Wraz ze zbliżaniem się finału Letniego Grand Prix i rozpoczęcia Pucharu Świata Toni Innauer, dyrektor sportowy ds. skoków i kombinacji norweskiej w Austriackim Związku Narciarskim, wypowiedział się o sytuacji drużyny, a przede wszystkim Thomasa Morgensterna. Popularny "Morgi" znajduje się w tej chwili na 3. miejscu klasyfikacji Letiego GP. Zdaniem Innauera Thomas ma wszelkie dane, by być jednym z najlepszych skoczków na świecie - ambicję, siłę fizyczną i psychiczną, wyćwiczoną technikę skoku. Związek narciarki daje mu czas - "Jeżeli jeszcze nie będzie wygrywał, to i tak wcale nie będzie źle. On ma dopiero 17 lat i na pewno będą mu się jeszcze zdarzać błędy. Ale widzę, że niewiele mu brakuje. Innauer uważa, że w ciągu trzech lat Morgi może znaleźć się w grupie walczącej o Kryształową Kulę.
Od początku sezonu 2002/2003 duże wrażenie robił triumfalny pochód austriackich "młodych wilczków" - na początku Andreasa Koflera, Floriana Liegla i Matthiasa Hafele. Wtedy to trenerzy zapowiadali, że największy talent jeszcze chowają i wystawią go dopiero do Turnieju Czterech Skoczni. Jeżeli pierwsze występy nieco zawiodły w porównaniu z miejscami, jakie regularnie trafiały się troszkę starszym kolegom, rychło Morgenstern pokazał, że faktycznie ma ogromny potencjał. Jest to ciągle jeszcze skoczek rozwijający się, choć ma już za sobą doświadczenie bardzo groźnego upadku. Pozostaje czekać, czy obecny sztab trenerski będzie umiał poprowadzić go do przepowiadanych zwycięstw.