Eisenbichler: To mój najlepszy sezon w karierze
Opublikowano: 29 marca 2021, 08:00
U progu zimy Markus Eisenbichler nie ukrywał, że w tym sezonie chce walczyć o Puchar Świata. Nie udało się wygrać, ale Niemiec może być zadowolony, że przez kilka miesięcy utrzymał wysoką dyspozycję.
Dziewięć razy na podium zawodów Pucharu Świata, dwa zwycięstwa w listopadzie, dwa złote medale mistrzostw świata, wreszcie druga lokata w Pucharze Świata - to skrócony bilans osiągnięć Markusa Eisenbichlera w trakcie ostatnich czterech miesięcy.
- To był mój najlepszy sezon w karierze, uzyskane wyniki są dla mnie dużą motywacją. Kocham ten sport, a miniona zima dała mi wiele radości - mówił Eisenbichler po zakończeniu zmagań w Planicy.
W listopadzie wydawało się, że Eisenbichler będzie głównym kandydatem do zgarnięcia Pucharu Świata. Ostatecznie przegrał, notując sporą stratę do Halvora Egnera Graneruda, jednak zajął pewne drugie miejsce.
- Walka z Halvorem była wspaniała, chciałbym mu za to podziękować. Dziękuję też rodzinie i mojej dziewczynie za to, że umożliwili mi to wszystko.
W ostatnich tygodniach Niemiec borykał się z niewielką kontuzją kolana - zwykle po oddaniu skoku miał problemy przy chodzeniu; z tego względu w Planicy Stefan Horngacher regularnie skracał rozbieg dla swojego podopiecznego. Eisenbichler co prawda podkreślał, że uraz nie przeszkadza mu w skakaniu, ale...
- Cieszę się, że to już koniec i że poszło mi tak dobrze - podsumował.
Autor: Andrzej Mysiak
Źródło: FIS, Sport.de
Zaloguj się, aby komentować
- Redakcja zastrzega sobie prawo do usunięcia bądź zmodyfikowania komentarzy nie związanych z komentowaną treścią (artykułem, tekstem na blogu, zdjęciami, relacją LIVE itd.), a także obrażających skoczków, członków redakcji i innych użytkowników portalu oraz zawierających wulgaryzmy. Również "czaty" prowadzone w komentarzach nie są mile widziane.
- Zabronione jest zamieszczanie w komentarzach jakichkolwiek reklam, w tym odnośników do stron internetowych.
- Zabronione jest wielokrotne wysyłanie komentarza o tej samej treści.
- Redakcja pragnie również zaznaczyć, że niekoniecznie odpowiada na typowe prowokacje (dotyczące np. tematyki artykułu, która nie odpowiada indywidualnemu użytkownikowi).
- Wszelkie opinie krytyczne pod adresem redakcji prosimy kierować na adres e-mail redakcji - te zamieszczone w komentarzach będą ignorowane, aby uniknąć zejścia z tematu.
- W komentarzach zamieszczanych w reklacji LIVE zabronione jest zamieszczanie informacji zawierających jedynie wynik zawodnika (odległość, miejsce).
- Za nagminne łamanie reguł wymienionych w regulaminie, ogólnie pojętych zasad dobrego wychowania oraz netykiety na dany adres IP może zostać nałożona czasowa blokada adresu IP.
- Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
- Redakcja informuje, że podczas dodawania komentarza zbierane są informacje o adresie IP komputera, z którego komentarz jest dodawany. Informacje te w razie potrzeby mogą zostać udostępnione organom ścigania w celu pociągnięcia autora komentarza do odpowiedzialności karnej lub cywilnej.
- Redakcja gorąco zachęca do rozwagi i zachowania zdrowego rozsądku podczas umieszczania komentarzy.
- Wysyłanie komentarza jest jednoznaczne z akceptacją powyższych zasad.
Komentarze (4)
kategorie użytkowników:
niezarejestrowany
zarejestrowany
redaktor
VIP
Arturion
31.03.2021, 11:08
@nn
Nie ma podstaw tak uważać.
nn
31.03.2021, 08:41
Geiger, Eisenbichler, Leyhe, Paschke, Freund, Schmid, Hamman, Freitag, Siegel, Wellinger.
W przyszłym sezonie Niemcy będą rządzić.
Nikt
30.03.2021, 19:22
Markus jestes bogiem, jak Geiger. Kocham was.
marmi
29.03.2021, 11:41
Markus mordo ty moja chce mi się powiedzieć, jak patrzę na to zdjęcie :)
Te medale na MŚ to drużynowe, co jest bardzo istotne, to zupełnie inny ciężar gatunkowy że tak powiem od indywidualnych... W konkursach indywidualnych na MŚ po prostu zawiódł, co nie zmienia faktu, że to rzeczywiście najlepszy sezon w karierze i awans do top50 punktacji ogólnej, którą prowadzę, więc gratulacje :)