Wczoraj, w czasie drugiego dnia zawodów Letniego GP w Hinterzarten Schmitt na własne życzenie w drugiej serii obniżył rozbieg. "Skróciłem rozbieg, aby chronić swe zdrowie. "Skoczyłem tylko dlatego, by nie zawieść fanów"- podsumował Schmitt. Skoczek z Furtwangen był bardzo zdenerwowany decyzją jury o przedłużeniu rozbiegu, czego nie ukrywał: "Nie rozumiem tej bezsensownej decyzji". "Jury powinno lepiej to przemyśleć przed wypuszczaniem na takie warunki jeszcze młodych i niezupełnie doświadczonych skoczków". Przesunięciem belki startowej w dół Martin Schmitt być może sam pozbawił się zwycięstwa. Katastrofalna jest tymczasem forma Svena Hannawalda. Mimo iż skocznia w Hinterzarten jest jego rodzimym obiektem, z którym jest oswojony nie przeszedł on tego dnia nawet kwalifikacji. "Cały czas czuję mocno w kościach trening siłowy. W pełni koncentruję się teraz na sezon zimowy"- wytłumaczył Hannawald tymczasowy spadek formy.