Halvor Egner Granerud wygrał niedzielny konkurs Pucharu Świata w Zakopanem, wyprzedzając Anze Laniska i Roberta Johanssona. Szóste miejsce zajął Dawid Kubacki, z kolei Andrzej Stękała został zdyskwalifikowany...
Pierwsza seria zaczęła się przy osiemnastej belce startowej i dość silnym wietrze w plecy. Od razu mogliśmy oglądać skok za czerwoną linię - 126,5 metra osiągnął Dienis Korniłow; niestety kolejne minuty nie przyniosły równie udanych prób.

To odmieniło się przy okazji występu Ulricha Wohlgenannta. Utalentowany Austriak startował w sprzyjających warunkach (tylko 0,72 m/s w plecy) i potrafił je wykorzystać - lecąc na odległość 130 metrów wszedł na drugie miejsce ze stratą 3,6 punktu do Rosjanina.

Wśród licznych zawodników, którzy nie byli w stanie dolecieć do punktu K, znalazł się Paweł Wąsek - 124 metry (0,98 m/s) w tej fazie rywalizacji wystarczało na piątą lokatę, bez większych szans na wejście do finału. Znacznie lepiej poszło kolejnym na liście startowej Naokiemu Nakamurze (132,5 m - 0,8 m/s) i Simonowi Ammannowi (133 m - 0,68 m/s).

W przeciwieństwie do Wąska, bardzo dobrze poszło kolejnemu z naszych reprezentantów - Klemensowi Murańce. Zakopiańczyk uzyskał 130,5 metra (wiatr 1,06 m/s) i przegrywał tylko z Nakamurą, na dodatek nieznacznie (o 0,2 punktu); miał też pewny awans do drugiej serii.

Japończyka dość niespodziewanie wyprzedził Michaił Nazarow. Rosjanin również startował w bardzo dobrych warunkach (0,4 m/s) i bez problemu doleciał aż do 138. metra, obejmując prowadzenie.

W kolejnych minutach też działo się parę ciekawych rzeczy - najpierw dość słabą próbę zaprezentował Jakub Wolny (122,5 m - 1,34 m/s), następnie na pierwsze miejsce wychodzili Gregor Deschwanden (131 m - 1,4 m/s), Keiichi Sato (134 m - 1,32 m/s), a blisko byli także Stefan Kraft (131 m - 1,4 m/s) i Bor Pavlovcic (130,5 m - 1,6 m/s).

Wreszcie na rozbiegu stanął nasz wczorajszy bohater, Andrzej Stękała. Zawodnik z Dzianisza nie zbliżył się co prawda do Sato, ale 131,5 metra (1,34 m/s) było solidnym rezultatem. Polak był czwarty ze stosunkowo niewielką stratą do lidera. Nieco niżej plasował się ten, który go wczoraj pokonał - Ryoyu Kobayashi (129,5 m - 1,59 m/s) był siódmy.

Z drugiej strony oglądaliśmy też bardzo słabe skoki zawodników z szerokiej czołówki klasyfikacji generalnej PŚ - blisko lądowali Yukiya Sato (125 m - 1,34 m/s), Karl Geiger (127 m - 1,25 m/s) czy Marius Lindvik (125 m - 1,81 m/s).

Kilka minut na zielone światło musiał poczekać Dawid Kubacki - przed skokiem Polaka tylny wiatr wzmógł się dość istotnie. Gdy wreszcie otrzymał sygnał do startu, nie osiągnął imponującego rezultatu - 128 metrów (1,6 m/s) wystarczało tylko na dziesiątą lokatę.

Po chwili przyszła kolejna zła wiadomość - za nieregulaminowe narty (a w praktyce za zbyt niską wagę, którą powinno się kompensować poprzez stosowanie krótszych nart) zdyskwalifikowany został Andrzej Stękała, który tym samym mógł pożegnać się z dobrym wynikiem w dzisiejszym konkursie.

W bardzo niekorzystnych warunkach (aż 1,97 m/s w plecy) przyszło startować Piotrowi Żyle. Wiślanin niewiele mógł w tej sytuacji zrobić - lądowanie na 120. metrze co prawda w tym momencie dawało mu trzydziestą lokatę, ale po chwili Polak już wiedział, że może wracać do domu, nie czekając na drugą rundę.

