Przed drugim konkursem indywidualnym mężczyzn na mistrzostwach świata w Oberstdorfie porozmawialiśmy z analitykiem partnera portalu Skokinarciarskie.pl, firmy bukmacherskiej BetX - Dawidem Kurkiem.
Mistrzostwo świata Piotra Żyły. Niespodzianka czy można się było tego spodziewać?

Zdecydowanie niespodzianka. Murowanym kandydatem do złota wydawał się Granerud, z Polaków raczej przebąkiwało się o Dawidzie Kubackim, może o Kamilu Stochu, ale raczej nikt nie stawiał na Piotra Żyłę.

Chłopaki ostatnio często zmieniają się na pozycji lidera kadry, jeśli chodzi o aktualną formę. Raz dobrze skacze Kamil, potem Dawid, a teraz mamy mistrzostwo świata Piotrka. Jak myślisz, który z naszych będzie w najlepszej dyspozycji w końcówce sezonu?

Myślę, że dalej może to być takie rotacyjne - jak do tej pory. To działa wyłącznie in plus dla drużyny, każdy podciąga się do drugiego. Nie zapominajmy także o Andrzeju Stękale, któremu mniejsze skocznie niekoniecznie leżą, a końcówka sezonu to loty w Planicy - to coś, co Andrzej lubi najbardziej. Jako drużyna będziemy mocni.

Aż 2 bonusy powitalne czekają na nowych graczy w BetX! Zarejestruj się i skorzystaj z freebetu do 50 PLN oraz z największego na rynku bonusu aż do 7777 PLN!

Jak myślisz, ile czasu potrzeba, aby Polska zaczęła liczyć się również w żeńskich skokach?

Z każdym rokiem widać progres. Dość powoli to idzie, ale jednak do przodu. Widać, że trener Kruczek pracuje z dziewczynami i zmierza to w dobrym kierunku, jednak czołówka znacznie nam odjechała i trzeba gonić - co chwilę zajmie. Z drugiej strony skoki to tak nieprzewidywalna dyscyplina, że w każdej chwili ktoś może wyskoczyć i zacząć regularnie wygrywać. Zresztą nie trzeba daleko szukać, Granerud w zeszłym sezonie zdobył osiem punktów, raz kwalifikując się do finałowej trzydziestki. Co się działo w tym sezonie - wszyscy widzieliśmy.

Wracamy do mistrzostw świata. Na dużej skoczni dwa lata temu triumfował Markus Eisenbichler. Czy charakterystyczny Niemiec ma szansę obronić tytuł? Kto jest faworytem bukmacherów?

W treningach wyglądał bardzo dobrze. Pierwszą serię wygrał, w drugiej był drugi, trzecią odpuścił. Wszystko wskazuje na to, że będzie się liczył. Mocni będą także Stefan Kraft i będący ostatnio w wysokiej formie brązowy medalista z normalnej skoczni, Anze Lanisek. Zagadką trochę pozostaje forma najlepszych Polaków, którzy dostali wolne od trenera Doležala i nie widzieliśmy ich jeszcze na dużym obiekcie - mówię tu o naszej trójce eksportowej, czyli Stochu, Kubackim i Żyle. Mądrzejsi będziemy po kwalifikacjach. Jako czarnego konia typuję właśnie tego pierwszego (dziwnie to w ogóle brzmi - Stoch czarnym koniem :)). Skacze trochę w kratkę, raz miejsce w okolicach dwudziestego, raz podium. W sobotę była 22. lokata, więc teraz wszystko wskazuje na "pudło".

Ten sezon bez wątpienia należy do Halvora Egnera Graneruda. Myślisz, że utrzyma formę na przyszłą zimę, czy podzieli losy Ryoyu Kobayashiego i po zwycięskim tegorocznym cyklu zakończy się dominacja? No i najważniejsze - zdobędzie medal mistrzostw świata?

Ostatnim, który obronił Kryształową Kulę, był Janne Ahonen w sezonie 2004/2005; potem już nikomu się to nie udało. Oczywiście, zdarzało się, że skoczkowie zdobywali PŚ więcej niż raz, ale już nie rok po roku. Wydaje się, że coraz trudniej o jednego dominatora przez więcej niż jeden sezon, tak jak to było w przypadku Ahonena, Adama Małysza i Martina Schmitta, ale nie można wykluczyć, że Granerud takim dominatorem będzie. Na pewno zostanie w czołówce. Czy dalej będzie tak wygrywał jak do tej pory? Czas pokaże. Póki co można go określić największym pechowcem i przegranym mistrzostw świata. Wielu ekspertów przewidywało, że wróci z najważniejszej imprezy w tym sezonie z czterema złotymi medalami. A wraca tylko ze srebrem za konkurs drużyn mieszanych. O ile na normalnej skoczni zadecydowała forma sportowa i po prostu jeden gorszy skok, to na dużej już po prostu nie będzie miał okazji zaprezentować swoich umiejętności. Największego faworyta dopadł koronawirus.

Najwyższy bonus na rynku, aż do 7777 PLN, proste warunki obrotu, bogata oferta sportowa - to wszystko znajdziesz w BetX!

W ostatnim czasie głośno zrobiło się na temat dyskwalifikacji w skokach. Czasem wystarczy jeden centymetr luzu lub kilogram wagi (jak w przypadku Stękały). Myślisz, że przepisy są zbyt restrykcyjne?

Technologia też poszła zdecydowanie do przodu i praktycznie w każdej dyscyplinie sportu te przepisy zrobiły się dużo bardziej restrykcyjne. Jeśli tylko nie będzie się to odbijało na zdrowiu zawodników, to jest OK. Wiem, że to trudne, ale trzeba szukać - w miarę możliwości - złotego środka.

Podium dla Polski w sobotniej drużynówce - niespodzianka czy konieczność? Jak rozkładają się typy bukmacherów?

Dopóki skakał Granerud, Norwegowie wydawali się murowanymi faworytami. Teraz przy jego braku będzie bardzo ciekawie. Liczyć się będą właśnie oni, ale także Austriacy (bardzo przyzwoicie prezentujący się na treningach - równy zespół), Polacy i Niemcy. Pomiędzy tą czwórką rozegra się walka o medale. Odpowiadając więc na pytanie - konieczność to może za duże słowo, ale myślę, że będzie spore rozczarowanie, gdyby tego podium nie było. Zwłaszcza, że w drużynie mamy świeżo upieczonego mistrza świata.

Artykuł sponsorowany. Przedstawione kursy mogą ulec zmianie. BetX Polska Legalny bukmacher nr licencji PS4.6831.30.2017 wydanej przez Ministra Finansów na okres 6 lat. Zakaz uczestnictwa w grze hazardowej dla osób poniżej 18 roku życia. Hazard stwarza wysokie ryzyko straty finansowej. Nadmierna gra niesie ze sobą potencjalne zagrożenie dla zdrowia. Strona przeznaczona tylko dla osób pełnoletnich.