Ryoyu Kobayashi wygrał niedzielny konkurs w Klingenthal, pokonując świetnych dziś pięciu Norwegów. Jedyny Polak w drugiej serii, Piotr Żyła, zajął czternaste miejsce.
Na początek konkursu belkę startową ustawiono wysoko, bo aż w osiemnastej pozycji; wiatr nie był przy tym szczególnie silny (ok. 0,2-0,3 m/s pod narty). Na pierwszy skok za punkt K musieliśmy czekać jednak dość długo; do czerwonej linii nie dolecieli m.in. Polacy - Paweł Wąsek (121 m - 0,32 m/s pod narty) i Aleksander Zniszczoł (zaledwie 110,5 m - 0,07 m/s). O ile ten pierwszy objął prowadzenie, to drugi mógł być pewien, że punktów dziś nie wywalczy.

Prowadzenie Wąskowi odebrał Dominik Peter (121 m - 0,19 m/s), którego z kolei wyprzedził znacznie bardziej doświadczony kolega Simon Ammann (124,5 m - 0,24 m/s).

Gdy sytuacja Wąska wyglądała coraz lepiej i zapowiadało się na awans Polaka do drugiej rundy, pojawiła się wiadomość o dyskwalifikacji za nieregulaminowy kombinezon - to oznaczało, że w finale zobaczymy najwyżej jednego naszego reprezentanta...

Wreszcie doczekaliśmy się pierwszego skoku za punkt K. Na odległość 130,5 metra (0,71 m/s pod narty) poleciał Daniel Andre Tande, który tym samym wyraźnie wyprzedził Ammanna; dobry wynik zanotował także Philipp Aschenwald (128 m - 0,2 m/s).

Wracając do Polaków - ostatnim, który miał szansę na awans do drugiej serii, był Piotr Żyła. Plan minimum wiślanin wykonał za sprawą skoku na odległość 124 metrów (0,28 m/s), jednak piąta lokata nie wróżyła mu walki o lokaty w górnej części tabeli wyników...

Słabe skoki oddali dwaj bardzo utytułowani zawodnicy - najpierw na 113. metrze (0,38 m/s pod narty) wylądował Peter Prevc, a po chwili 116 metrów (0,18 m/s) uzyskał prezentujący ostatnio wysoką formę Andreas Wellinger. Ten drugi jednak zdołał awansować do finału, ponieważ nieudaną próbę zaliczył startujący tuż po nim Yukiya Sato (115,5 m - 0,11 m/s).

Krótkie skoki oddawali też inni zawodnicy, po których moglibyśmy się spodziewać dobrych występów - Pius Paschke (116,5 m - 0,28 m/s) czy Timi Zajc (105 m - 0,21 m/s). Lepiej poszło Robertowi Johanssonowi - Norweg wbił się do ścisłej czołówki skokiem na odległość 128 metrów (0,36 m/s). Nie zawiedli też Cene Prevc (123 m - 0,01 m/s), Marius Lindvik (126 m - 0,15 m/s) i oczywiście prezentujący bardzo wysoką i stabilną formę Ryoyu Kobayashi. Japończyk przy wietrze 0,33 m/s pod narty uzyskał 129,5 metra i wyprzedził Tande o 2,3 punktu.

