Prowadząca w Pucharze Świata Marita Kramer już na pewno nie wystartuje na igrzyskach w Pekinie. Austriaczka kilka dni temu otrzymała pozytywny wynik testu na obecność wirusa SARS-CoV-2...
O zakażeniu Kramer poinformowano w niedzielę, po testach wykonanych przy okazji zawodów Pucharu Świata w Willingen. Liderka Pucharu Świata i pozostałe reprezentantki Austrii nie przystąpiły do konkursu i udały się do Austrii. Wtedy sama zawodniczka i jej sztab szkoleniowy jeszcze liczyli, że Kramer jeszcze zdoła wystartować w Pekinie.

Tak się nie stanie. Choć zawodniczka czuje się dobrze, kolejne testy wykonane w Austrii również przyniosły rezultat pozytywny.

- Nie mogłam w to uwierzyć, ponieważ podjęłam wszelkie możliwe środki, by nie znaleźć się w takiej sytuacji - napisała Kramer na Instagramie. - Brak słów, nie czuję nic poza pustką.

W poprzednim sezonie pozytywny wynik testu wyeliminował Kramer z zawodów Pucharu Świata w Rasnowie - wtedy straciła sporo punktów do klasyfikacji generalnej PŚ i w efekcie przegrała Kryształową Kulę. Teraz nie ma szans na kolejne ważne trofeum...

- Czy ten świat naprawdę jest tak niesprawiedliwy? Poświęciłam ostatnie lata, włożyłam wiele energii i czasu, by przygotować się do igrzysk - by spełnić swoje marzenia. Teraz czuję, że to, o czym śniłam, wyparowało w jeden dzień... - dodała smutna Austriaczka z holenderskim paszportem.

W reprezentacji na igrzyska w Pekinie miejsce zwolnione przez Kramer zajmie Lisa Eder.