nowych produktów. Przyjrzyjmy się bliżej, co czeka nas w najbliższym czasie jeśli chodzi o wirtualne skakanie.
Deluxe Ski Jump 3 - październik 2004 r.
Niewiele jest gier, które mogą "poszczycić się" tak długim oczekiwaniem na ich premierę. DSJ3 z pewnością należy do czołówki tej niechlubnej klasyfikacji. Ta gra została ujęta już w zeszłorocznej zapowiedzi, jednak wszystko wskazuje, że tej zimy wreszcie zagramy w pełną wersję DSJ3. W maju ukazała się pierwsza wersja beta, natomiast pod koniec września Jussi Koskela poinformował, iż gra wyjdzie w październiku tego roku. Pozostaje nam mieć nadzieję, że to już ostateczny termin.

Co będzie oferować gra? 16 skoczni; spersonalizowane profile graczy z własnymi rekordami, nie zabraknie opcji zapisu powtórek oraz obsługi z poziomu gry, rekordów skoczni gromadzonych na stronie autora. Całość w pełni trójwymiarowej grafice. Niestety nie padło ani jedno słowo o trybie gry multiplayer, o czym nieoficjalnie mówiło się od dłuższego czasu. Czyżby miało zabraknąć tej opcji...? Pełna wersja gry kosztować będzie 10 euro.

Skoki Narciarskie 2005 - listopad 2004 r.
Gracz będzie mógł poprowadzić swojego skoczka przez wszystkie etapy zaawansowanej kariery, zaimplementowana zostanie opcja podziału na kadrę A, B i C; nie zabraknie oczywiście elementów znanych z poprzednich części: sklepu, sponsorów, trenerów.

Gra oferować będzie 44 skocznie, w tym 8 obiektów dostępnych również w wersji letniej. Kolejną nowością będzie tryb konkursów skoków kobiet oraz zdarzenia losowe w zawodach, tj. przerwanie konkursów z powodu złych warunków atmosferycznych czy zmiana belki startowej. Oczywiście ewolucji uległa również strona graficzna, a także oprawa dźwiękowa - dostępnych będzie ponad 1800 kwestii komentatorów.

RTL Skispringen 2005 - 15. listopada 2004 r.
Przy serii "RTL Skispringen" należy postawić sobie pytanie dotyczące zmian pomiędzy poszczególnymi edycjami. Już zeszłoroczna część z rokiem 2004 w tytule nie różniła się zbytnio od edycji 2003. Grze potrzeba istotnych zmian i nowości, aby nowe części nie różniły się od siebie "tylko" numerami w tytule. Jak będzie w przypadku "RTL Skispringen 2005"?

Autorzy zapowiadają implementację 39 skoczni, w tym szczęściu także wyłożonych igelitem. Na pewno ulepszony zostanie engine graficzny, dodanych będzie więcej szczegółów (np. starterzy na rozbiegu). Nie zabraknie komentarzy, których będzie ok. 800 (o ponad połowę mniej, niż w "Skokach 2005"). Grę będzie można zakupić w cenie 28 euro, produkt jest już w ofercie zagranicznych sklepów internetowych. Istnieje jednak szansa, że gra ukaże się także w Polsce.

Która z tych gier będzie najlepsza? Trudno powiedzieć i je porównywać. Każda gra ma swoje specyficzne, godne uwagi elementy. Jednak bez wątpienia wszyscy miłośnicy wirtualnych skoków narciarskich będą mieli zajęcie na długie, zimowe wieczory.