Kobayashi pozostał na czele już do końca pierwszej serii, choć bardzo blisko niego znalazł się Halvor Egner Granerud (128 m - 0,17 m/s; druga lokata). Co zaskakujące, z dalszej walki wyeliminował się Markus Eisenbichler (115 m - 0,45 m/s); niewiele do odpadnięcia zabrakło także Stefanowi Kraftowi (117 m - 0,28 m/s) i Karlowi Geigerowi (115,5 m - 0,25 m/s).
Wyniki po I serii
zawodnik kraj odl. 1 punkty
1 Ryoyu Kobayashi Japonia 129.5 118.5
2 Halvor Egner Granerud Norwegia 128.0 117.6
3 Daniel Andre Tande Norwegia 130.5 116.2
4 Philipp Aschenwald Austria 128.0 115.7
5 Robert Johansson Norwegia 128.0 115.5
6 Marius Lindvik Norwegia 126.0 113.7
7 Constantin Schmid Niemcy 127.5 113.6
8 Junshiro Kobayashi Japonia 128.5 109.4
9 Cene Prevc Słowenia 123.0 108.8
10 Danil Sadreev Rosja 125.5 108.6
11 Johann Andre Forfang Norwegia 123.0 107.6
12 Simon Ammann Szwajcaria 124.5 107.5
13 Manuel Fettner Austria 124.0 107.3
14 Piotr Żyła Polska 124.0 106.2
15 Lovro Kos Słowenia 124.0 104.9
16 Jan Hoerl Austria 120.5 103.7
17 Daniel Huber Austria 122.0 103.4
18 Anze Lanisek Słowenia 121.5 103.1
19 Naoki Nakamura Japonia 121.5 102.5
20 Dominik Peter Szwajcaria 121.0 102.2
21 Mikhail Nazarov Rosja 121.5 99.7
22 Killian Peier Szwajcaria 118.0 98.6
23 Giovanni Bresadola Włochy 116.5 93.9
24 Stefan Kraft Austria 117.0 93.6
25 Stephan Leyhe Niemcy 117.0 93.0
26 Andreas Wellinger Niemcy 116.0 92.4
27 Sergey Tkachenko Kazachstan 118.0 92.2
28 Gregor Deschwanden Szwajcaria 117.0 91.8
29 Karl Geiger Niemcy 115.5 91.2
  Pius Paschke Niemcy 116.5 91.2
  Yukiya Sato Japonia 115.5 91.2
32 Markus Schiffner Austria 117.0 91.0
33 Mackenzie Boyd-Clowes Kanada 115.5 90.5
34 Fatih Arda Ipcioglu Turcja 117.0 90.3
35 Decker Dean USA 115.5 90.2
36 Daniel Tschofenig Austria 115.0 89.9
37 Artti Aigro Estonia 115.0 89.1
38 Daiki Ito Japonia 119.0 88.3
39 Keiichi Sato Japonia 115.0 87.0
40 Markus Eisenbichler Niemcy 115.0 86.6
41 Peter Prevc Słowenia 113.0 83.8
42 Aleksander Zniszczoł Polska 110.5 82.1
43 Vladimir Zografski Bułgaria 111.5 81.2
44 Fredrik Villumstad Norwegia 110.5 80.3
45 Ilya Mankov Rosja 109.5 80.0
46 Evgeniy Klimov Rosja 111.5 78.9
47 Niko Kytosaho Finlandia 106.5 70.0
48 Timi Zajc Słowenia 105.0 69.7
49 Viktor Polasek Czechy 103.0 63.4
50 Paweł Wąsek Polska DSQ DSQ
przesuń kursor myszy nad odległość, aby zobaczyć szczegóły skoku

Przed drugą serią rozbieg po raz kolejny znacznie wydłużono - teraz obowiązywała 22. belka. Co ciekawe, sędziowie podjęli taką decyzję, mimo że warunki w przerwie nie uległy większym zmianom - wciąż wiało pod narty z prędkością ok. 0,2-0,4 m/s. To przyniosło poprawę odległości osiąganych przez skoczków - 129,5 metra (0,44 m/s) osiągnął otwierający finał Yukiya Sato, który - wobec słabszej próby Piusa Paschke (124,5 m - 0,37 m/s) mógł już być pewien, że zapunktuje w dzisiejszym konkursie.

Japończyka szybko wyprzedził Karl Geiger. Lider Pucharu Świata tym razem poleciał daleko - 134 metry (0,52 m/s) i z pewnością liczył na wyraźny awans w porównaniu z miejscem zajmowanym na półmetku.

Kibice outsiderskich reprezentacji liczyli na dobry skok Sergieja Tkaczenki, ale rozczarowali się - 116 metrów (0,33 m/s) oznaczało, że Kazach spadł na ostatnie miejsce, co - przy 31 skoczkach w finale - praktycznie równało się brakowi punktów do klasyfikacji generalnej.

Wbrew oczekiwaniom Geiger stracił prowadzenie dość szybko, choć pewnie nie miał szczególnych pretensji do Andreasa Wellingera, który go wyprzedził (133,5 m - 0,35 m/s). Gdyby jednak miał, to pomścił go Stephan Leyhe (132 m 0,05 m/s) - kolejny lider ze stajni Stefana Horngachera. Tej trójki nie zdołał pokonać wczorajszy triumfator, Stefan Kraft (126,5 m - 0,08 m/s).

Niemców wkrótce zdecydowanie wyprzedził Killian Peier - w niekorzystnych warunkach (0,23 m/s w plecy) Szwajcar doleciał do 132. metra, co dało mu notę o 9,1 punktu wyższą od osiągnięcia Leyhe. Przed Niemcem (choć już nie z taką przewagą) znaleźli się także Dominik Peter (130 m - 0,31 m/s pod narty), Daniel Huber (128 m - 0,05 m/s w plecy), Jan Hoerl (128,5 m - 0,17 m/s w plecy), Lovro Kos (128 m - 0,15 m/s pod narty), a także Piotr Żyła (129 m - 0,02 m/s pod narty).

Wciąż prowadzącego Peiera zluzował dopiero Manuel Fettner - 131 metrów (0,01 m/s w plecy) pozwoliło mu wyprzedzić Szwajcara o 3,5 punktu. Znacznie większą przewagę nad rywalami miał z kolei Johann Andre Forfang - trzeba przyznać, że zasłużył na to lotem na odległość 138,5 metra (0,01 m/s w plecy, do tego wysokie noty za styl - mimo odjazdu lewej narty).