Tym, który wyrzucił Żyłę z finału, był Kamil Stoch. Jednak i on nie zdołał wejść do czołówki - 128 metrów (1,17 m/s) wystarczyło na dwudzieste miejsce. Nie zachwycił także Markus Eisenbichler (130,5 m - 1,2 m/s), za to nic z trudnych warunków nie robił sobie Halvor Egner Granerud - Norweg poszybował na odległość 132 metrów (1,79 m/s), a przy jego nazwisku pojawiła się cyfra "1".
Wyniki po I serii
zawodnik kraj odl. 1 punkty
1 Halvor Egner Granerud Norwegia 132.0 150.5
2 Keiichi Sato Japonia 134.0 147.9
3 Anze Lanisek Słowenia 129.0 146.9
4 Daniel Andre Tande Norwegia 132.5 145.4
5 Bor Pavlovcic Słowenia 130.5 144.8
6 Stefan Kraft Austria 131.0 144.6
7 Daniel Huber Austria 132.0 144.0
8 Ryoyu Kobayashi Japonia 129.5 142.9
9 Gregor Deschwanden Szwajcaria 131.0 142.6
10 Mikhail Nazarov Rosja 138.0 142.1
11 Dawid Kubacki Polska 128.0 140.3
12 Martin Hamann Niemcy 129.5 138.6
13 Markus Eisenbichler Niemcy 130.5 138.1
14 Naoki Nakamura Japonia 132.5 138.0
15 Klemens Murańka Polska 130.5 137.8
16 Marius Lindvik Norwegia 125.0 137.7
17 Johann Andre Forfang Norwegia 127.0 137.6
  Domen Prevc Słowenia 127.0 137.6
19 Michael Hayboeck Austria 124.5 137.1
20 Robert Johansson Norwegia 125.0 136.8
21 Denis Kornilov Rosja 126.5 136.0
22 Kamil Stoch Polska 128.0 135.2
  Thomas Lackner Austria 127.5 135.2
24 Evgeniy Klimov Rosja 129.0 134.7
25 Pius Paschke Niemcy 126.0 134.0
26 Simon Ammann Szwajcaria 133.0 133.8
27 Karl Geiger Niemcy 127.0 132.9
28 Ulrich Wohlgenannt Austria 130.0 132.4
29 Mackenzie Boyd-Clowes Kanada 126.0 131.9
30 Philipp Aschenwald Austria 123.5 130.3
31 Severin Freund Niemcy 128.0 130.1
32 Yukiya Sato Japonia 125.0 130.0
33 Piotr Żyła Polska 120.0 129.2
34 Tilen Bartol Słowenia 124.5 128.3
35 Jakub Wolny Polska 122.5 126.0
  Timi Zajc Słowenia 125.0 126.0
37 Paweł Wąsek Polska 124.0 124.5
38 Constantin Schmid Niemcy 122.0 124.3
39 Ziga Jelar Słowenia 123.0 122.0
40 Vitaliy Kalinichenko Ukraina 123.5 121.9
41 Decker Dean USA 113.0 109.6
42 Alex Insam Włochy 110.5 107.8
43 Kevin Maltsev Estonia 115.0 107.1
44 Vladimir Zografski Bułgaria 109.0 95.9
45 Sabirzhan Muminov Kazachstan 102.0 89.5
46 Yevhen Marusiak Ukraina 101.5 88.3
47 Sergey Tkachenko Kazachstan 98.0 65.0
48 Jan Hoerl Austria DNS DNS
49 Thomas Aasen Markeng Norwegia DNS DNS
50 Andrzej Stękała Polska DSQ DSQ
przesuń kursor myszy nad odległość, aby zobaczyć szczegóły skoku

Przed drugą serią rozbieg wydłużono do bramki dziewiętnastej. Finał otworzył Philipp Aschenwald, który wylądował na 132. metrze (1,4 m/s w plecy). Wobec słabszych skoków rywali Austriak dość znacznie przesunął się w górę tabeli wyników.

Wśród tych, którzy dawali awans Aschenwaldowi, byli m.in. mistrzowie olimpijscy czy świata - Karl Geiger (129 m - 1,32 m/s), Simon Ammann (129,5 m - 1,3 m/s) czy Kamil Stoch (124 m - 1,62 m/s). Kolejny utytułowany zawodnik - Robert Johansson - nie dał jednak Austriakowi szans. Norweg poleciał na odległość 142 metrów (korzystniejszy wiatr - tylko 0,76 m/s w plecy), dzięki czemu zdecydowanie objął prowadzenie.

Bardzo dobre skoki oddawali także inni podopieczni Alexandra Stöckla - Johann Andre Forfang (131,5 m - 1,45 m/s) i Marius Lindvik (136,5 m - 1,43 m/s). W tym momencie mieliśmy więc na czele trzech Norwegów.

Skandynawów nie rozdzielił Klemens Murańka (125,5 m - 1,43 m/s), nie zrobiło tego także kilku kolejnych skoczków (m.in. Markus Eisenbichler - 133 m przy wietrze 1,15 m/s). Inaczej było w sytuacji Dawida Kubackiego - Polak wszedł na trzecie miejsce (137 m - 0,84 m/s).

