We wczorajszych pierwszych oficjalnych treningach na Wielkiej Krokwi skoczkowie oddali w sumie cztery skoki. Przypomnijmy, że pierwszy trening wygrał Michael Neumayer (135,5), w drugim najlepszy okazał się Robert Kranjec (129,0). Natomiast w wieczornej sesji najdalej skakali Robert Mateja (124,5 na 3. treningu) oraz Jakub Janda, który skacząc 137,5 oddał najdalszy skok wczorajszego dnia.
Polscy zawodnicy na skoczni wystąpili jedynie wieczorem. Najlepiej z naszych reprezentantów wypadli wspomniany już Robert Mateja oraz Adam Małysz. Lider klasyfikacji Letniej Grand Prix podchodzi z optymizmem do swoich wczorajszych prób:
"To były niezłe skoki, oceniam je na czwórkę. Inni, jak Janda, skoczyli w 4. serii dalej, ale lecieli z rozbiegu wyższego o dwa stopnie. W drugim nieco spóźniłem odbicie, ale na progu zapalono jakieś dziwne światełka, które mnie trochę zdekoncentrowały. Ogólnie jest dobrze, po kontuzji nogi nie ma już śladu".

Zaplanowane na piątek na godzinę 20:00 kwalifikacje zostały przełożone na dzisiaj. Odbędą się one tuż przed konkursem głównym, o godzinie 18:30.
Początek wielkich emocji na skoczni im. Stanisława Marusarza już dziś o godzinie 20:15. Wtedy rozpocznie się pierwszy, z dwóch zaplanowanych na ten weekend, konkursów Letniej Grand Prix.