Norweg, co nie zaskakuje, awansował - pozwoliły mu na to skoki Daniła Sadrejewa (131 m - 0,38 m/s pod narty), Cene Prevca (daleka i ładna próba: 136,5 m - 0,11 m/s), Junshiro Kobayashiego (135 m - 0,2 m/s) i Constantina Schmida (134 m - 0,33 m/s). Ten marsz w górę tabeli przerwał dopiero Marius Lindvik (aż 141 m przy wietrze 0,22 m/s pod narty, na dodatek w znakomitym stylu).

W tym momencie było już pewne, że przynajmniej jeden Norweg stanie dziś na podium - na prowadzeniu był bowiem reprezentant tego kraju, a na liście startowej pozostawało jeszcze trzech. Prowadzenia nie zdołał objąć Robert Johansson (139,5 m - 0,12 m/s pod narty), który przegrywał z Lindvikiem o 0,8 punktu.

Lindvik pozostawał na czele także po skoku Philippa Aschenwalda (128,5 m - 0,26 m/s), ale musiał ustąpić miejsca Danielowi Andre Tande (141,5 m - 0,11 m/s). Na prowadzenie nie zdołał wyjść za to Halvor Egner Granerud, ale 138 metrów (0,15 m/s pod narty) wystarczyło, by dołączyć do kolegów - był czwarty.

W tym momencie mieliśmy na czele pięciu Norwegów, ale minutę później na czele nie było już żadnego - konkurs pięknie zakończył Ryoyu Kobayashi, który wylądował na 139. metrze (0,24 m/s w plecy), otrzymał wysokie noty za styl i wygrał po raz drugi tej zimy!
Wyniki końcowe
zawodnik kraj odl. 1 odl. 2 punkty
1 Ryoyu Kobayashi Japonia 129.5 139.0 262.8
2 Daniel Andre Tande Norwegia 130.5 141.5 260.2
3 Marius Lindvik Norwegia 126.0 141.0 256.6
4 Robert Johansson Norwegia 128.0 139.5 255.8
5 Halvor Egner Granerud Norwegia 128.0 138.0 254.9
6 Johann Andre Forfang Norwegia 123.0 138.5 247.5
7 Cene Prevc Słowenia 123.0 136.5 243.8
8 Constantin Schmid Niemcy 127.5 134.0 241.2
9 Junshiro Kobayashi Japonia 128.5 135.0 240.7
10 Philipp Aschenwald Austria 128.0 128.5 233.2
11 Manuel Fettner Austria 124.0 131.0 232.2
12 Danil Sadreev Rosja 125.5 131.0 229.3
13 Killian Peier Szwajcaria 118.0 132.0 228.7
14 Piotr Żyła Polska 124.0 129.0 226.7
15 Jan Hoerl Austria 120.5 128.5 226.2
16 Daniel Huber Austria 122.0 128.0 223.5
17 Lovro Kos Słowenia 124.0 128.0 220.7
18 Dominik Peter Szwajcaria 121.0 130.0 220.4
19 Stephan Leyhe Niemcy 117.0 132.0 219.6
20 Naoki Nakamura Japonia 121.5 127.5 219.1
21 Andreas Wellinger Niemcy 116.0 133.5 218.9
22 Karl Geiger Niemcy 115.5 134.0 217.3
23 Anze Lanisek Słowenia 121.5 126.0 216.5
24 Mikhail Nazarov Rosja 121.5 125.0 215.4
25 Simon Ammann Szwajcaria 124.5 123.0 213.1
26 Stefan Kraft Austria 117.0 126.5 209.4
27 Yukiya Sato Japonia 115.5 129.5 207.0
28 Gregor Deschwanden Szwajcaria 117.0 125.0 200.6
29 Pius Paschke Niemcy 116.5 124.5 197.8
30 Giovanni Bresadola Włochy 116.5 119.5 197.4
31 Sergey Tkachenko Kazachstan 118.0 116.0 179.4
32 Markus Schiffner Austria 117.0   91.0
33 Mackenzie Boyd-Clowes Kanada 115.5   90.5
34 Fatih Arda Ipcioglu Turcja 117.0   90.3
35 Decker Dean USA 115.5   90.2
36 Daniel Tschofenig Austria 115.0   89.9
37 Artti Aigro Estonia 115.0   89.1
38 Daiki Ito Japonia 119.0   88.3
39 Keiichi Sato Japonia 115.0   87.0
40 Markus Eisenbichler Niemcy 115.0   86.6
41 Peter Prevc Słowenia 113.0   83.8
42 Aleksander Zniszczoł Polska 110.5   82.1
43 Vladimir Zografski Bułgaria 111.5   81.2
44 Fredrik Villumstad Norwegia 110.5   80.3
45 Ilya Mankov Rosja 109.5   80.0
46 Evgenii Klimov Rosja 111.5   78.9
47 Niko Kytosaho Finlandia 106.5   70.0
48 Timi Zajc Słowenia 105.0   69.7
49 Viktor Polasek Czechy 103.0   63.4
50 Paweł Wąsek Polska DSQ   DSQ
przesuń kursor myszy nad odległość, aby zobaczyć szczegóły skoku

klasyfikacja Pucharu Świata » wirtualna klasyfikacja Światowej Listy Rankingowej (WRL) »