Johansson awansował do czołowej dziesiątki po skoku Michaiła Nazarowa. Rosjanin jednak również mógł być z siebie zadowolony - jak się po chwili okazało, 133,5 metra (0,64 m/s) dawało mu najwyższą w karierzę lokatę w zawodach Pucharu Świata (czołowa piętnastka konkursu).

Na prowadzenie nie wyszli także Gregor Deschwanden (126,5 m - 1,03 m/s), Ryoyu Kobayashi (131 m - 1,27 m/s), Daniel Huber (129,5 m - 1,41 m/s), Stefan Kraft (131,5 m - 1,33 m/s), Bor Pavlovcic (128 m - 1,31 m/s) i Daniel Andre Tande (129,5 m - 1,37 m/s); zrobił to dopiero Anze Lanisek - 132 metry (1,51 m/s) oznaczały, że Słoweniec po raz czwarty tej zimy stanie na podium.

Po chwili dołączył do niego Johansson - drugi na półmetku Keiichi Sato lądował tylko na 128. metrze (1,43 m/s), dając Norwegowi awans na "pudło" z dwudziestego miejsca!

Ostatni skok weekendu należał do Halvora Egnera Graneruda - odległość 133 metrów potwierdziła, że Norweg problemy z Wielką Krokwią zdecydowanie ma za sobą. Bo czy inaczej odniósłby jedenaste zwycięstwo w sezonie?
Wyniki końcowe
zawodnik kraj odl. 1 odl. 2 punkty
1 Halvor Egner Granerud Norwegia 132.0 133.0 298.1
2 Anze Lanisek Słowenia 129.0 132.0 295.2
3 Robert Johansson Norwegia 125.0 142.0 293.8
4 Marius Lindvik Norwegia 125.0 136.5 292.6
5 Stefan Kraft Austria 131.0 131.5 290.2
6 Dawid Kubacki Polska 128.0 137.0 288.4
7 Daniel Andre Tande Norwegia 132.5 129.5 286.4
8 Keiichi Sato Japonia 134.0 128.0 286.0
9 Ryoyu Kobayashi Japonia 129.5 131.0 284.8
10 Daniel Huber Austria 132.0 129.5 284.5
11 Johann Andre Forfang Norwegia 127.0 131.5 283.2
12 Markus Eisenbichler Niemcy 130.5 133.0 283.0
13 Bor Pavlovcic Słowenia 130.5 128.0 281.3
14 Mikhail Nazarov Rosja 138.0 133.5 279.8
15 Philipp Aschenwald Austria 123.5 132.0 275.2
16 Domen Prevc Słowenia 127.0 126.0 273.0
17 Michael Hayboeck Austria 124.5 128.0 272.6
18 Naoki Nakamura Japonia 132.5 126.0 271.7
19 Klemens Murańka Polska 130.5 125.5 271.4
20 Gregor Deschwanden Szwajcaria 131.0 126.5 271.3
21 Simon Ammann Szwajcaria 133.0 129.5 269.9
22 Karl Geiger Niemcy 127.0 129.0 269.8
23 Kamil Stoch Polska 128.0 124.0 268.6
24 Martin Hamann Niemcy 129.5 124.5 266.8
25 Ulrich Wohlgenannt Austria 130.0 125.0 263.8
26 Denis Kornilov Rosja 126.5 123.5 262.8
27 Mackenzie Boyd-Clowes Kanada 126.0 125.0 261.4
28 Thomas Lackner Austria 127.5 119.0 256.4
29 Evgeniy Klimov Rosja 129.0 118.0 255.9
30 Pius Paschke Niemcy 126.0 119.5 253.3
31 Severin Freund Niemcy 128.0   130.1
32 Yukiya Sato Japonia 125.0   130.0
33 Piotr Żyła Polska 120.0   129.2
34 Tilen Bartol Słowenia 124.5   128.3
35 Timi Zajc Słowenia 125.0   126.0
  Jakub Wolny Polska 122.5   126.0
37 Paweł Wąsek Polska 124.0   124.5
38 Constantin Schmid Niemcy 122.0   124.3
39 Ziga Jelar Słowenia 123.0   122.0
40 Vitaliy Kalinichenko Ukraina 123.5   121.9
41 Decker Dean USA 113.0   109.6
42 Alex Insam Włochy 110.5   107.8
43 Kevin Maltsev Estonia 115.0   107.1
44 Vladimir Zografski Bułgaria 109.0   95.9
45 Sabirzhan Muminov Kazachstan 102.0   89.5
46 Yevhen Marusiak Ukraina 101.5   88.3
47 Sergey Tkachenko Kazachstan 98.0   65.0
48 Jan Hoerl Austria DNS   DNS
49 Thomas Aasen Markeng Norwegia DNS   DNS
50 Andrzej Stękała Polska DSQ   DSQ
przesuń kursor myszy nad odległość, aby zobaczyć szczegóły skoku