Przykra historia Forfanga
Opublikowano: 18 września 2004, 00:00
Po swoim nieoczekiwanym zwycięstwie w Innsbrucku 24-letni Daniel Forfang został obwołany nową gwiazdą norweskich skoków. Jednak nie tak wiele brakowało, by do tego triumfu nigdy nie doszło - skoczek ma za sobą zupełnie nieudany sezon, podczas którego zastanawiał się wręcz nad zakończeniem kariery.
Do tej pory jego najwyższym miejscem w konkursie Pucharu Świata było miejsce 14., jednak cześciej było dużo słabiej - jeżeli już pojawił się w PŚ. Przez kilka lat pozostawał w cieniu, a jego forma wahała się - trochę w górę, trochę w dół. Szczególnie ciężka była dla zawodnika ostatnia zima - najpierw kontuzja, potem rozstanie z dziewczyną. Dodatkowo znalazł się w ciężkiej sytuacji finansowej.
Stypendium sportowe kadry B nie wystarczało na codzienne potrzeby i tak Forfang musiał podjąć się pracy przy... myciu szyb w budynku. Codziennie zaczynał o 7:00, o 9:30 jechał na trening, po południu wracał do pracy i aż do wieczora uwijał się z czyszczeniem, żeby móc co jakiś czas wziąć kilka dni wolnego i pojechać na zawody albo zgrupowanie. Przełom nastąpił dopiero tego lata - od czerwca Daniel czuł, że skacze rzeczywiście równo i daleko.
Dyrektor norweskich skoków, Clas Brede Braaten, podkreśla, że zawody w Innsbrucku były najbardziej "wymierne" z całego Letniego Grand Prix - to tu pojawiła się cała światowa czołówka łącznie z triumfatorem PŚ Janne Ahonenem, który zrezygnował z pozostałych startów.
Forfang jednak podkreśla, że nie czuje się gwiazdą i że w tym momencie liczy się trening. Nieudany sezon nauczył go cierpliwości - pierwszoplanowym celem dla zawodnika nie są wielkie imprezy typu MŚ, ale utrzymanie się na wysokim poziomie i starty w Pucharze Swiata od początku sezonu zimowego. "Wszystko inne przyjdzie, jeżeli będę wykonywał moją robotę."
Autor: Emu
Źródło: wiadomość na podstawie Nettavisen
Zaloguj się, aby komentować
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usunięcia bądź zmodyfikowania komentarzy nie związanych z komentowaną treścią (artykułem, tekstem na blogu, zdjęciami, relacją LIVE itd.), a także obrażających skoczków, członków redakcji i innych użytkowników portalu oraz zawierających wulgaryzmy. Również "czaty" prowadzone w komentarzach nie są mile widziane.
- Zabronione jest zamieszczanie w komentarzach jakichkolwiek reklam, w tym odnośników do stron internetowych.
- Zabronione jest wielokrotne wysyłanie komentarza o tej samej treści.
- Redakcja pragnie również zaznaczyć, że niekoniecznie odpowiada na typowe prowokacje (dotyczące np. tematyki artykułu, która nie odpowiada indywidualnemu użytkownikowi).
- Wszelkie opinie krytyczne pod adresem redakcji prosimy kierować na adres e-mail redakcji - te zamieszczone w komentarzach będą ignorowane, aby uniknąć zejścia z tematu.
- W komentarzach zamieszczanych w reklacji LIVE zabronione jest zamieszczanie informacji zawierających jedynie wynik zawodnika (odległość, miejsce).
- Za nagminne łamanie reguł wymienionych w regulaminie, ogólnie pojętych zasad dobrego wychowania oraz netykiety na dany adres IP może zostać nałożona czasowa blokada adresu IP.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- Redakcja informuje, że podczas dodawania komentarza zbierane są informacje o adresie IP komputera, z którego komentarz jest dodawany. Informacje te w razie potrzeby mogą zostać udostępnione organom ścigania w celu pociągnięcia autora komentarza do odpowiedzialności karnej lub cywilnej.
- Redakcja gorąco zachęca do rozwagi i zachowania zdrowego rozsądku podczas umieszczania komentarzy.
- Wysyłanie komentarza jest jednoznaczne z akceptacją powyższych zasad.
Komentarze (13)
kategorie użytkowników:
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
sUomka
19.09.2004, 14:12
Zobaczymy co Forfang pokaże w sezonie zimowym...chociaż życze mu jak najlepiej :)
gloot
18.09.2004, 22:41
Życie to ciężka praca, ale żeby tyle poświęcić dla ... godne podziwu!! Po przeczytaniu tego nie mam juz żadnych złudzeń, że Daniel zasługuje na przeniesienie do kadry A! Trzymam za niego kciuki !!!
Dorota
18.09.2004, 19:16
@Kukka: Cieszę się w imieniu Maxiego. :)
Uhmm, ciekawe czy za rok będę się cieszyć w imieniu Forfiego..?
Kukka
18.09.2004, 18:49
@Dorota
Vox populi : pamiętamy :)
Dorota
18.09.2004, 18:02
Chciałam przypomnieć, że w tymże Innsbrucku rok temu zawody LGP wygrał niejaki Maxi Mechler. I został od razu obwołany nową gwiazdą niemieckich skoków.
Pamiętacie go jeszcze..? :P
MarcinCBR
18.09.2004, 17:30
to ten dyrektor nieźle dowalił a kogo poza Ahonenem nie było wcześniej?? Kolejny powód żeby nie lubić norwegów. pajace jedne
Ewka
18.09.2004, 17:10
@AnLa
Małysz traci formę??? Czy my mówimy o tym samym Małyszu??? Bo coś mi się zdaje,że ktoś już dawno nie obserwował zmagań na skoczniach... :/
AnIa
18.09.2004, 13:54
Moim zdaniem jemu sie należy!! jest dobrym zawodnikiem i pokazuje to!! jest taka prawda ze małysz juz nie skacze az tak dobrze traci forme... nie może cały czas wygrywać...; / niech inni wygrywaja!!
svenistka
18.09.2004, 13:21
Podziwiam go :-) Jest chyba drugim Norwegiem, którego lubię i kibicuję mu ;) Brawo Daniel !!! Kiedyś wkoncu zostaniesz naprawdę doceniony, miejmy nadzieję....
angelo mike
18.09.2004, 10:46
i tak adaś jest najlepszy!!!
ADAM fan
18.09.2004, 10:22
oczywiście, że tak - jak Norweg wygrywa to wtedy skoki są "wymierne", ale jak Małysz triumfował to mówili "tak naprawdę liczy się zima". Głupi Norwegowie, jeszcze zobaczycie właśnie zimą, co to znaczy być najlepszym skoczkiem w historii...
Monika
18.09.2004, 09:55
Nie należy mu się ! :)
flawia
18.09.2004, 09:39
Jestem pełna podziwu Forfiego! Nie wiedziałam, że tak dorabiał! I niech mi ktoś powie, że nie należy mu się awans do kadry A!